RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 02 sty 2025, 16:52

Beger o usługach publicznych

Obrazek

"Moja kontrkandydatka mówi o programach zdrowotnych, ale nie zapominajmy, że to rząd, w którym była jej partia doprowadził do niedofinansowania służby zdrowia, którego skutki odczuwamy do dzisiaj. To dzięki rządowi premiera Sternickiego i parlamentarzystom RZO przyjęty został, przy sprzeciwie opozycji, pierwszy budżet zapewniający rekordowe wydatki 6% PKB na służbę zdrowia. To olbrzymi strumień pieniędzy także dla szpitali w naszym województwie. Rozwój i modernizacja szpitali będzie możliwa tylko dzięki zapewnieniu odpowiedniego finansowania, na którego ograniczenie przez wiele lat godziła się marszałek Lisek i jej ugrupowanie. W połączeniu z reformą systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego przestawioną przez rząd pozwoli na zapewnienie lepszej i bardziej dostępnej opieki zdrowotnej." - zwracał uwagę Daniel Beger. Dodawał także, że konieczne jest poprawianie efektywności placówek medycznych, aby pieniądze nie były marnotrawione. "Wzorem jest z sukcesem prowadzona komercjalizacja placówek prowadzona przez marszałek Skarbińską z RZO w województwie lubuskim. To modelowe rozwiązanie, z którego możemy skorzystać." - zwrócił uwagę.

"Kluczowe reformy w dziedzinie edukacji, którymi chwali się minister Lisek, to tylko kosmetyka źle działającego systemu. Nasze dzieci nadal całe dnie spędzają w niewygodnych ławkach, wkuwając masę informacji dostępnych na kliknięcie w telefonie, a nie ucząc się umiejętności współpracy, rozwiązywania problemów czy poszukiwania informacji potrzebnych we współczesnym świecie. Potrzebujemy zupełnie nowego modelu edukacji stawiającego na naukę projektową, na środowisko odpowiednie dla dzieci, gdzie mogą się uczyć w ruchu i interakcji z innymi dziećmi, a przede wszystkim gdzie będą mogły eksplorować świat idąc za swoją ciekawością poznawczą." - podkreślał kandydat RZO.

"Za mało w naszym województwie robi się także dla adaptacji do zmian klimatu i ochrony środowiska. Musimy większy nacisk położyć na renaturyzację rzek i ochronę przyrody. Jednocześnie musimy zapewnić wsparcie górnikom i ich rodzinom oraz innym pracownikom kopalni wsparcia w procesie zielonej transformacji. Jednym z moich pierwszych działań będzie zaproponowanie umowy społecznej górnikom i wsparcie ich w rozmowach z rządem. Nie można przerzucać kosztów transformacji na obywateli tak jak przez lata czyniły kolejne rządy i rady wojewódzkie dofinansowując zieloną energetykę i obciążając regulacjami wszystkich podatników." - zapowiedział kandydat na marszałka.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 02 sty 2025, 12:38

Beger o przyszłości Śląska

Obrazek

Kandydat RZO na marszałka górnośląskiego Daniel Beger kontynuuje intensywną kampanię w drugiej turze wyborów. W swoich wystąpieniach zwraca uwagę nie tylko na korzyści, jakie daje Śląskowi autonomia, ale także na problemy i wyzwania czekające region w najbliższych latach. "Pomimo olbrzymiego potencjału jeśli chodzi o PKB na głowę mieszkańca jesteśmy poza krajowym podium, ale to co najbardziej przeraża to dane demograficzne. Jesteśmy najszybciej wyludniającym się i starzejącym regionem w Polsce, gdzie i tak w skali całego kraju wskaźniki demograficzne są alarmujące." - zwracał uwagę kandydat Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego.

"Fatalnie wyglądają dane o innowacyjności, gdzie plasujemy się często w połowie stawki wśród wszystkich województw. Mimo olbrzymiego budżetu wydajemy go na inwestycje w infrastrukturę na tu i teraz, nie myśląc o najbliższych latach. Z jednego z największych ośrodków przemysłowych Europy, oraz regionu posiadającego silne zaplecze akademickie, przekształcamy się stopniowo w wyludniały, postindustrialny i peryferyjny pod względem akademickim i innowacyjnym region. Dziś Śląsk i wszyscy jego mieszkańcy stają przed widmem upadku gospodarczego i stopniowej degradacji do rolniczo-poprzemysłowej pustki pomiędzy Wrocławiem, a Krakowem. Może będziemy mieli wspaniałą infrastrukturę, ale nie będzie komu z niej korzystać." - przestrzegał Beger.

