Symulacja polityczna

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Rząd kpi z Senatu. Trzy rządowe projekty są debatowane w Senacie, ale przedstawiciele rządu nie pofatygowali się, aby udzielić wyjaśnień senatorom. Senatorowie koalicji rządzącej nie zabrali też głosu w tych debatach mimo poważnych uwag do popieranych przez nich projektów. To potwierdza słuszność naszego postulatu: Senat do likwidacji! #obwywatelskarewolucja #zlikwidowaćsenat

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Nawet rząd nie traktuje Senatu jako izby, w której odbywa się praca nad zgłoszonymi przez nich projektami. Więc po co istnieje Senat? Dzisiaj jest tylko maszynką do głosowania. #obwywatelskarewolucja #zlikwidowaćsenat

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Na marginesie debaty nad ustawą zmieniającą limity jednorazowej amortyzacji chcę zaznaczyć, że jako Obywatelska Rewolucja uważamy, że każdy powinien płacić równe, proste i niskie podatki. W takim systemie istnienie ulg i wyjątków jest zbędne. Rząd jednak woli komplikować prawo i tworzyć bodźce wypaczające działanie rynku. Firmy zamiast skupiać się na dostarczaniu wartości konsumentom szukają pomysłów na uniknięcie lub zmniejszenie opodatkowania. #obwywatelskarewolucja #prostepodatki #reformapodatkowa

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Choć będziemy popierać wszystkie zmiany, które zmniejszą opodatkowanie, to jednocześnie jesteśmy przekonani, że rozbudowany katalog ulg nie jest właściwą drogą do naprawy systemu podatkowego. Już wkrótce zaprezentujemy nasz pomysł na reformę podatkową dla firm. Stay tuned! #obwywatelskarewolucja #prostepodatki #reformapodatkowa

Aleksander Sternicki

Prywatna samoorganizacja w służbie zdrowia

Słyszeliście kiedyś o Buurtzorg? Pewnie nie, bo nie jest to historia, którą centralistyczna władza chciałaby rozpropagować. Buurtzorg jest holenderskim stowarzyszeniem pielęgniarek środowiskowych zajmujących się pacjentami przebywającymi w domach. Działa od 2006 roku i zrzesza dziś kilkanaście tysięcy pielęgniarek. Co jest w nim takiego unikalnego? To, że każdy zespół samodzielnie organizuje swoją pracę i to bez kierownika. Nie ma nikogo kto mówiłby im co i jak mają wykonywać.

Rezultaty osiągane przez Buurtzorg w wymiarze medycznym są szokująco pozytywne. Pielęgniarka w Buurtzorg poświęca przeciętnie blisko 40 procent mniej godzin opieki przypadającej na jednego pacjenta niż w innych podobnych organizacjach – co brzmi ironicznie wobec faktu, że pielęgniarki w Buurtzorg mają czas na kawę i rozmowę z pacjentami, rodzinami i sąsiadami, podczas gdy w tym samym czasie inne organizacje pielęgniarskie dochodzą do standaryzacji usług, określając ich minutowe ramy czasowe.

Pacjenci Buurtzorg pozostają pod opieką o połowę czasu krócej, szybciej zdrowieją i stają się bardziej niezależni. O jedną trzecią mniej jest hospitalizacji nagłych przypadków, a kiedy jest już potrzeba przyjęcia do szpitala, pobyt trwa przeciętnie krócej. Oszczędności dla holenderskiego systemu ubezpieczeń społecznych są znaczne i gdyby wszystkie instytucje opieki działały tak sprawnie to mogłyby zaoszczędzić rocznie 2 miliardy euro.

Cyfry nie zawierają jednak tego, co jest o wiele ważniejsze, czyli reakcji pacjentów, ich odczuć w trakcie choroby lub w ostatnich latach życia wobec wsparcia, jakie otrzymują na poziomie emocji i relacji, ale także samych pielęgniarek, które mówią, że odzyskały swe zawodowe powołanie.

Dlaczego by nie wprowadzić takiego modelu w Polsce? Modelu, w którym to w ręce lekarzy i pielęgniarek oddalibyśmy funkcjonowanie służby zdrowia. To z pewnością nie spodoba się obecnej władzy, która chciałaby wszystko regulować i wszędzie ingerować. To wymagałoby olbrzymiego zaufania do obywateli, specjalistów w swojej dziedzinie, którzy wiedzą najlepiej jak pomóc swoim pacjentom. Jak pokazują jednak ostatnie lata nasza władza nie ma do nas zaufania i chce podejmować za nas wszystkie decyzje.

