Symulacja polityczna

Zakończenie kampanii samorządowej

Na zakończenie kampanii kandydaci Partii Liberalnej zorganizowali festyny dla mieszkańców swoich okręgów. Główne spotkanie odbyło się w Łodzi, gdzie finał uwieńczył koncert O.S.T.R. Na łódzkim festynie pojawił się również przewodniczący PL Joszua Barycz oraz wielu zaproszonych gości m.in. Zbigniew Boniek, Władysław Frasyniuk, Piotr Froczewski czy Marcin Gortat. Całość połączona była z mnóstwem atrakcji dla dzieci i dorosłych w tym możliwości sprawdzenia składu swojego ciała, konkursami sportowymi i quizami z wiedzy o społeczeństwie.



"Wielu ludziom dziś, wczoraj, jutro jest, było, będzie dobrze. Wy najlepiej wiecie jak układać życie mądrze, sprawiedliwie, rozumnie. Jak realizować swoje marzenia. Naszym zadaniem jest Wam w miarę możliwości państwa pomóc, ale przede wszystkim naszym zadaniem jest nie przeszkadzać.” – mówił lider Liberałów Joszua Barycz i przypominał najważniejsze postulaty kandydatów z kampanii.

Główne postulaty Partii Liberalnej w kampanii samorządowej:
1. Doprowadzimy do szerszego zlecania zadań publicznych organizacjom pozarządowym.
2. Wprowadzimy budżet obywatelski w wysokości minimum 1% budżetu wojewódzkiego.
3. Stworzymy naukowe "Orliki", aby nasze dzieci mogły odkrywać i rozwijać swoje talenty.
4. Szkoły będą przygotowywały do życia a nie do zdania egzaminów. Edukacja będzie bardziej praktyczna.
5. Obniżymy wysokość podatków i opłat lokalnych. Zniesiemy bariery dla rozwoju przedsiębiorczości.
6. Wprowadzimy ekologiczny transport miejski i podmiejski. Będziemy wspierać ekoinnowacje.
7. Zwiększymy bezpieczeństwo grup szczególnie narażonych na ataki i przestępstwa z nienawiści.
8. Powstrzymamy zadłużanie się województw, aby za nasze życie ponad stan nie musiały płacić kolejne pokolenia.
9. Będziemy wspierać inwestycje w kapitał społeczny. Wiedza jest jednym z głównym czynników przewagi konkurencyjnej.
10. Zapewnimy wyższą jakość i kulturę działania Sejmików oraz podniesiemy poziom debaty publicznej.

„Widząc co ostatnio dzieje się w dyskusji lewicy z prawicą mam obawy o przeniesienie tych kłótni na poziom samorządów. Chciałbym, aby Sejmik był miejscem konstruktywnej pracy, a nie obrzucania się błotem. Jesteśmy partią, która szuka kompromisu, szuka rozwiązań i przekonuje do swoich racji w kulturalny i merytoryczny sposób” – podkreśla kandydat do Sejmiku Witold Rosset.

Kandydatka w okręgu nr 5 do Sejmiku Warmińsko-Mazurskiego Joanna Bochniarz zorganizowała festyn we wsi Bukwałd, w której mieszka na co dzień. „W polityce często zapomina się o tych biedniejszych regionach, ale tutaj też żyją młodzi utalentowani ludzie. Edukacja powinna również dla nich tworzyć szansę na realizację swoich marzeń.” – podkreślała kandydatka Partii Liberalnej.

Kandydat ze Starachowic Daniel Szczodry mówił natomiast o odbudowie miejsc pracy. „Dzisiaj w naszym regionie wiele osób pracuje na czarno nie mając żadnych ubezpieczeń. Upadło wiele państwowych firm, które były głównym pracodawcą, a bariery biurokratyczne nie pozwalają w odpowiednim tempie odtwarzać tych miejsc pracy w sektorze prywatnym. Musimy ułatwić działalność przedsiębiorców, a w krótkim czasie stworzymy mocne lokalne i ogólnopolskie marki” - mówił.

Partia Liberalna z apelem: Głosujcie!

