Prasa

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Prasa

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 12 cze 2024, 9:12

Obrazek
Tomasz Lasocki mianowany nowym prezesem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
Obrazek
Premier Dominika Olszewska ogłosiła dziś mianowanie Tomasza Lasockiego na stanowisko prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Nowy prezes obejmie swoje obowiązki z dniem 1 lipca 2037 r., zastępując dotychczasowego prezesa Zbigniewa Derdziuka.

Tomasz Lasocki jest uznanym ekspertem w dziedzinie prawa ubezpieczeń społecznych oraz wieloletnim pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warszawskiego. Pełni funkcję adiunkta w Katedrze Prawa Ubezpieczeń oraz Wicedyrektora Instytutu Nauk Prawno-Administracyjnych na Wydziale Prawa i Administracji UW. Dodatkowo, Lasocki jest asystentem Sędziego Sądu Najwyższego, co dodatkowo potwierdza jego kompetencje i doświadczenie w obszarze prawa ubezpieczeń społecznych.

Premier Dominika Olszewska podkreśliła, że wybór Tomasza Lasockiego na nowego prezesa ZUS jest wynikiem jego bogatego doświadczenia akademickiego oraz praktycznego, jak również jego zaangażowania w rozwój i popularyzację wiedzy z zakresu ubezpieczeń społecznych. "Pan Tomasz Lasocki to nie tylko wybitny naukowiec, ale również praktyk, który z pasją i zaangażowaniem wspiera rozwój systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce. Jestem przekonana, że pod jego kierownictwem ZUS będzie dalej rozwijał się w sposób dynamiczny i innowacyjny" – powiedziała premier Olszewska.

W trakcie swojej kariery akademickiej dr Lasocki wprowadzał nowoczesne metody nauczania, takie jak debaty oksfordzkie, analizy SWOT czy konkursy, co czyni go pionierem w dziedzinie edukacji prawniczej. Jest także inicjatorem wielu projektów edukacyjnych, takich jak „Akademia Ubezpieczeniowa” i olimpiada przedmiotowa z ubezpieczeń społecznych, które przyczyniły się do popularyzacji wiedzy o ubezpieczeniach wśród młodzieży.

Nowy prezes ZUS planuje kontynuować swoje działania na rzecz edukacji i świadomości społecznej w zakresie ubezpieczeń społecznych, a także dążyć do usprawnienia i unowocześnienia funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. "Moim priorytetem jest zapewnienie sprawnej i efektywnej obsługi ubezpieczonych oraz dalszy rozwój nowoczesnych rozwiązań technologicznych w ZUS. Chcę, aby ZUS był instytucją przyjazną dla obywateli i otwartą na nowe wyzwania" – zadeklarował Tomasz Lasocki.

Jego współpraca z mediami, w tym regularne publikacje w „Rzeczpospolitej” i „Dzienniku Gazecie Prawnej”, pokazuje, że Lasocki nie tylko posiada głęboką wiedzę teoretyczną, ale również potrafi skutecznie komunikować się z szeroką publicznością, co będzie niewątpliwie atutem w jego nowej roli.

Nominacja Tomasza Lasockiego na stanowisko prezesa ZUS jest ważnym krokiem w kierunku dalszego rozwoju i modernizacji systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce. Jego doświadczenie, wiedza i zaangażowanie w sprawy publiczne z pewnością przyczynią się do podniesienia standardów zarządzania tą kluczową instytucją.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 04 cze 2024, 20:24

Obrazek
Księstwo świdnicko-jaworscy zażegnali kryzys małżeński?
Obrazek

Po miesiącach spekulacji i doniesień o możliwym rozpadzie, małżeństwo Franciszka Liściwskiego i Zofii Ajna przetrwało jeden z najtrudniejszych okresów w swojej historii. Wydaje się, że para, mimo licznych wyzwań, zdołała odbudować swoje relacje i wrócić do codziennej harmonii.

