Internet

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Internet

Re: Internet

Post autor: Administrator » 16 maja 2024, 19:09

Obrazek
"Byłem dupiarzem". Królewicz Bartłomiej rozbroił szczerością, choć ściągnął gromy krytyki
Obrazek
Królewicz Bartłomiej Martens-Ajna próbował być wyluzowany i zabawny. Stwierdził, że był "dupiarzem". W sieci zawrzało. Na przewodniczącego Senatorskiego Klubu Dworskiego posypała się lawina krytyki. Jan Śpiewak nazwał go "prostakiem".

Media społecznościowe zalała lawina komentarzy po słowach królewicza Bartłomieja. Książę brzeski był gościem odcinka podcastu z serii "Imponderabilia". W rozmowie padły niecodzienne słowa.

Karol Paciorek dopytywał Bartłomieja, dlaczego nie przyzna, że był "bawidamkiem", a słowo to zna tylko z języka babci. - Ale to chodziło o to, że dupiarz, a nie bawidamek. Kto mówi bawidamek? Chodziło o słowo dupiarz – stwierdził Martens-Ajna.

Paciorek spytał zatem: "Byłeś dupiarzem?". - No oczywiście, że tak, a nie żadnym bawidamkiem - śmiał się książę brzeski.

To wywołało oburzenie. "Jakiż pewny swej boskości. Naprawdę w świecie arystokracji takie podejście do kobiet jest powodem do dumy? Szczególnie panie, nie tylko z kręgów dworskich, dobrze wam się słucha tego śmiechu po samookreśleniu się dupiarzem?" – napisała użytkowniczka platformy X.

"Tryb: rubaszny wujo z wąsami mode on" – skomentowała Anna Maria Żukowska, warszawska radna Lewicy.

Jan Śpiewak nazwał Bartłomieja "prostakiem". Dziennikarka "Wprost" napisała natomiast: "Serio? Królewicz powiedział w radiu, że był dupiarzem? Nie chciałam tego wiedzieć!".

"Kiedy polityk próbuje na siłę pokazać jak bardzo jest wyluzowany, wychodzi 'dupiarz'. Żenada" - skomentowała Renata Grochal.

Także król senior Michał II odniósł się do słów swego nieślubnego syna o "dupiarzu". Zapytany stwierdził, że był zaskoczony wypowiedzią księcia brzeskiego, bowiem sam nigdy nie słyszał podobnego wyrazu. – Naprawdę, żyję 72 lata i nie znałem tego słowa – powiedział. Za moich czasów mówiło się raczej dupcyngiel, a bardziej dosadnie jebaka.

Wielu użytkowników mediów społecznościowych komentowało jednak, ze "niedaleko pada jabłko od jabłoni"

Re: Internet

Post autor: Administrator » 16 maja 2024, 11:20

Obrazek
Poznaliśmy pełny skład rządu Dominiki Olszewskiej
Gruntowna reorganizacja resortów, nowe nazwiska
Obrazek
Desygnowana na Prezesa Rady Ministrów Dominika Olszewska zaprezentowała na konferencji prasowej skład swojego rządu. Liczba ministerstw w nowym gabinecie zmniejszyła się do 12, a na liście kandydatów na nowych ministrów znalazło się kilka ciekawych nazwisk.

- Jestem niezwykle dumna z drużyny, którą państwu dzisiaj prezentuję. Są to eksperci w swoich dziedzinach, którzy do końca kadencji będą pracować nad programem rządu, który wkrótce przedstawię w Sejmie, ale także będą kontynuować realizację postulatów ustępującego rządu, który uzyskał szerokie poparcie w wyborach w 2034 roku - powiedziała na konferencji prasowej kandydatka na premiera, Dominika Olszewska, występując w towarzystwie kandydatów na ministrów.

Bez większego zaskoczenia w rządzie pozostanie Barbara Nowacka - będzie ona nadal wicepremierem z ramienia Kongresu na rzecz Demokracji i Postępu. Stanie ona na czele nowego ministerstwa, które powstanie z połączenia trzech resortów (innowacyjności i technologii, gospodarki i rozwoju i gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej) - Ministerstwo Gospodarki, Rozwoju i Technologii. Drugim wicepremierem pozostanie Roman Liściowski, który nadal będzie stać na czele Ministerstwa Sprawiedliwości, przejmie również kompetencje dotychczas skupione w ministerstwie równości i praw człowieka.