Na zakończenie kampanii wyborczej kandydaci Partii Liberalnej pojawili się na spotkaniach z wyborcami w otoczeniu swoich bliskich. Spotkania wspierała również akcja marketingowa w internecie z infografikami, na których pokazane były najważniejsze liczby związane z kampanią i regionem na które zwracali uwagę kandydaci. Na materiałach pojawiły się też zdjęcia kandydatów z bliskimi osobami z podpisem „Głosuję na…” i dopiskiem: tatę, mamę, syna, córkę, wnuka, wnuczkę, przyjaciela, przyjaciółkę.



Kandydaci zachęcali też bardzo mocno do samego udziału w wyborach. „Każde wybory to jest święto demokracji. Możecie wybrać osobę, która będzie reprezentować Wasze interesy przez najbliższe lata. Wybierzcie kandydatów kompetentnych, uczciwych i pracowitych” – zachęcał kandydat Partii Liberalnej Błażej Moder.

„Za sprawą rządzącej koalicji zarówno na szczeblu ogólnokrajowych jak i lokalnym dojdzie do powtórnych wyborów. Osoby, którym dałyście kredyt zaufania i kontrakt na 4 lata nie sprostały zadaniu. Pokażcie im czerwoną kartkę w tych wyborach. Niech wiedzą, że ich niekompetencja i nieróbstwo nie pozostały niezauważone. Niech inni kandydaci mają jasny sygnał, że takie zachowania Waszych reprezentantów nie będą tolerowane.” – mówił Adam Cyrański kandydujący do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.

„Politycy nie powinni zapominać o swojej służebnej roli wobec obywateli. Nie powinni zapominać, że mają działać w Waszym a nie swoim interesie. Pokażcie, że siła Waszego głosuj jest olbrzymia. Pójdźcie do urn i dajcie wyraz Waszego obywatelskiego głosu” – przypominała Joanna Bochniarz kandydatka na Warmii i Mazurach. Podczas spotkań członkowie Komitetów Poparcia również popierali kandydatów zapowiadając, że oni „Głosują na Partię Liberalną”.

Stop zadłużaniu województw

Znacznie rzadziej niż o deficycie budżetu państwa mówi się o deficytach jednostek samorządu terytorialnego. W ramach akcji "Dobry zwyczaj nie pożyczaj" kandydaci Partii Liberalnej w przyspieszonych wyborach do Sejmików zwracali uwagę na problem zadłużania województw. "Deficyty w budżetach uchwalanych przez Sejmiki sięgają nawet 5-10% dochodów budżetu wojewódzkiego. Teraz kiedy strumień pieniędzy z Unii Europejskiej znacząco się zmniejszy to jest dobry moment, aby te budżety zrównoważyć" - podkreślał ekspert ds. finansów w Gabinecie Cieni PL Andrzej Rzońca.



Najwyższy deficyt od lat notuje Województwo Warmińsko-Mazurskie ponad 100 milionów złotych co daje blisko 10% dochodów. W Świętokrzyskim deficyt jest w granicach połowy tej kwoty czyli ok. 8% dochodów województwa. Najbliżej zbilansowania dochodów i wydatków jest Łódzkie, w którym w niektórych latach udawało się zanotować nadwyżkę.

"Chcemy w perspektywie 2 lat zupełnie pozbyć się deficytów budżetowych w województwach, w których zdobędziemy władzę. Docelowo liczymy na regulacje ustawowe zakazujące zadłużania się samorządom. Za pożyczone pieniądze i tak zapłacą podatnicy. Jeśli nie aktualni to ich dzieci i wnuki." - tłumaczy Błażej Moder kandydujący do Sejmiku w Łodzi.

"Chcemy zmienić horyzont planowania polityki z krótkoterminowego na długoterminowy. Wszelkie działania podejmowane przez samorządy muszą mieć jasne cele na podstawie których będzie można je rozliczać. W większości zadań nie można abstrahować od kryterium ekonomicznego. Cel musi być mierzalny, tak, aby można było sprawdzić czy wydane środki przyczyniły się do jego realizacji." - tłumaczy kandydatka PL z Elbląga Monika Patra-Więckowska.