"Musimy podjąć działania już dziś, aby zbudować system, który od zabezpieczenia społecznego rodzin, przez edukację dzieci, kształcenie akademickie młodzieży i rozwój naukowców, po rynek pracy, będzie w stanie tych ludzi mądrze zagospodarować, aby czuli się bezpiecznie. System, który nie będzie sumą doraźnych rozwiązań i łatania dziur oraz działania od wyborów do wyborów. Wykorzystując nasze śląskie atuty tradycyjnej pracowitości i ordnungu, zaplecze regionu jeszcze przemysłowego, wielonarodowościowy i wielojęzyczny kod kulturowy Śląska oraz jego położenie w sercu Europy Środkowej, możemy śmiało i świadomie planować naszą śląską przyszłość." - podkreślał kandydat RZO.

"Jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy jest centralne zarządzanie szkolnictwem wyższym z poziomu rządowego i niski stopień interakcji uczelni wyższych z samorządami i wspólnotami regionalnymi. Jednym z kluczowych wyzwań jest uczynienie z uczelni wyższych trwałego elementu regionalnej sieci zależności, obejmujących edukację, rynek pracy i pracodawców. Będę dążył do większej decentralizacji w zakresie szkolnictwa wyższego, ale zrobionej mądrze w ramach krajowego systemu. Dzisiaj nasze uczelnie są trochę ofiarami przyjętych rozwiązań w zakresie autonomii górnośląskiej." - tłumaczył Daniel Beger.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 02 sty 2025, 1:21

Beger chce wzmocnić rolę mieszkańców

Obrazek

"Decyzje dotyczące Górnego Śląska nie mogą zapadać w gabinetach polityków. Musimy zwiększyć udział mieszkańców w sprawowaniu władzy. Nasze województwo potrzebuje budżetu obywatelskiego, w ramach którego to Wy będziecie decydować jakie inwestycje będą realizowane. Dziś politycy rządzącej w Urzędzie Marszałkowskim koalicji chwalą się wielkimi inwestycjami za Wasze pieniądze. Ja chciałbym chwalić się wielkimi projektami zrealizowanymi przez Ślązaków. Chciałbym chwalić się konkurencyjnymi firmami powstałymi na Górnym Śląsku. Chciałbym mówić o dokonaniach naszych naukowców, które udało się przekuć w rozwiązania służące mieszkańcom." - mówił kandydat RZO.

"Jest wiele sprawdzonych mechanizmów włączania obywateli w podejmowanie decyzji. Obecna władza nie chce z nich jednak korzystać. Jeśli pozwolicie mi stworzyć Radę to gwarantuję, że jednym z pierwszych działań jakie podejmę będzie stworzenie stałego panelu obywatelskiego. Rozszerzymy także mechanizmy konsultacji społecznych oraz tworzenia oceny skutków regulacji wojewódzkich. Władza na Górnym Śląsku w końcu będzie transparentna i rozliczalna." - zapowiedział Beger.

"Nie będzie aktywności obywatelskiej bez odpowiedniej edukacji. Edukacji, która zaczyna się już w szkołach podstawowych. W szkołach które nadal funkcjonują w XIX wiecznym pruskim modelu. Mamy w tym obszarze autonomię, ale marszałek Lisek tego nie wykorzystuje żeby poprawić wykształcenie naszych mieszkańców. Mamy jeszcze szansę być prekursorem w tym zakresie i wyprzedzić resztę kraju. Jednak rząd już mocno działa nad reformami więc potrzeba szybkich i zdecydowanych posunięć. Ustępująca Rada pokazała, że nie jest zdolna do takich działań." - zwracał uwagę kandydat na marszałka.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 02 sty 2025, 1:09

Beger o projektach rozwojowych

Podczas spotkań z mieszkańcami kandydat RZO na marszałka Daniel Beger podkreślał, że Górny Śląsk nie może iść dłużej drogą izolowania się od reszty kraju i braku współpracy z władzami centralnymi.