Franciszek, syn Mikołaja Liściowskiego i Zofia, córka Michała II, doświadczyli burzliwego czasu w swoim związku. Ostatnie miesiące przyniosły liczne doniesienia o ich potencjalnych romansach. Zofia była wielokrotnie widywana w towarzystwie brytyjskiego arystokraty Peregrine’a Pearsona. Ich wspólne wyjścia na publiczne wydarzenia oraz prywatne kolacje wywoływały liczne spekulacje w mediach. Zofia i Peregrine spędzali razem czas na ekskluzywnych przyjęciach, co tylko podsycało plotki o możliwym kryzysie w jej małżeństwie.

Z drugiej strony, Franciszek również nie był wolny od spekulacji. Jego bliskie relacje z senator Aleksandrą Drążkiewicz stały się tematem rozmów w politycznych kuluarach. Widziano ich razem na licznych spotkaniach politycznych i prywatnych, co dodatkowo wzmagało spekulacje na temat stanu jego małżeństwa.

Jednak, jak potwierdzają bliskie im źródła, Franciszek i Zofia zdołali przezwyciężyć kryzys i odbudować swoje relacje. „Oni naprawdę przeszli przez wiele, ale wydaje się, że teraz są silniejsi niż kiedykolwiek wcześniej” - mówi bliska osoba z otoczenia pary. "Zarówno Franciszek, jak i Zofia postanowili skupić się na sobie nawzajem i na swojej rodzinie. Oboje zrozumieli, że to, co mają, jest dla nich najważniejsze."

Wspólne wyjścia pary na wydarzenia publiczne oraz ich obecność na rodzinnych uroczystościach wskazują na to, że para zdecydowała się pracować nad swoim małżeństwem. Ich publiczne gesty czułości oraz wspólne zdjęcia, które pojawiają się w mediach, pokazują, że mimo trudności, Franciszek i Zofia są zdeterminowani, by kontynuować swoją wspólną drogę.

Chociaż doniesienia o bliskich relacjach Zofii z Peregrinem Pearsonem oraz Franciszka z Aleksandrą Drążkiewicz wzbudzały kontrowersje, wydaje się, że para zdołała znaleźć sposób na przetrwanie burzliwych czasów. "To była dla nich trudna lekcja, ale nauczyli się, jak ważna jest komunikacja i wzajemne wsparcie" - mówi źródło bliskie parze.

W nadchodzących miesiącach, Franciszek i Zofia planują skupić się na odbudowie swojego małżeństwa oraz na wspólnym spędzaniu czasu z rodziną. "Oni naprawdę chcą, by ich małżeństwo było silne i trwałe. Pracują nad tym każdego dnia" - dodaje osoba z ich otoczenia.

Czas pokaże, czy Franciszek i Zofia zdołają utrzymać nowo odnalezioną harmonię, ale ich determinacja i gotowość do pracy nad swoim związkiem dają nadzieję na lepszą przyszłość.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 18 maja 2024, 22:03

Obrazek
Zmiany we władzach KNDP, Fornero honorową przewodniczącą
Obrazek
Przewodnicząca Kongresu na rzecz Demokracji i Postępu, marszałek Sejmu Oliwia Popowska poinformowała, że dokonała zmian w zarządzie partii, uzupełniając dotychczasowe wakaty, a także powołując w jego skład nowe osoby. Była szefowa partii, ustępująca premier Marta Fornero-Piotrowska objęła natomiast funkcję honorowej przewodniczącej.

- Zaproponowałam premier Marcie Fornero-Piotrowskiej, jako założycielce ugrupowania, a także polityczce z ogromnym doświadczeniem i z ogromnymi osiągnięciami, stanowisko honorowej przewodniczącej, które zgodziła się przyjąć - poinformowała przewodnicząca Kongresu na rzecz Demokracji i Postępu, marszałek Sejmu Oliwia Popowska. Fornero-Piotrowska dołączy do dwóch pozostałych honorowych przewodniczących - byłego marszałka Senatu, obecnie wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego Marcina Schmidta i byłej wicepremier Aleksandry Olszańskiej.