Stanowiska zachowają również Hanna Kwiecień (Ministerstwo Spraw Zagranicznych), Scholastyka Kowalska (Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji), Paweł Pudłowski (Ministerstwo Finansów), Urszula Pasławska (Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi). Wieloletnia minister odpowiedzialna za sprawy transportu, Faustyna Nowakowska-Kraus, stanie na czele resortu Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego, powołanego z połączenia Ministerstwa Infrastruktury i Polityki Mieszkaniowej oraz Ministerstwa Samorządu Terytorialnego i Rozwoju Regionalnego), natomiast w portfolio dotychczasowego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego znajdzie się również sport i turystyka. Urszula Zielińska stanie na czele Ministerstwa Energii i Klimatu, powstałego z dotychczasowych resortów klimatu i środowiska oraz skarbu i energii.

Nie zabrakło również kilku nowych nazwisk - wicemarszałek Sejmu Wiktoria Wiedeńska stanie na czele nowego Ministerstwa Edukacji i Kultury, wieloletni poseł Cezary Tomczyk obejmie stanowisko Ministra Obrony Narodowej, natomiast była wiceprezydent Warszawy, obecnie przewodnicząca stołecznej rady miejskiej Aleksandra Gajewska zostanie Ministrem Pracy i Polityki Społecznej. Na czele Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ponownie stanie z kolei Łucja Lewicka, zastępczyni szefa KPRM w rządach Adrianny Wisłockiej, Andrzeja Rzeplińskiego, Marka Kohna i Weroniki Ryszkowskiej, a następnie jej szefowa w gabinetach Mikołaja Liściowskiego i Szamira DeLeona. Koordynatorką służb specjalnych pozostanie Renata Budzyńska, natomiast Sara Siobhan Modrzejewska przejdzie na stanowisko przewodniczącej Komitetu Stałego Rady Ministrów, zachowując równocześnie funkcję przewodniczącej Zespołu ds. Programowania Prac Rządu.

Nowym rzecznikiem rządu zostanie poseł Filip Serafin, a pozostałe nowe twarze w KPRM to - Anastazja Wojciechowska (odpowiedzialna za kontakty z parlamentem), Konrad Zaradny (odpowiedzialny za aktywizację młodzieży) oraz Gabriela Dawidowska (odpowiedzialna za społeczeństwo obywatelskie).

Re: Internet

Post autor: Administrator » 24 kwie 2024, 17:40

Obrazek
Członek rodziny królewskiej zaprosił aktorkę na orgię? "Potrzebujemy więcej dziewczyn"
Obrazek
Eliza Rycembel twierdzi, że członek rodziny królewskiej zaprosił ją na orgię poza granicami Polski. Aktorka nie podaje nazwiska "royalsa", ale daje trzy wskazówki.

Eliza Rycembel w swoim internetowym pamiętniku opowiada, jak dostała "zaproszenie na imprezę zagraniczną" od członka rodziny królewskiej, który powiedział swojemu przyjacielowi: "Potrzebujemy więcej dziewczyn". Aktorka nie zdradza, o kim mowa, ale ujawnia, że wspomniany "royals" jest mężczyzną, wszystko wydarzyło się w 2032 r. i był "10. lub 20. w kolejce do polskiego tronu".

Eliza Rycembel relacjonuje, że impreza o tematyce średniowiecznej odbyła się na prywatnym terenie na obrzeżach jednej z europejskich stolic. Rycembel opisuje wydarzenie jako "szalone", z akrobatami przemykającymi w tłumie, połykaczami ognia, gigantycznym paleniskiem otoczonym poduszkami i stawem pełnym dziewcząt przebranych za rusałki.

Aktorka przyznała też, że widziała na imprezie także "ważniejszych członków rodziny królewskiej" i że "komentarz o potrzebie większej liczby dziewcząt szybko nabrał większego sensu".