Obrazek

"Są wielkie projekty przed nami, takie jak choćby transformacja energetyczna, którym nie sprostamy sami. Musimy się włączyć w ambitne projekty krajowe i europejskie, aby móc odpowiedzieć na te wyzwania. Dlatego zabiegam o udział naszego województwa w działaniach rządu na rzecz rozwoju energetyki opartej o fuzję jądrową. Rozmawiałem już na ten temat z premierem Sternickim. Chciałby, aby taka elektrownia powstała u nas i to w pierwszej fazie wdrażania tej technologii. Nie możemy dłużej opierać naszej energetyki na węglu." - podkreślał kandydat Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego.

"Wysiłki na rzecz rozwoju naszego województwa muszą być sprzężone z wysiłkami krajowymi. Nowoczesne branże są bardzo kapitałochłonne, a dzisiaj Górny Śląsk nie zapewnia odpowiedniego wsparcia finansowego dla przedsiębiorców. Nasz ekosystem jest jednym z mniej istotnych punktów na mapie polskich startupów technologicznych. Brakuje rozwiązań ułatwiających współpracę sieciową, brakuje inwestorów i kapitału wysokiego ryzyka. Mamy ze względu na swoją lokalizację, zaplecze technologiczne, finansowe, a przede wszystkim kapitał ludzki olbrzymi potencjał, który nie jest zupełnie wykorzystywany." - zauważał Beger w trakcie spotkań z młodymi przedsiębiorcami i studentami.

"Musimy mocniej współpracować z sąsiednimi województwami i rządem chociażby w dziedzinach takich jak bezpieczeństwo czy infrastruktura transportowa. Tracimy interoperacyjność z resztą kraju. Brakuje wizji i strategii ułożenia relacji z innymi regionami kraju. W czym nie pomaga na pewno to, że nie partycypujemy w odpowiedniej wielkości w finansowaniu zadań ogólnokrajowych. Musimy podjąć poważną dyskusję na ten temat, aby nie zepchnąć naszego regionu na peryferia. Dziś już to się dzieje, bo nasz rozwój jest poniżej potencjału wynikającego z liczby ludności i naszych zasobów." - zwracał uwagę Daniel Beger.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Agata Rychter » 30 gru 2024, 22:17

Agata Rychter wspiera Daniela Begera na Górnym Śląsku
Obrazek
Agata Rychter - marszałek Sejmu RP i jedna z najpopularniejszych obecnie polityczek w Polsce - włączyła się w kampanię Daniela Begera, kandydata na marszałka województwa górnośląskiego. Nawiązując do kampanii wyborczych do Senatu i Sejmu, Rychter i Beger wyruszyli w trasę po województwie w elektrycznym, reformatorskim busie.

- Reformatorskie Zjednoczenie Obywatelskie pokazuje swoją skuteczność każdego dnia, odkąd przejęliśmy władzę. W ciągu kilku ostatnich miesięcy udało nam się osiągnąć więcej, niż poprzedni rząd zrobił w ciągu całej kadencji. To jest nowa jakość, którą wnieśliśmy do polityki. Teraz czas, aby ta nowa jakość zagościła również w Górnośląskim Urzędzie Marszałkowskim. Daniel Beger jest kandydatem zmiany. Zmiany na lepsze - powiedziała w swoim przemówieniu marszałek Sejmu RP Agata Rychter. W trakcie spotkania w Gliwicach, które reprezentuje w Sejmie jako posłanka, jedna z liderek RZO namawiała do oddania w drugiej turze głosu na Daniela Begera.

- Na efekty zmiany, za którą zagłosowało ponad 9 milionów obywateli i obywatelek, nie trzeba było długo czekać. Już w pierwszym roku rządów udało się naszemu rządowi prawie o połowę zmniejszyć deficyt budżetowy, z rekordowych 120 miliardów zostawionych przez poprzedni rząd. Partie, które zostawiły nam taki "prezent" współtworzą dzisiaj komitet Wspólnie dla Górnego Śląska. Polki i Polacy w ostatnich wyborach pokazali im czerwoną kartkę i postawili na radykalną zmianę. Wprowadzamy prawdziwe reformy, które pozytywnie wpłyną na codzienne życie obywateli i obywatelek. Daniel Beger, jeśli zostanie wybrany na marszałka, będzie gwarancją wprowadzania tych zmian także na Górnym Śląsku - mówiła marszałek Rychter w Katowicach.