Oprócz tego doszło do zmian w statucie partii - wpisana została do niego funkcja pierwszego wiceprzewodniczącego, która istniała za czasów Postępowych Demokratów, liczbę wiceprzewodniczących ustalono na pięciu, natomiast członków zarządu na dziesięciu.

Popowska zdecydowała się autorsko "umeblować" nowy zarząd partii. Na pierwszą wiceprzewodniczącą powołana została prezydent Warszawy, Helena Leszczyńska. Wiceprzewodniczącymi partii zostali natomiast nowy rzecznik rządu i były kontrkandydat Popowskiej w walce o przywództwo w partii, Filip Serafin, wicemarszałek Sejmu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, wicepremier Barbara Nowacka, minister spraw zagranicznych Hanna Kwiecień oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

W skład zarządu powołani zostali: przewodnicząca klubu poselskiego Demokracja i Postęp Agnieszka Pomaska, przewodnicząca Obywatelskiego Klubu Ludowego Senatu Karolina Młynarczyk, prezydent Krakowa Aleksander Miszalski, marszałek województwa podkarpackiego Elżbieta Łukacijewska, wiceminister edukacji Anita Mikołajczyk, europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, marszałek województwa małopolskiego Robert Maciaszek, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Karolina Grzegorzewska, a także posłowie Paweł Kowal i Michał Kamiński.

Stanowisko sekretarza generalnego zachowała Sara Siobhan Modrzejewska, natomiast nowym rzecznikiem prasowym formacji zostanie poseł Tomasz Modrzejewski, dotychczas pełniący funkcję rzecznika klubu DiP. Poinformowano również, że nową przewodniczącą regionu górnośląskiego została prezydent Świętochłowic Agnieszka Kostempska, która pełniła tą funkcję od rezygnacji Moniki Rosy.

- Należało się przegrupować po zmianie na szczycie partii, marszałek Popowska zrozumiale powołała do zarządu osoby zaufane i teraz będziemy szli do przodu. W tym roku czekają nas wybory do Senatu, powoli zaczynamy się do nich przygotowywać - powiedziała na konferencji prasowej Modrzejewska, komentując zmiany w zarządzie.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 05 maja 2024, 21:08

Obrazek
"Baśka" znowu nadaje!
Obrazek

Wiele osób pamięta zapewne panią Barbarę, przed laty sąsiadkę Michała Ajny, jego pierwszej żony Marty Rakoczy oraz Katarzyny Wit. Klika lat temu wypowiadała się ona dla prasy o swoich doświadczeniach i obserwacjach związanych ze znanymi później ludźmi.