Re: Internet

Post autor: Administrator » 23 kwie 2024, 18:25

Obrazek
Pornografia tworzona przez AI, czyli deepfake z Heleną Leszczyńską
Obrazek
Nie po raz pierwszy mamy do czynienia z drażliwymi sprawami z pogranicza nowych technologii oraz naruszeniem dobra osobistego w postaci wizerunku, którego ofiarą padają atrakcyjne kobiety "ze świecznika".

Kilkanaście lat temu Internetem wstrząsnęła sprawa wykradnięcia prywatnych materiałów z platformy iCloud. Niezidentyfikowany dotąd haker wszedł w posiadanie materiałów ze smartfonów polskich urzędniczek, polityczek i dziennikarek oraz rozpoczął ich publikację. Wyciekły wówczas m.in. słynne zdjęcia posłanki Adrianny Wisłockiej w czerwonym kostiumie kąpielowym (złośliwi wskazują, że z nich była najbardziej znana, zanim została szefową rządu), zdjęcia byłej już wtedy rzeczniczki prasowej Platformy Obywatelskiej, Agnieszki Piesiewicz, w dość prywatnych sytuacjach, przedstawiające ją jedynie w bieliźnie, fotografie sekretarz królewskiej Róży Natalii Wiśniewskiej w śmiałej kreacji i wyzywającej pozie leżącej na szezlongu prawdopodobnie w jednym z obiektów w Łazienkach Królewskich - być może Pałacu Myślewickim lub Białym Domku oraz kilka "pieprznych" nagrań pochodzących z telefonu referendarza koronnego Pauliny Boroń. Osoba podająca się za hakera twierdziła też, że była w posiadaniu zdjęć oraz nagrań siostry królowej Marii, Pauliny Karwickiej przedstawiających ją nago pod prysznicem oraz uprawiającą seks oralny, jednak ich nie ujawniła, co obiecywała zrobić za bitcoiny. W dalszej kolejności wyciekły nagie zdjęcia Joanny Mazur, bliskiej współpracowniczki króla Michała II, świeżo upieczonej minister sportu Katarzyny Wit, byłej wicepremier, a wtedy wicemarszałek Sejmu Katarzyny Pucz-Swarzewskiej, młodej krakowskiej posłanki Wigilii Jankowskiej, Heleny Serafin, córki premier Anny Radziwiłł-Schmidt - co jeszcze będzie tu istotne, oraz - ku dużemu zaskoczeniu - posłanki PiS Zofii Sokołowskiej. Nie wiadomo, czy zdjęcia te były autentyczne, czy były produktem programów do obróbki graficznej. Nie da się jednak ukryć, że poszkodowane zostały kobiety, które w w następnych latach odgrywały kluczową rolę w życiu publicznym.

Także jakiś czas po zakończeniu sprawowania funkcji premiera przez Adriannę Wisłocką, wyciekły jej nagie zdjęcia, które trafiły na jeden z portali erotycznych.
Obrazek

Zmanipulowane nagie zdjęcia prezydent Warszawy Heleny Leszczyńskiej (primo voto Serafin) publikowane w serwisie X stanowią z kolei przykład zagrożeń wynikających z pornografii generowanej przez sztuczną inteligencję.

Rozwój sztucznej inteligencji (AI) niesie za sobą wiele korzyści, ale również zagrożeń. Dostępność technologii pozwalającej m.in. na dowolne generowanie obrazów czy filmów (tzw. deepfake) daje możliwość tworzenia zmanipulowanych treści z udziałem zarówno prawdziwych, jak i nieistniejących osób.

Jednym ze wspomnianych wyzwań jest generowanie z pomocą AI treści pornograficznych, które stanowią szczególne zagrożenie w sytuacji, kiedy przedstawiane na nich osoby naprawdę istnieją. Powstałe w ten sposób materiały niosą szkodliwe konsekwencje dla ofiary – nieważne, czy jest polityczką, znaną celebrytką, czy zwykłą nastolatką.