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

@PUDLOWSKI @MGolbik art. 168 ust. 4 Konstytucji RP stanowi, że zmiany zadań samorządów następują wraz z odpowiednimi zmianami w podziale dochodów, a nie wraz z waszymi zapewnieniami w debacie sejmowej, że finansowanie będzie zapewnione w kolejnym budżecie #obwywatelskarewolucja #decentralizacja #umówmysięnapolskę

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

@PUDLOWSKI @MGolbik Gdyby wasza marszałek pozwoliła na normalną debatę to zgłosilibyśmy odpowiednie poprawki jeśli tego nie ogarniacie. Tak jak wy można działać w państwie autorytarnym, a nie w samorządnym i demokratycznym do jakiego aspiruje Polska mimo zmian które wprowadzacie #popout #popowskaout #obwywatelskarewolucja

Aleksander Sternicki

Rząd wie lepiej niż mieszkańcy miast

Minister Laskowska-Bobula wspina się w trakcie debaty nad zmianami w ustawie o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw na wyżyny manipulacyjnej retoryki. Dowodem na słuszność rozwiązań ma być to, że ustawa jest efektem szerokich konsultacji. Ciekawe czy w trakcie konsultacji wszyscy proponowali wprowadzenie kolejnych miejskich planów i czy wszystkie opinie były zgodne. Z dalszej części wypowiedzi wynika co innego.

Uczestnicy konsultacji zwrócili uwagę na szereg problemów, a nie na konieczność wprowadzenia Miejskich Planów Adaptacji i narzucanie miastom
i ich mieszkańcom tego co mają finansować w ramach swoich budżetów obywatelskich. Zgodnie z tym co mówiła pani minister uczestnicy zgłaszali zbyt małe zaangażowanie społeczności lokalnych i niewystarczającą ilość środków w budżetach miast na działania związane z szeroko pojętą ochroną środowiska. Nie zgłaszali konieczności wprowadzania Miejskich Planów Adaptacji i ograniczania swobody w zakresie dysponowania budżetami obywatelskimi.

Będzie to może szokujące dla pani minister, ale proponowane przepisy nie rozwiązują żadnych ze zgłoszonych problemów. Tworzenie MPA nie zaangażuje społeczności lokalnych ani nie zwiększy ilości środków w budżetach miast. Wręcz przeciwnie zamiast przeznaczyć siły i środki na aktywizację mieszkańców i zielone inwestycje to miasta będą musiały odhaczyć kolejny biurokratyczny obowiązek.

Dlatego argumentacja pani minister jakoby te konsultacje uzasadniały projektowaną regulację jest delikatnie mówiąc nadużyciem. Jest wiele innych rozwiązań, które mogłyby dać podobne efekty choć również nie wpłyną na rozwiązanie problemów zgłaszanych w konsultacjach, ale mniejszym kosztem. Takim rozwiązaniem mogłoby być opracowanie ekofizjograficzne w ramach planów zagospodarowania przestrzennego.

Argument, że niektóre miasta już mają w swoich budżetach obywatelskich pulę na zielone inwestycje dowodzi też, że nie potrzeba odgórnych regulacji ustawowych, aby samorządy takie działania podjęły. Tam gdzie jest to potrzebne, gdzie taką potrzebę widzą mieszkańcy taka pula pojawia się i bez wymogu ustawowego. Zresztą zielone inwestycje są realizowane także w budżetach obywatelskich gdzie takiej puli nie ma. To mieszkańcy decydują, że chcą takich inwestycji.

Rząd przyjmuje jednak postawę sprzeczną z ideą decentralizacji. Woli narzucać rozwiązania odgórnie zamiast zaufać władzom samorządowym i mieszkańcom. Rząd wie lepiej od nich jakich planów potrzebują miasta, co powinno być ich priorytetem i na co mają wydawać swoje pieniądze. Zapomina jednak, że każde miasto ma inne potrzeby, każde ma inne wyzwania i może w inny sposób chcieć do nich podejść. Zaufanie do ludzi, którzy podejmują decyzje na niższych szczeblach i zaufanie do obywateli to jednak idea obca obecnej władzy.

Aleksander Sternicki

Upadek debaty publicznej

Ostatnie odpowiedzi wnioskodawców w debatach na temat wniesionych przez rząd przypominają zachowanie telemarketera, który niezależnie od tego co mówi rozmówca trzyma się swojej wersji skryptu rozmowy. Nie dość, że wiele pytań nie uzyskała odpowiedzi to sprawozdawcy projektów głównie powtarzali argumenty zawarte w uzasadnieniu.