- W ostatnich latach rządzący nakładali kolejne obowiązki na samorządy, jednocześnie nie zwiększając w budżecie subwencji dla jednostek samorządu terytorialnego, pozostawiając je właściwie same sobie. Nie możemy pozostawiać takich ludzi przy władzy. Potrzebujemy, nie tylko w Warszawie, ale także w samorządach ludzi, którzy prowadzą politykę, która pomaga, a nie szkodzi. Wprowadziliśmy już do sejmiku 27 takich ludzi, wkrótce mam nadzieję, że nastąpi również zmiana na stanowisku marszałka i te pozytywne zmiany będą zachodzić pod wodzą Daniela Begera - Rychter przekonywała podczas spotkania z mieszkańcami Opola. Rychter zażartowała również, że ma nadzieję, że już za kilka tygodni będzie mogła porozmawiać z Begerem jak "marszałek z marszałkiem".

Reformatorski elektryczny bus - throwback do zwycięskich kampanii senackiej i sejmowej - objeżdża województwo z Agatą Rychter i Danielem Begerem na pokładzie. W kampanię włącza się również sejmowa i senacka delegacja Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 23 gru 2024, 2:13

Materiały wyborcze kandydatów RZO

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 19 gru 2024, 13:44

Obywatelski Górny Śląsk

Obrazek

Kandydat na marszałka województwa Daniel Beger apelował żeby wyborcy uważali na język polityków ugrupowań rządzących obecnie na Górnym Śląskim. "Oni mówią, że zrealizowali wielkie inwestycje, że będą finansować kolejne projekty. Tak naprawdę to nie oni, a Wy finansujecie te wydatki, to Wasze pieniądze budują drogi, finansują szkoły i realizują pomoc społeczną. Dlatego macie pełne prawo patrzyć na ręce władzy, macie prawo oceniać zasadność tych wydatków i macie prawo proponować alternatywy. Pompowanie olbrzymich pieniędzy w beton to krótkowzroczna polityka i nie jedyna ścieżka dla zapewniania rozwoju Górnego Śląska. Możemy zmniejszać obciążenia mieszkańców likwidując lokalne podatki, może odciążać przedsiębiorców znosząc bariery i zapewniając kapitał na rozwój." - mówił lider listy RZO.

Rafał Prabucki podkreślał podczas spotkania z mieszkańcami, że mimo zmieniających się szyldów Wspólnie dla Górnego Śląska to te same ugrupowania, które od lat rządziły Polską i doprowadziły do problemów w systemach finansów, edukacji i służby zdrowia, z którymi teraz mierzy się rząd RZO. "Bezpartyjne Górnośląskie, które dołączyło do tej koalicji przestało być bezpartyjne i stało się częścią tej dworskiej kliki, która robi wszystko żeby utrzymać się przy władzy. Jedyną obywatelską siłą, która zapewni dalszą decentralizację, zapewni większy udział obywateli w podejmowaniu decyzji, zapewni, że decyzje będą podejmowane w interesie mieszkańców jest w tych wyborach RZO." - podkreślał nr 1 okręgu opolskim.

Doktor nauk humanistycznych Sabina Kołodziej startująca z listy RZO do Sejmiku w Katowicach mówiła o braku wykorzystania potencjału najnowszych dokonań nauki przez władze województwa. "Nie chodzi tylko o nowe technologie, których adopcja szczególnie w administracji województwa jest stosunkowo wolna, ale także o innowacje w zakresie metod zarządzania, komunikacji z obywatelami czy kształcie instytucji samorządowych. Nasze województwo może być zarządzane lepiej, efektywniej i za mniejsze pieniądze. Jednocześnie obywatele mogą dostać narzędzia do partycypacji w rządzeniu swoim regionem i do współtworzenia rozwiązań. Budżety obywatelskie, panele obywatelskie czy inne formy demokracji deliberatywnej są na wyciągnięcie ręki. Potrzeba tylko ludzi, takich jak kandydaci RZO, którzy wierzą w obywateli, a nie w swoją nieomylność." - tłumaczyła.