"Od kiedy tylko go [Michała Ajnę] poznałam, od kiedy się wprowadził, wydał mi się fałszywy. Niby tu taki opiekuńczy wobec żonki, a już w pierwszym tygodniu, jak się wprowadził widziałam, jak podrywał Kryśkę ze sklepu. Dziś to już starsza kobieta, ale wtedy była jedną z najładniejszych młodych dziewczyn w okolicy. [...]
" Co się działo dalej, to już nawet nie powinnam mówić, ale powiem. [...] Otóż tu, w sąsiednim mieszkaniu była taka Kaśka, córka strasznych komuchów. Jej ojciec to był nawet ważnym pułkownikiem za Jaruzelskiego. Ta Kaśka zresztą też była jak tu mieszkała w SLD, potem nawet posłanką została i okazało się, że donosiła do SB. "
"A co się nie działo u niej w mieszkaniu! To jest takie budownictwo, że tu wszystko słychać przez ściany. Ciągle miała innych chłopów. I ten Ajna też u niej często bywał, mimo, że przyjaźniła się z jego żoną. Ta Marta, to była zresztą sympatyczna kobieta, tylko strasznie naiwna. Myślała chyba, że mąż to poza nią świata nie widzi. A ten, jak tylko żona gdzieś wyszła, biegł do tej Kaśki i domyśla się Pan, co robili. A jak głośno ona jęczała! To chyba cały blok słyszał!"
"Potem w końcu ta Marta się dowiedziała, że mąż ją zdradza i się rozwiedli. Choć chyba nie, że z Kaśką, tylko z jakąś inną. Przychodziło tu do niego jeszcze takich kilka, ale tak dokładnie już nie wiem, bo on mieszkał trzy piętra niżej. "
"Widziałam jeszcze potem tego Ajnę, jak odwiedzał tą Kaśkę i dalej byli tak głośno, wie Pan. Zresztą bywał tu często u córeczki, Moniczki. To było złote dziecko, zupełnie niepodobne do ojca. Jak zostanie kiedyś królową, to będzie prawdziwy dar Boży!"
"Ta Kaśka wyprowadziła się już dobrych paręnaście lat temu. I wiecie, wyrzucała trochę niepotrzebnych staroci, to zapytała, czy czegoś nie chcemy z mężem. I wzięliśmy kilka książek. I proszę zobaczyć, co znaleźliśmy w jednej z nich:
Obrazek
I to są zdjęcia zrobione w sypialni Ajnów. Wiem, bo kilka razy prosili mnie o zajęcie się ich Moniczką."


Jakiś czas temu pani Barbara założyła, jak deklaruje z pomocą prawnuków, kanał na YouTube zatytułowany "Baśka nadaje". Co jakiś czas w charakterystyczny, bezpośredni, a czasem wręcz wulgarny sposób komentuje rzeczywistość, a wyrywki z jej pogadanek krążą potem jako rolki i klipy w najpopularniejszych mediach społecznościowych. Zdaniem niektórych kanał "Baśka nadaje" nosi cechy patostreamu.

Pani Barbara wróciła ostatnio pamięcią to czasów, kiedy w tym samym wieżowcu na warszawskiej Woli mieszkał przyszły król ze swoją pierwszą żoną, a także koleżanka Marty Rakoczy z pracy - łyżwiarka, wówczas nauczycielka wychowania fizycznego, przyszła posłanka.

Ten Ajna to był zawsze łobuz. Raz jak ta Marta wyjechała z klasą na zieloną szkołę, to Kaśka nie była wychowawczynią żadnej klasy i została w Warszawie. Wieczorem, kiedy myślał że dziecko już śpi, zadzwonił do niej i powiedział że może zejść do niego. Wiecie w jakimś celu. Okazało się jednak, że Moniczka wcale nie spała! Skąd o tym wiem? Bo kilka dni potem widziałam, jak szedł z córunią na spacer. albo wracał z nią z lekcji tenisa Szłam za nimi i widziałam, jak Moniczka nagle się rozpłakała, a on zatrzymał się i zaczął pytać co się stało.
-Tatusiu, tatusiu, ja widziałam że niedawno przyszła do nas ciocia Kasia. Co ona chciała ci zrobić? Czy cię skrzywdziła? Zajrzałam przez dziurkę od klucza, byliście na golasa. I wtedy ona na tobie usiadła i zaczęła podskakiwać... A jak dziwnie krzyczała. Czy zrobiła ci coś złego? Ty wtedy sapałeś. Czy cię bolało?
Tak się kochane dziecko, dzisiaj nasza wspaniała królowa, martwiła o tego bydlaka swojego ojca. A co ten łotrzyk zrobił? Zaczął manipulować małym niewinnym dzieckiem.
-Nie martw się kochana córeczko. Ciocia Kasia przyszła pobawić się z tatusiem. To taka zabawa, którą lubią dorośli. Taka gra. Ale wiesz, też możemy w coś zagrać. Wygrasz, jeśli nikomu o tym nie powiesz. Nie mów mamie, wtedy przegrasz. Już dobrze, chodźmy do cricolandu, pójdziemy na karuzelę, a może będą gokarty.
Potem nawet jak Moniczka przyszła po coś do Kaśki, to też się jej pytała
Ciociu, czy jak usiadłaś na tacie i zaczęłaś na nim skakać, to nie chciałaś zrobić mu krzywdy?
I ta zdzira Kaśka, czerwona szmata jedna, uśmiechnęła się, przytuliła to biedne dziecko, dała Moniczce czekoladę i też przykazałą, żeby nic nie mówiła mamie.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 24 kwie 2024, 17:26