Ciekawym zabiegiem, który naszym zdaniem nie jest uczciwy w stosunku do samorządów, jest nałożenie nowych zadań bez gwarancji dla ich finansowania. Mamy mgliste obietnice, że środki znajdą się w ramach zwiększenia subwencji i dotacji budżetowych dla samorządów, nie dają im żadnej pewności. W ustawie nakładającej nowe zadania powinny znaleźć się naszym zdaniem jasne zapisy odnośnie ich finansowania.

Rządowi wnioskodawcy nie mając argumentów do obrony swoich projektów woleli uciec od dalszej debaty i po tych oświadczeniach raczej niż odpowiedziach na pytania i wątpliwości pani marszałek zakończyła dyskusje nad projektami. Tym samym nie dała posłom i posłankom możliwości uzyskania odpowiedzi i wyjaśnienia swoich wątpliwości.

Konieczność udzielenia odpowiedzi wynika wprost z art. 187 Regulaminu Sejmu w brzmieniu wprowadzonym uchwałą zgłoszoną w poprzedniej kadencji przez Rządzić Inaczej. Ja wiem, że pani premier Fornero-Piotrowska i część obecnej koalicji rządowej głosowała przeciw tej uchwale, ale to nie zwalnia ich z jej przestrzegania.

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Już wkrótce zaprezentujemy nasz kompleksowy program. To nie będzie zwykły dla partii politycznych zbiór diagnoz i postulatów, ale konkretny program rządzenia dla przyszłego rządu. 200 konkretów, które doprowadzą do stworzenia z Polski wolnego i obywatelskiego kraju, w którym mieszkańcy cieszą się swobodami, równością wobec prawa i dobrobytem #200konkretów #obwywatelskarewolucja

Aleksander Sternicki

Dlaczego OR głosuje przeciw kandydatowi na Rzecznika Praw Pracowniczych?

Obiecaliśmy Wam inną politykę. Bardziej otwartą na obywateli i bardziej przejrzystą. Dlatego chcemy, aby wszelkie nasze decyzje i ich przyczyny były jasno i otwarcie komunikowane. Nie będzie tak, że OR będzie głosować za lub przeciw, a Wy nie będziecie wiedzieli dlaczego.

I dlatego spieszę z wyjaśnieniami wobec naszych decyzji w sprawie Rzecznika Praw Pracowniczych. Nie zgłosiliśmy własnego kandydata ani nie poprzemy kandydata zgłoszonego przez Prawicę. Nie wynika to z tego, że profesor Selina nie jest naszym zdaniem kompetentny w tym obszarze. Nasz sprzeciw wynika z niepotrzebnego mnożenia instytucji Rzeczników. Mamy rzeczników praw: dziecka, przedsiębiorców, pracowniczych, pacjenta, absolwenta i pewnie wiele innych, o których nawet nie wiem.

Po co nam tyle instytucji skoro prawa te są częścią szeroko pojęty praw obywatelskich, o których przestrzeganie dba Rzecznik Praw Obywatelskich? W biurze RPO są całe departamenty, komisje, zespoły, które zajmują się dokładnie tymi samymi obszarami, za które odpowiadają rzecznicy branżowi. W naszej opinii to niepotrzebne nakładanie się kompetencji, mnożenie kosztów i organów. Jesteśmy zwolennikami wzmocnienia Rzecznika Praw Obywatelskich i likwidacji pozostałych organów rzeczniczych.

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Zaskakujące wyznanie marszałek Popowskiej. W uzasadnieniu kandydatury Macieja Nowickiego na RPO mówi o tym, że zajmuje się on "kryzysem praworządności w Polsce". Myślę, że chętnie wszyscy poznamy szczegóły tego kryzysu rozwijającego się pod rządami koalicji DiP i Prawicy. #obwywatelskarewolucja

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

W JOW nr 199 i 226 musicie głosować taktycznie na najsilniejszego kandydata opozycji. Tylko tak wygramy z kandydatami obecnej władzy. W obu okręgach opozycja ma grubo ponad 50% poparcia według sondaży, w obu największe szanse na pokonanie kandydatów rządowo-zamkowej kliki mają kandydatki Obywatelskiej Rewolucji Bianka Siwińska i Natalia Żyto. Głos na jedną z nich nie będzie na pewno głosem straconym! #obwywatelskarewolucja