Liberałowie opanowują internet

Niezwykłą aktywnością internetową wspierają swoją kampanię kandydaci do Sejmików z Partii Liberalnej. Pod hasztagami #prawdziwaZmiana i #LiberałowiedoSejmików codziennie pojawia się mnóstwo wpisów kandydatów, sympatyków i zwykłych wyborców. Kampanię internetową wspierają działania marketingowe na lokalnych portalach i forach internetowych oraz reklamy targetowane na facebook i youtube. Wpisy o kandydatach pojawiają się na lokalnych blogach, a oni sami występują u znanych youtuberów.



"Prowadzimy najbardziej ekologiczną kampanię z wszystkich partii. Zrezygnowaliśmy z plakatów i ulotek na rzecz kampanii multimedialnej i internetowej. Na spotkaniach z wyborcami rozdajemy ciekawe i przydatne gadżety z logiem partii, a nie tony papierowych materiałów reklamowych. Chcemy być bliżej obywateli poprzez bardziej interaktywne relacje - blogi, czaty, spotkania, a nie tylko patrzeć na nich z plakatów." - tłumaczy wiceprzewodnicząca ds. relacji PL Joanna Ellmann.

Mocnym punktem kampanii jest też zaangażowanie sympatyków partii, którzy zalewają serwisy takie jak kwejk czy demotywatory memami związanymi z Partią Liberalną. Posty kandydatów PL zbierają wiele retweetów, lajków i udostępnień. "Udało nam się zmobilizować wyborców do pomocy w prawdziwej zmianie jaką przynosi Partia Liberalna. Od lat uśpione i podzielone środowisko liberałów zaczyna się budzić" - dodaje Ellmann.

"Chcemy, aby nasza kampania była najnowocześniejsza i wykorzystywała innowacyjne techniki i technologie. To jest spójne z naszym wizerunkiem i z naszą wizją Polski. Chcemy nowoczesnego, innowacyjnego i wykorzystującego swoje szanse państwa." - kończy odpowiedzialna za kampanię wiceprzewodnicząca PL.

Bezpieczni mieszkańcy

Jednym z ważniejszych zadań państwa oprócz ochrony wolności obywateli jest zapewnienie im bezpieczeństwa. Temu tematowi kandydaci do Sejmików Partii Liberalnej poświęcili kolejny dzień kampanii. "Dziś bezpieczeństwo ma wiele wymiarów. Możemy mówić o bezpieczeństwie ekonomicznym, zapobieganiu klęskom żywiołowym czy cyberbezpieczeństwie. Chcemy, aby mieszkańcy wiedzieli jak przeciwdziałać takim zagrożeniom, jak zmniejszać ryzyko ich wystąpienia i w końcu co robić w sytuacjach zagrożenia" - mówił przewodniczący PL Joszua Barycz.



"Zwiększymy bezpieczeństwo grup szczególnie narażonych na ataki i przestępstwa z nienawiści, zwłaszcza ze względu na pochodzenie, wyznanie, płeć, orientację i tożsamość seksualną, niepełnosprawność czy wiek. Wszyscy Polacy mają prawo czuć się jednakowo godni i jednakowo bezpieczni. Nie możemy się poddać zastraszaniu przez grupy przestępcze, lokalne gangi czy kiboli." - podkreśla Adam Rogala-Lewicki kandydat PL do Sejmiku Województwa Łódzkiego.

"Coraz realniejsze stają się zagrożenia w świecie cyfrowym. Żeby przed nimi się chronić chcemy powołać w każdym województwie złożone z ochotników ekspertów w dziedzinie informatyki Wojewódzkie Jednostki Cyberbezpieczeństwa. Będą one wspierać instytucje państwa w obronie cyberprzestrzeni." - przedstawia pomysł PL Przemysław Spurek startujący do Sejmiku w Kielcach.

"Chcemy, aby służby bezpieczeństwa zajęły się ściganiem faktycznych przestępstw, a nie tych nie wyrządzających nikomu krzywdy. Mapa kryminalna powinna objąć nie tylko największe miasta, ale cały obszar Polski. Obywatele muszą się czuć bezpiecznie na ulicach swoich miast i wsi. Środki prewencyjne i interwencyjne trzeba skierować tam gdzie zagrożone jest mienie i zdrowie lub życie mieszkańców." - zauważał Maciej Romanowski z okręgu nr 3 w Województwie Warmińsko-Mazurskim.