Pod koniec stycznia 2037 roku na platformie X opublikowano treści pornograficzne z udziałem prezydent stolicy. Jak się okazało, obrazy wygenerowano za pomocą sztucznej inteligencji, co jednak nie przeszkodziło w zdobyciu szerokiego zainteresowania wśród użytkowników serwisu. Mimo usunięcia pierwotnych postów obrazy z udziałem leszczyńskiej zostały zapisane i ponownie publikowane przez inne konta, przez co w szybkim tempie zalały platformę. To z kolei sprawiło, że były one niejako „promowane” i trafiły do jeszcze szerszego grona odbiorców.

Zgodnie z doniesieniami portalu technologicznego 404 Media, wspomniane pornograficzne obrazy wykorzystujące wizerunek Heleny Leszczyńskiej po raz pierwszy ukazały się na portalu 4chan oraz na Telegramie, gdzie udostępniano szkodliwe treści generowane przy pomocy narzędzia Microsoft Designer.

Nie jest to jednak pierwszy przypadek, kiedy córka Anny Radziwiłł-Schmidt padła ofiarą przeróbek. Pod koniec stycznia serwis Niebezpiecznik informował o oszustwach wykorzystujących fałszywe filmy z polityczką. Deepfake’i użyto m.in. do reklamowania ofert garnków i patelni.

W tym samym miesiącu na stronie donald.pl dementowano doniesienia, jakoby Helena Leszczyńska miała pozować do zdjęcia w koszulce zawierającej hasło sprzeciwu wobec monarchii. Obraz również okazał się zmanipulowany.

Obecnie jednym z popularniejszych deepfak'ów jest obraz przedstawiający prezydent Leszczyńską na wysypisku śmieci w niedwuznacznej sytuacji z... Oskarem Zrzędą z "ulicy Sezamkowej". Ma to być rzekomo wyraz protestu wobec obowiązujących w stolicy regulacji związanych z wywozem odpadów.
Obrazek

Wśród autorów fotorealistycznych deepfak'ów popularnością "cieszą się" m.in. królewna Zofia, jej przyrodnia siostra posłanka Małgorzata Tokarz, królewicz Bartłomiej, białoruska wielka księżna Emilia - wszyscy oni są (w różnych konfiguracjach) bohaterami pornograficznych grafik, nierzadko utrzymanych w konwencji sado-maso i quasiśredniowiecznego fantasy.
Obrazek
Obrazek

Bardzo "popularna" wśród autorów deepfake'ów jest też eurodeputowana Eliza Kuczyńska
Obrazek
Obrazek

Należy jednak dodać, że generatory grafiki AI o tylko narzędzie, które nie zawsze musi być użyte w celach godnych potępienia. Dużą popularnością w sieci cieszy się Renata Targalska, w przeszłości dama dworu swoich dalekich kuzynek - królowej Moniki i wielkiej księżnej Emilii, internetowa influencerka. Oprócz obrzydliwych pornograficznych przeróbek fani udostępniają jej wizerunki co prawda bardzo śmiałe, jednak nieprzekraczające granic pewnej przyzwoitości.
Obrazek
Wieść o związku z księciem ziębickim Taro zaowocowała zalewem grafik wyobrażających Targalską w książęcej tiarze.
Obrazek
Obrazek

Re: Internet

Post autor: Administrator » 23 kwie 2024, 10:56

Obrazek
Spytano ją, czy rozumiała rozporządzenia, które wydawała. "Sypiałam z królem, więc miałam podpowiedzi"
Obrazek

Nie pierwszy raz Adrianna Wisłocka - była premier, a obecnie księżna głogowska i szwagierka królowej Moniki - szokuje Polaków swoją szczerością i bezpośredniością. W nowym wywiadzie księżna została zapytana o to, w jakim stopniu rozumiała rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, które sygnowała swoim nazwiskiem. Odpowiedź wielu zdziwiła.

