Symulacja polityczna

Odpowiadam pani Musze: chcę przypomnieć, że wtedy RdN jeszcze nie istniała, a nasza ówczesna reprezentacja partyjna należąca do klubu ZP miała związane ręce przez zwolenników panów Ziobry i Gowina, którzy jak się dowiedziałam po cichu wspierali ten projekt.

Mam jeszcze jedno słówko do p. Dobrzyńskiej. Jeżeli to był naprawdę żart to w złym guście i bardzo niesmaczny.

Odpowiedź dla p. Szydło:
Chciałabym zauważyć, że minister Grzegorz Schetyna, czy marszałek Radosław Sikorski nadal piastują swoje stanowiska. Natomiast Ewa Kopacz już w czerwcu zapowiedziała ustąpienie z funkcji przewodniczącej i rezygnację po wyborach z kierowania rządem. Nikt jej do tego nie przymuszał, to była jej samodzielna decyzja. Wypełniła swoją misję. Te rozmowy nie powinny mieć miejsca. Trzeba to przyznać. Jednak stało się i nie będziemy udawać, że nic się nie stało. Ewa Kopacz została premierem, ponieważ miała do tego najlepsze kompetencje, ale także była I wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej i technicznie to ona w pierwszej kolejności mogła zastąpić odchodzącego Donalda Tuska.

Odpowiedź dla p. Czetwertyńskiej:
Bardzo ubolewam nad tym, że żaden z przedstawicieli czy to Prawa i Sprawiedliwości, czy to obecnie Razem dla Najjaśniejszej!, nie wzięli udziału w debacie na temat ustawy o in vitro. To jest bardzo ważna kwestia, a państwo teraz biją pianę. Pytam, dlaczego podczas debaty nie zgłaszaliście państwo swoich zastrzeżeń, pomysłów, propozycji? Przecież do tego właśnie służy debata, aby dyskutować.

Mam pytanie do pani Beaty Szydło. Co Prawo i Sprawiedliwość zamierza zrobić z panią Dorotą Arciszewską-Mielewczyk, która ma majątek zarejestrowany w spółce na Cyprze i z którego to majątku SKOK-i nie mogą odzyskać należności w postaci kredytu, który został udzielony jeszcze mężowi pani Arciszewskiej?

Odpowiedź dla Zofii Czetwertyńskiej:

Śledztwo w sprawie afery podsłuchowej nadal trwa i oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z tego, że nadal się tak przeciąga. Ale Konstytucja określa, że kadencja Sejmu trwa cztery lata. Mieliśmy określone do zrealizowania cele i naszym zdaniem przedterminowe wybory byłyby zbędne. Najlepiej, jeśli odbywają się one w określonym konstytucyjnie terminie. Nie trzeba niepotrzebnie destabilizować sytuacji.

Pani ugrupowanie opowiada się za wprowadzeniem w Polsce monarchii. Jest to pomysł niewątpliwie ciekawy i wart rozważeni, jednak trudny w realizacji. Jak wyobraża sobie Pani wprowadzenie monarchii w Polsce? Czy miałaby być elekcyjna, czy może dziedziczna? I co najważniejsze - kto zasiadłby na tronie?

Monarchię wprowadzimy wraz ze zmnianą Konstytucji, mam nadzieje że jest to oczywiste. Natomiast co do kształtu monarchii, czyli wyboru między dziedzicznością, a elekcją, czy też inną jej formą oraz o tym, czy na tronie ma zasiąść ktoś z lokalnych szlachciców, czy też może z rodzin panujących za granicą, lub czy założyć nową dynastie zdecydowałby Naród w drodze referendum. Tak samo odbyłyby się wybory mające na celu zdecydować kto z konkretnych kandydatów zostanie monarchą.

A teraz, jeśli Państwo pozwolą zadam swoje pytania:

Do p. Muchy:
Również jestem ciekawa stanowiska PO ws. nagrań ujawnionych przez p. Stonogę. Zapytam jednak dlaczego zgłosiliście projekt, który w samej nazwie zakłada traktowanie Polaków jak bydło? Dodam, że chodzi o regulacje dotyczące in vitro.

Do p. Stern: Wicepremier Piechociński zapowiedział, że jeśli afera podsłuchowa nie zostanie wyjaśniona, to doprowawadzi do wcześniejszych wyborów. Czemu tak się nie stało?

Do p. Dobrzyńskiej: Ilu z członków Pani partii miałoby interes w legalizacji eutanazjii? Sama Pani powiedziała, że powinno to nastąpić z przyczyn ekonomicznych.

Do p. Danielewicza: Czy Pana partia rozważa wystąpienie z UE? Oraz jestem ciekawa jaki macie stosunek do imigrantów z Afryki i Syrii, którzy zostaną skierowani do Naszego kraju przez UE?

Do p. Szydło: Co zamierza zrobić PiS z przyjętymi nie dawno przepisami dotyczącymi in vitro? Oraz jaką funkcje w ewentualnym rządzie miałby sprawować Jarosław Kaczyński?

1. Moje pytanie dotyczy państwa pomysłów na dalszą integrację Polski z Unią Europejską. Przede wszystkim czy popierają państwo dalszą integrację? Mam tu na myśli także stosunek do przyjęcia waluty Euro, stworzenia z Unii Europejskiej jednolitej administracji na wzór federacji, a także stworzenia wspólnego planu obronno-militarnego.

Oczywiście jak najbardziej popieramy dalszą integrację europejską. Jesteśmy jednak zdania, że Polska powinna zostać przy obecnej walucie. Powinniśmy też wzmacniać naszą pozycję w ramach Paktu Północnoatlantyckiego. Nie uważamy, że budowa wspólnej armii Unii Europejskiej byłaby dobrym rozwiązaniem. Wszystkie kraje członkowskie powinny budować i wzmacniać swoje osobne armie. Jesteśmy za poszerzaniem współpracy z krajami członkowskimi na zasadach partnerskich.

2. Nasze dzisiejsze stosunki z Federacją Rosyjską nie należą do najlepszych. Jaki macie państwo pomysł na ich uzdrowienie i jak łączy się on z wspieraniem europejskich aspiracji Ukrainy?

Jesteśmy za normalizacją stosunków na linii Polska-Rosja. Oczywiście jednym z warunków jest wycofanie się Rosji z agresji na Ukrainie. Nie możemy spokojnie przyglądać się temu, co tam zachodzi.

Odpowiedź na pytanie Beaty Szydło:

Z rosyjskiego rynku wycofane zostały towary o wartości ok. 1 mld euro. Niestety, w całości tak dużego eksportu nie uda się ulokować na innych rynkach świata. Straty ponieśli nie tylko nasi rolnicy, ale też rosyjscy konsumenci, którzy byli przyzwyczajeni do najlepszych na świecie polskich produktów, jabłek, owoców, warzyw. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pod naszym kierownictwem rozpoczęło działania mające na celu jeszcze bardziej intensywną promocję naszych produktów na rynkach azjatyckich, bo tam jest potencjalny nabywca. Oczywiście te działania trzeba jeszcze rozszerzać i to właśnie zamierzamy robić.