Obrazek
Aleksander Sternicki człowiekiem roku 2036
Obrazek
Lider Obywatelskiej Rewolucji Aleksander Sternicki został głosami czytelników i naszej redakcji uznany za Człowieka Roku 2036 tygodnika Wprost.

Zwycięstwo Sternickiego jest bezdyskusyjne. W głosowaniu czytelników nie miał żadnego poważnego konkurenta!

W minionym roku Sternicki na długi czas wywindował Obywatelską Rewolucję na czoło sondaży. Choć wyniki poparcia poszczególnych sił politycznych zdążyły się już wyrównać, to jednak Aleksander Sternicki pozostaje głównym pretendentem do przejęcia władzy. Jego zwycięstwo wyborcze zwiastowałoby natomiast duże zmiany w Polsce.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 22 kwie 2024, 11:32

Obrazek
Taro von Sachsen ogłosił, że obejmie Księstwo Ziębickie
Obrazek
Ksenia i Taro von Sachsen

Kilka tygodni temu król senior Michał II zwrócił się do królowej Moniki z prośbą o odebranie mu godności księcia czerskiego i księcia ziębickiego. W związku z tym pojawiła się kwestia sukcesji tych tytułów. Zgodnie z istniejącym w porządku prawnym postanowieniem królowej, nową księżną czerską została najstarsza córka króla Michała II i księżnej Pauliny, czyli królewna Elżbieta. Bardziej skomplikowana sytuacja zaistniała w księstwie ziębickim. Zgodnie z postanowieniem monarchini, tytuł miał być dziedziczony przez najstarszego potomka Michała Ajny pochodzącego z małżeństwa, który przyjdzie na świat po utworzeniu księstwa ziębickiego. Od tego czasu na świat przyszedł potomek Michała II - córka Wanda Helena, jednak jest ona dzieckiem pochodzącym spoza małżeństwa, a jej matką jest łowcza czerska Anna Katarzyna Elsner. W sytuacji braku potomstwa spełniającego hipotezę zawartą w postanowieniu, dziedzicem miał zostać Taro von Sachsen, syn księżnej Kseni ze związku z Rajabem Hassanem.

Nie rodziłoby to żadnego problemu, gdyby nie fakt nikłych związków pasierba księcia z księstwem jak i naszym krajem. W przeciwieństwie do matki, Taro wciąż na stałe zamieszkiwał w Niemczech, natomiast do Polski przyjeżdżał głównie na uroczystości rodzinne. W związku z tym istniała wątpliwość, czy zdecyduje się w ogóle przyjąć przynależny mu tytuł. Rozwiał je sam zainteresowany, wydając oświadczenie, że obejmuje tytuł księcia ziębickiego. Wyraził też zamiar osiedlenia się w Polsce i zamieszkania na terytorium księstwa ziębickiego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nowy książę ziębicki od jakiegoś czasu spotyka się z Renatą Targalską, córką Wiktora Targalskiego, sekretarza stanu w MSWiA. Rodzina Targalskich może wykazać się pokrewieństwem m.in. z królem seniorem, jak i białoruską wielką księżną Emilią.
Obrazek
Renata Targalska, źródło: media społecznościowe

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 08 mar 2024, 21:17

Obrazek
Kto szefem rządu po dymisji Fornero-Piotrowskiej? Giełda nazwisk ruszyła
Obrazek

Premier Marta Fornero-Piotrowska zapowiedziała, że niebawem ustąpi z funkcji przewodniczącej KDNP i w konsekwencji złoży dymisję ze stanowiska szefowej rządu. Swoje plany uzasadniła wypaleniem. Politolodzy, komentatorzy i - co ciekawe - bukmacherzy - spekulują, kto ma szanse zostać następcą Fornero-Piotrowskiej. Opozycja, szczególnie dobitnie Obywatelska Rewolucja, domaga się przedterminowych wyborów. Ten scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny, ponieważ obóz rządowy posiada stabilną większość w parlamencie.