Adrianna Wisłocka jest z wykształcenia informatyczką, pracowała jako programistka. Działalność polityczną rozpoczynała w szeregach Stowarzyszenia KoLiber, działała w Porozumieniu Centroprawicy, które następnie weszło w skład Postępowych Demokratów. Pod koniec 2020 r. król Michał II zaskoczył obserwatorów sceny politycznej, desygnując młodą, nieznaną szerzej posłankę, na szefową rządu. Misję te pełniła nieco ponad rok. Następnie była wiceprzewodniczącą Postępowych Demokratów, a po ślubie z księciem Maurycym wycofała się z czynnej polityki. Co ciekawe, kiedy odchodziła ze stanowiska premiera, jej rząd zbierał bardzo słabe noty, natomiast z perspektywy czasu uznawany bywa ze jeden z lepszych gabinetów IV RP, a sama Wisłocka jest chwalona za sprawne administrowanie państwem. Uwagę Polaków zwracała nie tylko swoją urodą, charyzmą, ale również naturalnością, poczuciem humoru i szczerością - aż do bólu. Ostatni z wymienionych elementów odznaczał się w nowym wywiadzie, którego udzieliła księżna głogowska.

W wywiadzie, którego jakiś czas temu udzieliła księżna Adrianna, prowadzący Karol Paciorek zapytał ją o to, w jakim stopniu rozumiała rozporządzenia które wydawała jako premier. - Będę szczera. Sypiałam w tamtym czasie z królem, więc miałam trochę podpowiedzi. - powiedziała księżna. Paciorek uznał jej słowa za żart, jednak Wisłocka nagle zamilkła i na dłuższą chwilę zaległa niezręczna cisza, jakby była premier dopiero zdała sobie sprawę z tego co powiedziała.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 09 kwie 2024, 17:35

Obrazek
Nie żyje Miron Sycz. Radny Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego miał 77 lat.
Obrazek

Nie żyje Miron Sycz, radny województwa warmińsko-mazurskiego. Jak donoszą media, samorządowiec zmarł po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 77 lat. W przeszłości był posłem Platformy Obywatelskiej. Czynnie działał też na rzecz społeczności Ukraińców w Polsce.

O śmierci polityka, jako jedna z pierwszych, poinformowała marszałek województwa warmiński-mazurskiego. "Nie byłam na to gotowa... Żegnaj Mironie. Żegnaj Przyjacielu" - napisała Wioletta Śląska-Zyśk w poście, do którego dodała wspólne zdjęcie z Mironem Syczem.

Jako jeden z pierwszych dawnego partyjnego kolegę pożegnał Bartosz Arłukowicz, obecnie europoseł. "Stary Przyjacielu. Ty witałeś mnie, pełen radości jako pierwszy w Platformie. Często o tym gadaliśmy. Żegnaj. Jutro żegnamy Rajmunda Millera. Dzisiaj Ty. Cóż za straszny czas" - napisał polityk we wpisie na portalu X.

"Bardzo smutna wiadomość. Zmarł Miron Sycz, radny województwa warmińsko-mazurskiego, poseł na Sejm RP, samorządowiec i działacz Związku Ukraińców w Polsce. Odszedł wspaniały człowiek. Rodzinie i Bliskim składam wyrazy współczucia" - to z kolei wpis marszałkini senatu, Zofii Czetwertyńskiej-Liściowskiej.

"Miron Sycz R.I.P. Poseł, samorządowiec, radny województwa warmińsko - mazurskiego. Działacz społeczny. Polak i Ukrainiec. Dobry Człowiek. Nasz Przyjaciel. Wielki smutek" - to z kolei komentarz zamieszczony w mediach społecznościowych przez Michała Szczerbę.

Miron Sycz był polskim politykiem ukraińskiego pochodzenia, a także działaczem Związku Ukraińców w Polsce, nauczycielem i posłem na Sejm. Jako samorządowiec swoje życie związał z województwem warmińsko-mazurskim, na którego terenie się urodził.

Swoją działalność rozpoczął w Górowie Iławeckim. Tam pracował jako nauczyciel i kierownik internatu w Liceum Ogólnokształcącym. Jak czytamy na portalu samorządowym Wrota Warmii i Mazur, Sycz był także inicjatorem założenia samodzielnej szkoły – Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania

"Miron Sycz przez VI i VII kadencję był posłem Rzeczypospolitej Polskiej (pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, był członkiem Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Uczestniczył w pracach Polsko-Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej, a także Polskiej Delegacji Polsko-Ukraińskiego Zgromadzenia Parlamentarnego)" - czytamy w portalu. "Był pierwszym w polskim parlamencie posłem, który składał ślubowanie ubrany w soroczkę, tj. wyszywaną haftem krzyżykowym koszulę" - informuje z kolei portal TVN24.