Wiedza zamiast betonu

Kandydaci Partii Liberalnej spotkali się z nauczycielami, wykładowcami i studentami, aby porozmawiać o edukacji oraz kierunku inwestycji państwowych. Podczas otwartych dyskusji odpowiadali na pytania zgromadzonych i przedstawiali swoje poglądy. "Polska w ostatnich latach inwestowała olbrzymie środki w beton. Nie ma wątpliwości, że te inwestycje były potrzebne i pozwoliły nadrobić lata zapóźnienia infrastrukturalnego. Jednak teraz czas zacząć inwestować w umysły obywateli. Świat się zmienia, a my musimy za nim nadążyć." - mówił Joszua Barycz.



"Chcemy bardziej praktycznej edukacji. Przywróćmy szkolnictwo zawodowe. Niech szkoły uczą bardziej przydatnych rzeczy oprócz klasycznych przedmiotów. Niech uczniowie poznają podstawy programowania, niech zdobywają wiedzę o przedsiębiorczości czy realizują projekty w dziedzinie, którą się interesują. Niech szkoła będzie miejsce odkrywania i rozwijania talentów." - mówiła Monika Patra-Więckowska kandydująca do Sejmiku Warmińsko-Mazurskiego.

"Nowoczesna gospodarka to gospodarka oparta na wiedzy ciągle uczącego się społeczeństwa. W szkole możemy przygotować dzieci do egzaminów lub do życia. Musimy świadomie wybierać to drugie. Zmieńmy system oceniania, który nie będzie sprowadzał uczniów do średniej ocen, ale będzie pokazywał jakie umiejętności z danego przedmiotu musi jeszcze uzupełnić. Będziemy chcieli przygotować pilotażowe zmiany w kilku szkołach naszego regionu." - proponował Dariusz Wata kandydat do Sejmiku Województwa Łódzkiego.

"W nowej perspektywie unijnej chcemy, aby więcej środków było przeznaczonych na przedsięwzięcia edukacyjne. Będziemy chcieli stworzyć naukowe Orliki w każdym powiecie. Niech uczniowie chcący rozwijać swoje pasje mają dostęp do szerszych możliwości naukowych. Niech szkoła zamiast religii uczy co to są podatki, jak policzyć rabat, albo jak zrobić stronę internetową. Szkoła powinna przygotowywać do życia, a nie indoktrynować." - podkreślał Mateusz Sabat kandydujący do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.

Odciążymy przedsiębiorców

Kandydaci Partii Liberalnej spotkali się w swoich okręgach z przedsiębiorcami, organizacjami przedsiębiorców, samorządami zawodowymi i rolnikami, aby posłuchać o ich największych problemach i bolączkach. "Chcemy poprzez utworzoną z naszej inicjatywy sejmową Komisję Lepsze Prawo dążyć do ułatwienia działalności gospodarczej we wszystkich formach. Tylko rozszerzenie zakresu swobody gospodarczej pozwoli obudzić drzemiącego w Polakach ducha przedsiębiorczości." - mówił wiceprzewodniczący PL Andrzej Rzońca.



"Wielu polityków w obecnej kampanii mówi, że zna problemy przedsiębiorców i poszczególnych branż. Twierdzą, że znają złote recepty na problemy sadowników, firm wytwórczych czy rolników. Nie wierzcie im. To Wy wiecie najlepiej co jest potrzebne do sukcesu w Waszej branży i jak go osiągnąć. Niech politycy i państwo Wam nie przeszkadza i wierzę, że sobie poradzicie i odniesiecie sukces. Sam jestem przedsiębiorcą od ponad 20 lat i wiem, że gdyby ciężar biurokracji i fiskalizmu nie był tak wielki działałoby mi się zdecydowanie łatwiej." - tłumaczył przedsiębiorca z Łowicza i kandydat PL Tomasz Górczyński.