"W naszym województwie nie powstała żadna koncepcja transformacji przemysłu, która uwzględniałaby wychodzenie z nierentownego wydobycia węgla i zmiany w sektorze energetycznym. Potrzebujemy jasnej strategii rozwoju odnawialnych źródeł energii, wykorzystania wodoru czy partycypacji w rządowych planach dotyczących wykorzystania energii z fuzji jądrowej. Nasza polityka powinna wspierać powstawanie startupów i zapewniać kapitał wysokiego ryzyka na ich rozwój. Niestety władze Górnego Śląska były dotychczas skoncentrowane na inwestycjach infrastrukturalnych przy których otwarciu można zrobić sobie piękne kampanijne zdjęcia, a nie na realnych działaniach, które pozwolą na rozwój gospodarczy, wzrost kapitału ludzkiego i zapewnienie fundamentów dla dalszego wzrostu w przyszłości." - mówiła na spotkaniu z mieszkańcami startująca z listy RZO Kinga Okrzesik-Faruga ekonomistka specjalizująca się w polityce przemysłowej.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 17 gru 2024, 13:20

Górny Śląsk dla mieszkańców

Obrazek

Kandydaci RZO otrzymują w trakcie kampanii mocne wsparcie od parlamentarzystów ugrupowania, którzy spotykają się z mieszkańcami i biorą udział w wydarzeniach wyborczych. W Katowicach poseł Norbert Slenzok i kandydat do Sejmiku Jarosław Gwizdak mówili o bezpieczeństwie. "Wróciłem właśnie z Szopienic, więc jestem poruszony kwestią bezpieczeństwa. Tam ludzie czują się zapomniani, zlekceważeni, są przekonani, że nie poświęcono im uwagi. W kwestii bezpieczeństwa zależy mi zarówno na tzw. dużym, czyli zwiększeniu liczby patroli, ale i bezpieczeństwie sąsiedzkim. Ludzie muszą czuć się bezpieczni w miejscu swojego zamieszkania. Przez kilkanaście lat, jako sędzia cywilny „pracowałem w mieszkaniówce” i spora część moich spraw dotyczyła eksmisji, uciążliwych sąsiadów, dewastacji, nieopłaconych czynszów. To były często sprawy, w trakcie których świadkowie, gdy zeznawali, co się u nich dzieje w kamienicy, na klatce, w mieszkaniu, to płakali." - mówił numer 1 na liście w okręgu w Katowicach.

W Jastrzębiu-Zdrój poseł Włodzimierz Ehrenhalt wraz z kandydującym w okręgu nr 4 Łukaszem Chrząszczem rozmawiali z mieszkańcami o energetyce. "RZO jeszcze w poprzednich kadencjach doprowadziło do wprowadzenia ułatwień w zakresie wykorzystania pomp ciepła zmieniając prawo geologiczne i górnicze, aby nie było konieczne tworzenie projektów dla odwiertów pod gruntowe wymienniki ciepła. To duże ułatwienie dla inwestorów." - mówił radny Chrząszcz. Poseł i wiceminister ds. energii Włodzimierz Ehrenhalt wskazywał na plany rządu dotyczące rozproszonej energetyki oraz inicjatywy zbudowania elektrowni wykorzystującej fuzję jądrową. "Górny Śląsk musi nadążyć za zmianami, które planujemy, aby doprowadzić do zakładanego mixu energetycznego w 2050 roku. Potrzebujemy Rady i Sejmiku, które będą współpracować z Rządem i wdrażać analogiczne do krajowych przepisy dotyczące energetyki w województwie górnośląskim." - zaznaczał.

W Gliwicach w spotkaniu z wyborcami wzięła udział marszałek Sejmu Agata Rychter oraz poseł Marek Śliboda. "Górny Śląsk tak jak reszta Polski cierpiał przez ostatnie lata przez zapaść służby zdrowia do której doprowadziły te same ugrupowania, które chcą teraz ponownie rządzić w naszym województwie. Dopiero obecny rząd RZO zapewnił odpowiednie finansowanie w wysokości 6% PKB na służbę zdrowia, a także przygotowuje szereg reform, które usprawnią cały system i doprowadzą do tego, że pieniądze pacjentów faktycznie trafią do placówek w ich okolicy." - podkreślała Rychter. Kajetan Gornig i Marek Śliboda wskazywali na niezbędne ułatwienia dla przedsiębiorców i zmniejszenie obciążeń podatkowych, które zapewnią reformy wprowadzane przez rząd. "Górny Śląsk jest także beneficjentem tych zmian, ale oprócz tego nasi kandydaci mogliby zrobić podobne porządki w podatkach lokalnych. Niestety obecnie rządząca w województwie koalicja nie jest gotowa do odważnych reform. Zresztą tak samo jak nie byli gotowi ich koledzy w rządzie przez ostatnie lata." - wskazywał kandydujący do Sejmiku Kajetan Gornig.