"Związany również z samorządem województwa warmińsko-mazurskiego. W latach 1999-2007 był radnym sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, pełniąc w tym czasie funkcję przewodniczącego sejmiku (zainicjował powstanie w Sejmiku Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, która do tej pory jest jedyną tego typu komisją w Polsce). Był członkiem zarządu województwa VII i IX kadencji kadencji, wiceprzewodniczącym sejmiku X kadencji. Po ostatnich wyborach samorządowych w sejmiku reprezentował ukraiński segment Mniejszości Słowiańskich, zasiadając w klubie radnych Koalicji Polskiej.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 08 mar 2024, 20:20

Obrazek
Rosyjska ambasador "zdumiona" wypowiedziami Aleksandra Sternickiego
Obrazek
Ambasador Cesarstwa Rosyjskiego, hrabina Olga Woroncowa-Daszkowa, w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" odniosła się do wypowiedzi lidera Obywatelskiej Rewolucji, Aleksandra Sternickiego. Dyplomatka stwierdziła, że jest "zdumiona" wypowiedziami Sternickiego, które trudno jej rozumieć inaczej niż w kontekście wewnętrznej walki politycznej w Polsce. Woroncowa-Daszkowa stwierdziła, że nic jej nie wiadomo, aby Rosja okupowała część innego państwa. Zasugerowała, że prawdopodobnie politykowi chodzi o należący wcześniej do Ukrainy Krym, ale stwierdziła, że o przynależności państwowej półwyspu jego mieszkańcy zadecydowali w referendum.

Ambasador stwierdziła, że jest "zszokowana" oskarżeniami jej kraju o udział w ataku hackerskim na elektrownię atomową na Białorusi. Hrabina stwierdziła, że sprawa ataków oraz odpowiedzialności na nie była przedmiotem narad rządów rosyjskiego, białoruskiego i polskiego oraz współdziałania służb rosyjskich i białoruskich.

Za "nieopisanie bezczelne" Woroncowa-Daszkowa uznała sugestię, jakoby Rosja "dała schronienie Wiktorowi Łukaszence odpowiedzialnemu za śmierć polskich obywateli". Przypomniała, że Łukaszenka został pojmany przez siły rosyjskie i w areszcie domowym oczekiwał na proces w sprawie przestępstw popełnionych na terytorium Rosji, między innymi o pomocnictwo w przygotowywaniu puczu podobnego do tego na Białorusi. Ambasador przypomniała, że polsko-rosyjska interwencja na Białorusi odbywała się w obronie legalnego porządku konstytucyjnego, a wspierająca ją koalicja dyplomatyczna była szeroka i składała się z szanowanych członków ONZ, Unii Europejskiej i NATO. Interwencję poparła - i udzieliła logistycznego wsparcia - także Ukraina, z która przecież mamy spór terytorialny, do którego odwołuje się p. Sternicki - podkreśliła.

Ambasador podkreśliła, że Rosja nie interesuje się wewnętrznymi sprawami Polski, jednak dziwi ją, że są w Polsce siły, które gotowe są najlepsze od lat stosunki polsko-rosyjskie czynić zakładnikiem rozgrywek politycznych.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 28 lut 2024, 11:47

Obrazek
Opozycja organizuje protesty w całej Polsce

Przez Polskę przetacza się największa od lat fala antyrządowych protestów. Manifestacje przeciw polityce rządu Fornero-Piotrowskiej odbyły się w weekend w ponad 250 miastach Polski. Za ich organizacją stoją przedstawiciele ugrupowań z wolnościowej opozycji.