Obrazek
Niejako naturalną kandydatką na zastąpienie Fornero-Piotrowskiej do końca kadencji wydaje się Barbara Nowacka, minister innowacji i technologii. Nowacka jest bowiem wicepremierem z rekomendacji KDNP, więc wydawałaby się najodpowiedniejszą kandydatką do kontynuowania kierowania rządem. Nowacka jest doświadczoną polityczką, cenioną w partii, w koalicji i na dworze, wydaje się że posada premiera nie jest poza jej zasięgiem. Co ciekawe, Barbara Nowacka nie wywodzi się politycznie z rdzenia KDNP, jakim są dawni Postępowi Demokraci, w których przekształciła się Platforma Obywatelska. Nowacka działała w środowiskach lewicowych, była zaangażowana w Ruch Palikota i Twój Ruch, a następnie była liderką lewego skrzydła liberalnej Inicjatywy Wolność.

Obrazek
Inną mocną kandydatką na nową premier wydaje się szefowa dyplomacji Hanna Kwiecień. Kwiecień wydaje się być jednym z bardziej udanych członków rządu, a ponadto jawi się jako perspektywiczna polityczka, od jakiegoś czasu jest coraz częściej wymieniana jako potencjalna przyszła liderka KDNP. Być może dymisja Fornero-Piotrowskiej przyspieszy karierę Kwiecień.

Obrazek
Nieco może niespodziewaną, ale wysoko notowaną kandydatką jest Aleksandra Olszańska. Szczególnie optować ma za nią "stara gwardia" Postępowych Demokratów, w tym pamiętająca jeszcze czasy PO, a przynajmniej "złotą erę Radziwiłłki", przychylni Olszańskiej wydają się też być koalicjanci z Prawicy. Aleksandra Olszańska była kiedyś czołową postacią swojego środowiska, przewodziła nawet Postępowym Demokratom, ale ustąpiła na rzecz wracającej do polityki krajowej Anny Radziwiłł-Schmidt - tę umiejętność rezygnacji z osobistych ambicji przywołują dziś zwolennicy Olszańskiej jako jej atut. Po porażce w wyborach o prezydenturę Warszawy Olszańska stała się w zasadzie backbencherką, jednak wciąż cieszy się ogromnym szacunkiem w swojej formacji - jest jedną z honorowych przewodniczących KDNP. Wydaje się, że stanowiska rządowe, może nawet kierowanie rządem, stoją przed nią otworem. Pytanie tylko, czy sama Olszańska będzie chętna, by łączyć rolę posłanki ze stanowiskiem w radzie ministrów. Aleksandra Olszańska jest posłanką mocno związaną - i popularną w nim - ze swoim okręgiem wyborczym na warszawskiej Woli i może woleć nadal koncentrować się na nim.

Obrazek
Dość nieoczywistą kandydatką wydaje się z kolei wicepremier Dominika Olszewska, liderka BdWR. Przedstawicielka najmniejszego z koalicyjnych partnerów mogłaby okazać się kandydatką kompromisową, akceptowalną zarówno dla KDNP, jak i dla Prawicy. Jednocześnie, podobnie jak w przypadku Olszańskiej, jest to polityczka, która potrafiła rezygnować z osobistych ambicji i z natychmiastowej gratyfikacji. Dwukrotnie - w wyborach samorządowych i senackich rezygnowała ze startu, by nie robić konkurencji partnerom w ważnych dla nich elekcjach. Niejako odpłatą za to było poparcie w "bezpiecznym okręgu" KDNP, odziedziczonym po samej Annie Radziwiłł-Schmidt. Od powołania BdWR Olszewska zdobyła rozpoznawalność i popularność, od tego momentu w zasadzie "gra na własny rachunek". Niewątpliwie, choć jej rząd byłby przede wszystkim rządem kontynuacji, to miałby też mocny rys autorski. Prawdopodobnie powierzenie misji formowania rządu właśnie Olszewskiej, doprowadziłoby do dalszego zbliżenia między KDNP a BdWR.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 04 mar 2024, 18:28