W Raciborzu poseł Aleksander Zioło i kandydatka do Sejmiku Judyta Mojżesz-Zimonczyk mówili o systemie edukacji w województwie. "Musimy zwiększać autonomię szkół i wpływ rodziców, uczniów i nauczycieli na kształt systemu oświatowego. Potrzebna jest nam wojewódzka komisja edukacji, która zapewni współpracę wszystkich partnerów społecznych na rzecz szkolnictwa na Górnym Śląsku." - podkreślała Mojżesz-Zimonczyk. "Nasze szkoły dzisiaj działają tak samo jak 200 lat temu. Świat się zmienił diametralnie, a my uczymy dzieci tak jakbyśmy przygotowywali je do pracy w fabryce, a nie do pracy w cyfrowej gospodarce. Musimy iść w kierunku bardziej demokratycznej i nastawionej na projekty edukacji." - zaznaczał Aleksander Zioło.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 16 gru 2024, 15:33

Transformacja Górnego Śląska

Obrazek

Kolejny dzień kampanii kandydaci RZO poświęcili na rozmowy o transformacji regionu, która pod rządami marszałek Lisek niestety została zahamowana. Inżynier, prawnik i naukowiec pasjonujący się nowymi technologiami i kandydat z numerem 1 w okręgu 1 do Sejmiku Rafał Prabucki, że województwo niestety przespało dobrą koniunkturę i strumień funduszy unijnych, aby zmienić strukturę gospodarki regionu. "Niestety środki były przepalane nie na te inwestycje co trzeba. Nadal jesteśmy regionem uzależnionym od węgla, który tanieje i którego wydobycie jest coraz droższe, co powoduje że wydobycie jest nierentowne, bo świat przestawia się na zieloną energię. Wyczerpują się impulsy rozwojowe naszego regionu, mniejsze miasta się wyludniają, a my nie mamy strategii dołączenia do nowoczesnej gospodarki cyfrowej." - mówił Prabucki.

Agata Lika mówiła o wykorzystaniu środków unijnych. "Polska wkrótce stanie się płatnikiem netto do budżetu UE i ten olbrzymi strumień pieniędzy będzie się stopniowo wyczerpywał. Musimy wykorzystać te ostatnie lata dużych inwestycji z funduszy europejskich na zrobienie decydujących kroków w transformacji Górnego Śląska. Musimy stworzyć otoczenie i infrastrukturę, które przyciągną nowoczesny przemysł, nowe technologie i usługi, a nie tylko inwestować w betonową infrastrukturę. Potrzeba myślenia w kategoriach co najmniej najbliższej dekady, a nie tylko o tym co jutro." - zwróciła uwagę działaczka RZO.

Były prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski podkreślał konieczność inwestycji w sztuczną inteligencję, w przemysł wodorowy oraz inne cyfrowe technologie. "Musimy ściślej współpracować z administracją centralną, aby tworzyć sprzyjające środowisko prawne dla inwestycji w nowe technologie. Rząd premiera Sternickiego przygotował legislacyjnie uruchomienie piaskownicy regulacyjnej dla FinTech przy KNF teraz kolejnym krokiem powinna być piaskownica dla firm z obszaru AI, która mogłaby powstać przy GIODO. To my jako samorząd, jako autonomia mająca swoje regulacje, musimy być współkreatorem tych przepisów, aby nie stały w kontrze do tego co wypracowujemy regionalnie." - wyjaśniał numer 3 na liście RZO.

"Musimy zawrzeć umowę społeczną z mieszkańcami Górnego Śląska, ale także porozumieć się z rządem w sprawie transformacji naszego regionu. Nie możemy odcinać się od reszty kraju i liczyć, że poradzimy sobie sami nawet z największym budżetem. To są olbrzymie koszty, które możemy podjąć tylko wspólnie z resztą kraju. Musi powstać strategia sprawiedliwej transformacji, na którą zgodzą się wszystkie strony mieszkańcy-samorząd-władza centralna. Musimy zacząć też od małych rzeczy, w szkołach w regionie wciąż powstają klasy górnicze, a nie ma klas o profilach takich jak OZE czy elektromobilność. Władze regionu nie myślą przyszłościowo." - zauważała Beata Szczyrbowska-Lis.