Obrazek

Nie jest to protest jednego tematu jak te przeciw ACTA w Polsce czy przeciw reformie emerytalnej we Francji. Na transparentach i plakatach niesionych przez protestujących widoczne były rozmaite hasła, a motywem je łączącym było zmęczenie polityką obecnego rządu. Manifestujący zwracali uwagę przede wszystkim na brak oczekiwanych reform w kluczowych obszarach edukacji, podatków czy służby zdrowia, ale także na ogólny marazm rządu i ostatnie źle oceniane działania legislacyjne oraz autorytarne podejście rządu do ich wprowadzania.

Choć organizatorem protestów były partie wolnościowe na czele z Obywatelską Rewolucją, Rządzić Inaczej i Polską Partią Transhumanistyczną, to wśród protestujących znaleźli się także wyborcy popierający inne ugrupowania opozycyjne przede wszystkim Nową Nadzieję i Lewicę. "Każdy kto oczekuje sprawnego i obywatelskiego rządu, kto chce rozszerzenia zakresu wolności zarówno w kwestiach gospodarczych, jak i w każdym innym obszarze ma na tych protestach swoje miejsce i zostanie powitany z otwartymi ramionami." - mówiła organizatorka marszu w Biłgoraju Sylwia Wilkos z OR.

Na proteście w Gorzowie Wielkopolskim pojawił się lider Obywatelskiej Rewolucji Aleksander Sternicki. "Mamy dość rządu, który ma nas jak Kiler wszystkich w tyle. Mamy dość rządu, który nie liczy się z głosami obywateli i na siłę realizuje swoją agendę. Mamy dość rządu, który nie potrafi rozmawiać, nie potrafi konsultować swoich propozycji i wypracowywać najlepszych rozwiązań dla nas obywateli." - podkreślał lider OR.

W Tarnowie Mateusz Hołda zwracał uwagę, że rząd jest całkowicie sparaliżowany, gdy przychodzi do merytorycznej dyskusji na temat ważnych rozwiązań. "Trzy ustawy Ministerstwa Zdrowia wiele tygodni temu trafiły do Sejmu, a do dziś rząd nie potrafi się odnieść do zgłoszonych w trakcie dyskusji uwag. Uwag bardzo krytycznych dla tych projektów." - zaznaczał.

Na protestach pojawili się przedsiębiorcy, którym nie podoba się sposób wprowadzania KSeF i założenia działania systemu. "Jesteśmy oburzeni, że nasz głos został całkowicie zignorowany w dyskusji o projekcie, który nas dotyka. To PR-owe zagranie żeby rząd mógł się pochwalić, że coś zrobił, ale nie daje żadnej realnej poprawy sytuacji przedsiębiorców. Niech lepiej zajmą się uporządkowaniem podatków. A może lepiej nie, bo znów coś spierdzielą." - mówił jeden z protestujących właścicieli firm w Poznaniu.

W podkarpackim Przeworsku w proteście wzięła udział spora grupa rolników. "Polityka dotycząca zielonej gospodarki doprowadzi do załamania opłacalności i konkurencyjności polskiego rolnictwa. Nie chcemy unijnych i rządowych dotacji, jeśli w zamian będziemy musieli ograniczać produkcję lub działać na granicy bankructwa przez te wszystkie wymogi i ograniczenia” - nie krył oburzenia jeden z rolników.

"Sojusz dotychczas postępowej DiP z prawicą doprowadził do tego, że partia ta zupełnie odeszła od swoich progresywnych postulatów. Na kongresach i wiecach pięknie mówili o demokracji, o partycypacji społecznej, o godnym życiu, a obecny rząd wszystkie te postulaty podeptał i wyrzucił do kosza." - wskazywała uczestnicząca w proteście mieszkanka Warszawy.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 13 lut 2024, 23:03

Obrazek
Królowa chce się skonsultować z rządem i opozycją przed decyzją w sprawie trzech ustaw

Obrazek
Wczoraj Senat przyjął trzy rządowe ustawy - nowelizację ustawy Prawo ochrony środowiska, nowelizację ustawy o VAT oraz nowelizację ustaw o PIT i CIT. Sposób ich procedowania został skrytykowany przez opozycję, która wezwała królową Monikę do zawetowania ustaw. W Sejmie przedstawiciele rządu nie odnieśli się bowiem do części wątpliwości wyrażanych przez opozycyjnych posłów, na debacie w Senacie w ogóle nie pojawił się przedstawiciel Rady Ministrów. Jaką decyzję w tej sprawie podejmie monarchinii, zapytaliśmy jej rzeczniczkę, margrabinę Magdalenę Dzierżanowską.