Obrazek
Magdalena Persson twierdzi, że była ofiarą mobbingu
Obrazek

Magdalena Persson, która obecnie jest kasztelanową czerską oraz jako podkomorzyna czerska najbliższą współpracownicą króla seniora w Księstwie Czerskim, wróciła pamięcią do wydarzenia w jednym z dawnych miejsc zatrudnienia. Jak wspomina, znalazła w sobie wystarczająco dużo siły, by nie być pomiataną przez osobę, u boku której pracowała. Persson nie podała żadnych danych, które pozwoliłyby zidentyfikować wspomnianą osobę. Na pewno nie chodzi jednak o Michała II. Przed rozpoczęciem współpracy z księciem czerskim, Magdalena Persson pracowała w Brytyjsko-Polskiej Izbie Handlowej, Urzędzie Ochrony Konkurencji i Kosumentów, Allen & Overy oraz Ambasadzie Królestwa Szwecji. Nie wiadomo, okresu pracy w którym z tych podmiotów dotyczy opisana sytuacja.

„Pamiętam, że był taki moment, w którym ta osoba czuła się niezbyt komfortowo i reagowała złością, bo nie była w stanie dotrzymywać terminów. A ja czułam się taka bezbronna, że na mnie krzyczała. A ponieważ ta osoba była na szczycie komórki organizacyjnej, nie było dla mnie żadnego zabezpieczenia. Nikt mnie nie wspierał, a ja płakałam szykując się rano do pracy” – wspomina Magdalena Persson w podcaście „Imponderabilia”.

Persson, która jest córką Polki i Szweda, nie zdradziła o kogo chodzi. Zaznaczyła jednak, że nie mówi o księciu czerskim, królu seniorze Michale II.

„Ta osoba mówiła do mnie przykre rzeczy. +I ty nazywasz się prawniczką?!+, +Z kimś takim muszę pracować?!+. Słuchał tego cały zespół. Stałam tam i byłam bliska załamania. Bałam się konfrontacji, ale następnego dnia znalazłam w sobie siłę. Spojrzałam na tę osobę i powiedziałam: +Możesz się odpier*****! Zrobię to sama, a ciebie nie chcę nigdy więcej widzieć!+. Pamiętam, że dyrektorzy podeszli do mnie i powiedzieli, że nie mogę tak mówić do przełożonego. Nie zamierzali wyciągać konsekwencji wobec tej osoby” – mówi dalej kasztelanowa.

Myślę, że nie powinno się to rozgrywać w taki sposób. Po wszystkim poszłam porozmawiać z dyrektor generalną. Przyznała mi rację. Obiecała pozbyć się tej osoby, bo jej zdaniem była niezrównoważona. Był to dla mnie wspaniały moment, ale trochę potrwało, zanim się na coś takiego zdobyłam” – kończy podkomorzyna czerska.

Persson podkreśliła, że mobbing w pracy wciąż może być dużym problemem i wezwała, aby nie dać mobberom wejść sobie na głowę, tylko reagować.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 04 mar 2024, 18:04

