[Kropka nad i] Janina Dobrzyńska

[Administrator]

Jakie konkretnie posunięcia obecnych władz partii się Pani nie podobają?

[Janina Dobrzyńska]

Przede wszystkim obsadzanie wszystkich możliwych stanowisk swoimi ludźmi, błyskawiczne awanse jej kolegów z FMS. Ja, że by było jasne, jestem zwolenniczką wymiany pokoleniowej, ale niech to będą zmiany ewolucyjne a nie rewolucyjne. Na przykład Justyna Klimasara, proszę spojrzeć na jej profil facebookowy, gdzie jest pełno wulgaryzmów, prowokacyjnych zdjęć, ona jest dopiero po studiach, z funkcji rzecznika prasowego jest kandydatem na ministra sprawiedliwości. To wszystko polegało na tym by "wykosić" poprzednią ekipę, odsunąć "ludzi PRLu, betonu SLD". Nie podoba mi się, jak już wspomniałam, działalność w parlamencie, lansowanie Julii Sapiechy na wicemarszałka- gdzie nawet nasi posłowie nie głosowali na nią, to było powodem bycia na nie od samego początku- efektem tego był apel wystosowany przez 11 posłów i senatorów do Laury Novak, ale pozostał on zwyczajnie zmielony, bez jakichkolwiek efektów. Właśnie odnośnie Laury można odnieść wrażenie, że "zachłysnęła się władzą"- obejmuje stanowisko przewodniczącej partii, klubu i całej koalicji Zjednoczonej Lewicy, przypomina mi to trochę czasy Napieralskiego. Ja z Grześkiem spotykam się, rozmawiamy, on sam bardzo się zmienił od tamtej pory gdy był przewodniczącym i kandydatem na prezydenta. I powtórzę jeszcze raz- to nie jest tak, że nikt Laury nie lubi, ale to już nie jest poparcie 98%, jest taka opozycja wewnątrzpartyjna, ale to oczywiste przy ponad 50 tysiącach ludzi, każda opozycja robi dobrze każdej organizacji, bo motywuje do pracy. A może zapyta mnie pani redaktor, co mi się podoba w działaniach Laury Novak? *uśmiech* Bo tego też jest naprawdę wiele.

[Administrator]

To proszę powiedzieć.

[Janina Dobrzyńska]

Laura jest bardzo pracowita. Ma niespożyte pokłady energii, zawsze we wszystko angażuje się na 100%, jest bardzo skromna, zawsze była wobec mnie lojalna- odpłaciłam się jej popierając ją w wyborach. Jest wierna swoim poglądom. Ma ogromny pęd do wiedzy. Pomimo zawirowań sondaży udało się jej utrzymać w całości koalicję Zjednoczonej Lewicy. Ma też pewien atut, który też jest wadą- młodość, to ona chwyciła wszystkich i ten młodzieńczy entuzjazm, ta energia młodości pozwoliła na jej i ZL sukces. To Laura bardzo ciężko pracowała jako mój sekretarz i prawa ręka w partii i ZL. To ona pilnowała i wdrażała w życie oszczędności w kampaniach wyborczych, które od początku mojego przewodnictwa opierały się na bezpośrednim kontakcie z wyborcami a nie na kosztownych zagrywkach propagandowych. My wszyscy skupiamy się wokół Laury i popieramy jej, bo została przez Nas wybrana. Skupiamy się wokół jej osoby jako lidera podczas kampanii wyborczych. Jesteśmy jednością i tak pójdziemy do wyborów- zjednoczona koalicja lewicy z Laurą Novak jako liderem. To pozwoli Nam na zwycięstwo, dołożymy na bok nasze ambicje i to co nam się nie podoba. Czas rozliczenia będzie po wyborach.

[Administrator]

Co sądzi Pani o nowym premierze - profesorze Andrzeju Rzeplińskim?

[Janina Dobrzyńska]

Og: to sędzia Rzepliński? czy zbieżność?

[Administrator]

OG: Sędzia.

[Janina Dobrzyńska]

Jest to po prostu polityk Platformy Obywatelskiej, w swoich poglądach reprezentuje to środowisko. Nie spodziewam się żadnych działań, ale to dobrze. To tylko figurant do wyłonienia nowego rządu i mam nadzieję, że na tym zakończy działalność. Proszę nie wychodzić przed szereg, oni mają minimalne poparcie. Czas tego środowiska właśnie upłynął. Tym samym pan Rzepliński zniszczył cały swój autorytet, który próbował budować jako sędzia i przewodniczący TK.

[Administrator]

Jednak jego rząd tworzą głównie osoby bezpartyjne i w założeniu ma być to rząd techniczny. Czy prof. Rzepliński wcześniej udzielał się po stronie Postępowych Demokratów?

[Janina Dobrzyńska]

Pan Rzepliński od dawna zachowuje się jak polityk. Pamiętam jego wypowiedzi po wyborach samorządowych w 2014, kiedy, przekraczając swoje kompetencje, oceniał zachowanie rozmaitych ugrupowań politycznych, w tym SLD. Ma on wyraźnie temperament polityka. Również jako polityk PO kandydował do Senatu.