- Królowa jeszcze nie podjęła decyzji w sprawie tych trzech ustaw. Sposób ich procedowania w parlamencie rzeczywiście budzi wątpliwości. Brak odpowiedzi ze strony rządu na pytania opozycji to działanie nierzetelne, a musimy pamiętać, że podstawową wartością konstytucyjną jest rzetelność działania instytucji publicznych. Bez wyjaśnienia wątpliwości wobec tych trzech ustaw królowa Monika nie będzie mogła podjąć rzetelnej decyzji w ich sprawie. Właśnie dlatego Jej Królewska Mość zdecydowała się zaprosić przedstawicieli rządu oraz opozycji na konsultacje w tej sprawie, podczas których chciałaby poznać argumenty obydwu stron za i przeciw przyjętym przez parlament rozwiązaniom - powiedziała Dzierżanowska.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 08 lut 2024, 17:25

Obrazek
Truskolaski przewodniczącym Nowej Nadziei

W Warszawie odbył się kongres założycielski Nowej Nadziei nowo powstałego ruchu założonego głównie przez byłych działaczy Partii Liberalno-Konserwatywnej. Prezesem partii został wybrany przewodniczący Sejmiku Podlaskiego Krzysztof Truskolaski, który pokonał w głosowaniu posła Konrada Berkowicza.

Obrazek

"Chcemy prostych rozwiązań, które przywrócą w kraju normalność tak aby państwo przestało być wrogiem obywateli. Wszyscy tutaj dziś zebrani są nadzieją, że uda się zatrzymać ten niekorzystny kierunek, w którym w ostatnim czasie zmierza Polska. Zbyt długo szliśmy na kompromisy licząc, że uda się zrealizować choć część bliskich nam postulatów, ale przyszedł czas działania." - mówił po głosowaniu Truskolaski.

Gościem kongresu był były premier, a obecnie senator Marek Kohn, który został członkiem honorowym nowego ugrupowania. "Czuję tutaj ducha i enegrię, które legły u podstaw powstania PL-K. Nowa Nadzieja zajmuje teraz to miejsce strażnika wolności, własności i sprawiedliwości." - powiedział premier Kohn.

Pierwszym Wiceprezesem Nowej Nadziei został wybrany Konrad Berkowicz, a oprócz niego funkcje wiceprezesów pełnić będą także Jakub Kulesza i Bartłomiej Pejo.

"Chcącemu nie dzieje się krzywda to fundamentalna zasada naszego programu. Jesteśmy partią konserwatywno-liberalną, dążącą do rekonstrukcji w Polsce cywilizacji łacińskiej, która wyrasta z greckiego umiłowania prawdy i piękna, rzymskich zasad prawa i praworządności oraz etyki chrześcijańskiej." - podkreślał Konrad Berkowicz.

Zgodnie z przewidywaniami oprócz Marka Kohna do ugrupowania dołączył także senator Krzysztof Kilian, a także liczne grono samorządowców Stanisław Tyszka, Artur Dziambor, Paweł Szramka, Dobromir Sośnierz, Beata Żołnieruk, Jakub Banaszek, Jarosław Sachajko, Anna Kornecka, Marek Zagórski, Marek Citko, Wojciech Szczurek, Piotr Krzystek, Wanda Buk, Tomasz Szczerba, Marcin Ociepa, Elżbieta Adamska-Wedler, Iwona Michałek i Grzegorz Płaczek.

Do partii dołączył także eurodeputowany Jacek Żalek. W Kongresie uczestniczyli również byli posłowie PL-K Eryk Smulewicz, Przemysław Wipler, Piotr Waglowski i Tomasz Sommer, a także Ryszard Wilk, Dariusz Grabowski, Magdalena Błeńska, Karol Rabenda, Bronisław Foltyn i Patryk Marjan.

Na górę