Obrazek
W wieku 91 lat zmarła Estera Wiśniewska
Obrazek
Estera Wiśniewska urodziła się w 1945 roku w Warszawie. Jej ojciec był konwertytą z judaizmu na katolicyzm i członkiem AK, który umarł w czasie powstania warszawskiego. Wychowywała ją matka z pomocą stryja który był komunistą (przedwojenny działacz KPP). Studiowała dziennikarstwo na UW. Była członkinią PZPR. Już w trakcie studiów wyjeżdżała do licznych krajów (głównie Azji), jako korespondentka Polskiego Radia i reportażystka. Po wydarzeniach z marca 1968 roku wystąpiła z partii, ale kontynuowała pracę w Polskim Radiu, oraz choć z większymi problemami działalność podróżniczki i reportażystki (m.in. dzięki zapisaniu się do ZSL). W latach 70 przeprowadziła się do Ząbek gdzie mieszkała do śmierci. Współzałożycielka KOR. Przyjaciółka Antoniego Macierewicza. Początkowo związana raczej z Unią Demokratyczną przeszła po upadku rządu Jana Olszewskiego do środowisk związanych z Mecenasem i Antonim Macierewiczem. Była senatorem I, II, IV, V, VI i VII kadencji Senatu z okręgu warszawskiego, a później podwarszawskiego. Po wprowadzeniu okręgów jednomandatowych zrezygnowała z ubiegania się o mandat senatora i wystartowała do Sejmu RP. Była posłanką na Sejm III RP VIII kadencji, po zakończeniu której przeszła na polityczną emeryturę. Główna działalność Estery Wiśniewskiej skupiała się na walce z dyskryminacją religijną, obronie wolności wyznania, ustroju państwa, polityce społecznej, oraz kontaktach z Polonią, oraz Izraelem.

Mąż Estery Daniel (również Wiśniewski, więc nie zmieniała nazwiska po ślubie) był farmaceutą i prowadził apteki w Ząbkach, Markach, Radzyminie i Kobyłce. Estera była matką trojaczków Walentego, Waleriana i Wiktora (ur. 1970 r.). Walerian jest dominikaninem, Wiktor filologiem klasycznym ojcem dwójki wnucząt Estery (Heleny i Korneliusza), Walenty ukończył zootechnikę i zajął się hodowlą krów mięsnych, oraz jest ojcem dziewięciorga dzieci z dwóch małżeństw (pierwsza żona umarła w wypadku) Jana, Józefa, Tomasza z pierwszego małżeństwa i Tadeusza, Zbigniewa, Romana, Franciszka, Klary, Alicji, oraz Daniela.

Re: Prasa

Post autor: Administrator » 27 lut 2024, 12:04

Obrazek
Ryszard Petru wziął ślub. Jego żoną została Joanna Mihułka, kiedyś znana jako Schmidt
Obrazek
Były lider Inicjatywy Wolność, obecnie ambasador-przedstawiciel RP przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Organizacjach Międzynarodowych Ryszard Petru, wziął ślub? Według nieoficjalnych informacji polityk oraz jego wybranka, eurodeputowana KNDP Joanna Mihułka, była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego (znana wcześniej jako Joanna Schmidt po pierwszym mężu), powiedzieli sobie „tak” w połowie lutego.

O tym, że w połowie lutego, 64-letni Ryszard Petru wziął ślub donosi portal Onet Plejada, powołując się na „dobrze poinformowane źródła”.

Jak pisze to medium, tajemnicę udało się zachować przez ponad pół roku. Wybranką ambasadora jest eurodeputowana 58-letnia Joanna Mihułka (teraz Mihułka-Petru), która wcześniej używała nazwiska pierwszego męża, który nazywa się Paweł Schmidt.

Na jaw wyszło, że para nie tylko „miała się ku sobie”, ale żyła wspólnie od dwóch dekad. Przyznała to Joanna Schmidt, która powiedziała „Super Expressowi”, że jej relacja z Petru trwa od października 2016 roku. Ona była już rozwiedziona, a Petru, który był z żoną w separacji, wyprowadził się z domu i złożył pozew o rozwód.

Oboje świeżo upieczeni małżonkowie mają dzieci z pierwszych małżeństw. W przypadku eurodeputowanej są to dwie córki oraz syn, z kolei obecny ambasador również ma dwie córki.

Na górę

cron