"Obiecujemy Wam, że w województwach, w których przejmiemy władzę będą najniższe opłaty i podatki lokalne które uchwalają Sejmiki w całej Polsce. Będziemy głosować w Sejmikach przeciw każdej podwyżce podatków, którą będą chcieli wprowadzić Ci co uważają, że lepiej od Was wiedzą na co przeznaczyć Wasze ciężko zarobione pieniądze. Nie dajcie się okradać i wybierzcie ludzi, którzy ułatwią Wam działanie zgodnie z Waszym planem i pomysłem. Bez kłód rzucanych pod nogi przez państwo i jego urzędników." - zachęcała ekonomista z Ostrowca Świętokrzyskiego kandydująca z list PL Edyta Handze.

"Prawo i urzędy muszą być przyjazne dla obywateli. Będziemy dążyć do takich zmian, które doprowadzą do tego, że wszelkie wątpliwości w kontaktach z urzędami będą rozstrzygane na korzyść obywatela. Państwo jest dla obywateli, a nie odwrotnie. Trzeba przywrócić tą fundamentalną zasadę do polskiego życia publicznego. Politycy mają służyć obywatelom, a nie własnym interesom." - podkreślała Dorota d'Aystetten urzędniczka i wykładowca z Olsztyna, która kandyduje z list PL.

Województwa bliżej obywateli

Kandydaci Partii Liberalnej spotykali się z mieszkańcami miast w swoich okręgach, aby przybliżyć swoje kolejne propozycje dla samorządów. "Jesteśmy za daleko idącą decentralizacją. Decyzje powinny być podejmowane jak najbliżej obywateli, a z drugiej strony jak najwięcej zadań publicznych powinno być realizowanych przez organizacje pozarządowe" - mówił wiceprzewodniczący PL Krzysztof Truskolaski. Podczas spotkań rozdawane były koszulki, parasole i inne gadżety z logo partii.



"Ludzie sami wiedzą co jest dla nich najbardziej potrzebne. Nie wie tego żaden polityk, żaden urzędnik. Wiedzą to przysłowiowi Nowakowie i Kowalscy. Dlatego chcemy im oddać większą władzę nad pieniędzmi publicznymi. Wprowadzimy we wszystkich Sejmikach, w których będziemy mieli władzę budżet obywatelski na poziomie minimum 1% budżetu wojewódzkiego. Będziemy także zachęcać miasta, powiaty i gminy do podobnego podejścia." - mówi Karolina Kępka startująca w okręgu nr 1 do Sejmiku Województwa Łódzkiego.

"Chcemy by więcej zadań publicznych realizowały organizacje pozarządowe. Wiele dobrego robią osoby zaangażowane społecznie, jeśli damy im środki dziś marnotrawione przez urzędników to wierzę, że pomnożą swoje działania wielokrotnie. Fundacje i Stowarzyszenia mogą realizować zadania publiczne zlecone samorządom znacznie skuteczniej i przejrzyściej niż organy administracji samorządowej." - wyjaśnia Joanna Bochniarz startująca z okręgu nr 5 do Sejmiku Województwa Warmiński-Mazurskiego.

"W naszym kraju zwykły obywatel jest ciągle słabszą stroną w kontaktach z urzędami, sądami i politykami. A przecież utrzymujemy państwo z naszych podatków, naszej pracy. Jako prawnik udzielający wielu bezpłatnych porad wiem, że niektóre sprawy powinny być załatwiane „od ręki”. Tymczasem przed obywatelami piętrzy się biurokratyczne przeszkody. Chcemy z tym skończyć." - dodaje Anna Krystowska kandydująca do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.

Ekoinnowacyjne województwa

We wszystkich okręgach w przyspieszonych wyborach do Sejmików kandydaci Partii Liberalnej wzięli udział w akcji sadzenia drzew. Chcieli tym samym zwrócić uwagę na problemy ekologiczne i wyzwania w zakresie ochrony środowiska naturalnego. Akcja „Zagajniki wolności” oprócz wymiaru praktycznego była też okazją do rozmów o ekoinnowacjach. „Chcemy sprawić, aby województwa, w których obejmiemy władzę były najbardziej ekoinnowacyjnymi regionami w kraju” – podkreślał Joszua Barycz.