Re: RZO - wybory do Sejmiku górnośląskiego 2038

Post autor: Aleksander Sternicki » 16 gru 2024, 14:30

Więcej pieniędzy dla Górnego Śląska

Obrazek

W wyborach do Sejmiku Górnośląskiego na listach RZO startuje wielu kandydatów z lokalnych organizacji wolnościowych m.in. w okręgu nr 4 z jedynką i tróją są współzałożyciele wolnościowego stowarzyszenia obywatelskiego Wodzisław 2.0 Łukasz Chrząszcz i Alan Szatyło, a z piątką jeden z liderów SILESIA FUTURA-Śląscy Libertarianie Cezary Świtała. "Będziemy bronić wolności Ślązaków przed lokalnymi zakusami, aby wprowadzać bardziej rygorystyczne przepisy niż w pozostałych województwach. Nie pozwólmy na to, żeby ograniczane były nasze wolności czy stawiane były dodatkowe bariery choćby dla przedsiębiorców pod płaszczykiem korzystania z uprawnień wynikających z autonomii." - mówił Cezary Świtała.

Łukasz Chrząszcz podkreślał natomiast konieczność współpracy górnośląskiej rady z rządem, aby województwo mogło korzystać z wszystkich korzystnych rozwiązań ogólnokrajowych. "Niestety w wielu obszarach ograniczyliśmy sobie możliwość partycypacji w inicjatywach finansowanych z budżetu centralnego. W wielu sprawach efekty skali, jakie zapewniają rozwiązania krajowe, są nie do przecenienia. Nie bójmy się reformować autonomii, aby była bardziej elastyczna, zapewniała głębszą decentralizację, ale jednocześnie nie wykluczała Górnego Śląska." - podkreślał kandydat RZO, przedsiębiorca i wieloletni radny miejski.

"Obecny system wyznaczania dochodów autonomii nie jest skorelowany z jej zadaniami. Nasza partycypacja w dochodach budżetu państwa jest na tyle mała, że nie pokrywa wszystkich wydatków centralnych realizowanych na rzecz mieszkańców Górnego Śląska. Jeśli spojrzymy tylko na trzy największe pozycje budżetu państwa (zabezpieczenie społeczne, powszechne ubezpieczenie zdrowotne i bezpieczeństwo zewnętrzne) to stanowią one aż 83% wydatków państwa. Z podatków zbieranych na Górnym Śląsku do budżetu trafia jednak tylko kilka procent, a mamy dużo niższą ściągalność podatków niż w reszcie kraju. Dumni Ślązacy nie chcą aby reszta Polski uważała, że nie finansują sprawiedliwego udziału w wydatkach państwa i że to reszta kraju musi finansować choćby służbę zdrowia dla mieszkańców Górnego Śląska." - mówił Alan Szatyło tłumacząc jak obecna regulacja autonomii krzywdzi postrzeganie Ślązaków przez resztę kraju.

Hanna Boczek podkreślała, że mimo około 100 miliardowego budżetu województwa to jest kwota poniżej potencjału wynikającego z rozwoju gospodarczego regionu. "Budżet Sejmiku Górnośląskiego stanowi ok. 9% dochodów podatkowych budżetu centralnego to jest wartość bliska potencjałowi ludnościowemu województwa, który też stanowi ok. 9% ludności Polski. Między bajki można włożyć więc deklaracje o jakichś większych wydatkach inwestycyjnych niż było to zanim wprowadzono autonomię. Wydaje się wręcz, że potencjał tak mocno uprzemysłowionego regionu jest tracony." - zwracała uwagę kandydatka Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego.

Była dyrektor szkoły w Rybniku i fundraiserka wielu inicjatyw społecznych Judyta Mojżesz-Zimonczyk wskazywała również na problemy niższych szczebli samorządu. "Budżet województwa się zwiększył, ale nie przełożyło się to na budżety niższych szczebli administracji. Są one w dużej mierze uzależnione od widzi mi się władz województwa, bo dzieląc dochody podatkowe nie muszą stosować się do regulacji ogólnokrajowych dot. udziału szczebli samorządu w poszczególnych podatkach." - tłumaczyła Mojżesz-Zimonczyk. Kandydaci RZO podkreślali, że po zmianie władzy w kraju te finansowe zapóźnienie Górnego Śląska może się pogłębić, bo na szczeblu krajowym toczą się poważne reformy w dziedzinie finansów. "Jeśli nadal będzie rządzić ta sama władza, która doprowadziła do podobnej ruiny budżet państwa, to i budżet Górnego Śląska zostanie zrujnowany." - przestrzegał Łukasz Chrząszcz.

Na górę