„Będziemy promować zielone zamówienia publiczne na wszystkich szczeblach samorządowych. Chcielibyśmy uruchomić w poszczególnych województwach lub w ramach regionów program ekologicznej komunikacji miejskiej poprzez wsparcie wymiany autobusów na elektryczne. Mogłyby być one dodatkowo zasilane ogniwami fotowoltaicznymi. Przyniesie to nie tylko korzyści środowiskowe, ale także oszczędności w ich eksploatacji” – przedstawia propozycje Partii Liberalnej kandydatka z powiatu łódzkiego wschodniego Maria Belka.

Zdaniem Partii Liberalnej potrzebne jest też lepsze wsparcie publiczne w zakresie działań proekologicznych. „Na przykład we Flandrii zarządzanie ekoinnowacjami odbywa się w systemie niehierarchicznym (przypominającym komitologię), w którego centrum znajduje się komitet zarządzający. Działanie komitetu koncentruje się na synchronizacji polityki popytowej i podażowej oraz na łączeniu sektora badawczo-rozwojowego z sektorem prywatnym. Komitet sterujący jest również odpowiedzialny za wielowymiarową, horyzontalną analizę wszystkich elementów składających się na politykę ekoinnowacji. To dobry wzór do wykorzystania na szczeblu wojewódzkim.” – tłumaczy kandydat PL z Wąchocka Daniel Szczodry.

„Chcielibyśmy, aby województwa podjęły większą współpracę w zakresie zamówień publicznych. Znaczne oszczędności można osiągnąć np. kupując autobusy we wspólnych przetargach. Będziemy starać się koordynować takie zamówienia w województwach i między województwami. Dzięki mocniejszej pozycji negocjacyjnej możliwe będzie uzyskanie lepszych warunków handlowych i koszty przejścia na elektryczne autobusy będą niewielkie” – tłumaczy Katarzyna Jekiel z Olsztyna.

Rozliczenie poprzednich Sejmików

Kandydaci Partii Liberalnej przystąpili do rozliczenia poprzednich władz w Sejmikach. "Musimy postawić sobie pytanie, kto doprowadził do skrócenia kadencji w aż trzech województwach. Które partie były na tyle nieudolne, że nie potrafiły się dogadać w kluczowych sprawach organizacyjnych. Nie wierzę, aby te same partie, które doprowadziły do rozwiązania Sejmików przez swoje lenistwo i nieumiejętność współpracy mogły sprawnie zarządzać województwem." - mówił kandydat PL do Sejmiku Województwa Łódzkiego Witold Rosset.



Koalicja PO-PC-PSL-IW miała 25 z 30 mandatów w Warmińsko-Mazurskim, 20 z 30 w Świętokrzyskim i 22 z 33 w Łódzkim. W każdym z tych województw posiadali minimum 66% głosów w Sejmiku. "Przy takiej zdecydowanej większości te partie nie potrafiły wybrać władz województwa. Nie potrafiły się dogadać, a teraz chcą Was przekonać, że powinniście głosować na ich koalicję w przyspieszonych wyborach samorządowych" - dodaje kandydująca do Sejmiku Województwa Śwętokrzyskiego Anna Krystowska.

"Sejmiki potrzebują stabilnej i odpowiedzialnej większości, aby zadbać o rozwój województw. Nie możemy bezczynnie patrzeć jak ktoś robi sobie z pracy radnego wakacje. Głosujcie na Partię Liberalną jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność za Wasz region." - wtórowała Katarzyna Jekiel kandydująca do Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Zapewniała także, że kandydaci PL będą szukali porozumienia dobrego dla regionów.

"Zarówno na szczeblu krajowym, jak i samorządowym ta koalicja zawiodła. Zastanówcie się czy chcecie jej dać kolejną szansę. Dla nas jeśli wygramy wybory to będzie na pewno ciężka sytuacja jeśli nie zdobędziemy samodzielnej większości. Będziemy musieli szukać koalicji z tymi, którzy Was zawiedli. Dlatego proszę Was o pełną mobilizację. Dajcie Partii Liberalnej odpowiedzialność za Wasze województwo, a pokażemy jak należy rządzić." - apelował do wyborców przewodniczący PL Joszua Barycz.