Prezydencka Debata Wyborcza - II tura

[Jan Radziwiłł]

OG: Zadasz dwa później.

[Mikołaj Liściowski]

Tylko ja w odróżnieniu od Pani nie mówię, ze nie zgadzam się z niepopularnymi działaniami mojej partii w trakcie kampanii wyborczej, aby przypodobać się wyborcom, a wcześniej. Tak było chociażby w przypadku wyborów samorządowych, kiedy otwarcie skrytykowałem kandydata mojej partii na prezydenta Nowego Sącza.
A odpowiadając na pytanie, to uważam, że obecnie relacji Polski z UE nie są często takie, jakie powinny być. przede wszystkim zbyt często ustępujemy w różnych sprawach przed żądaniami innych państw. Uważam, że powinniśmy zdecydowanie polepszyć relacje w ramach grupy Wyszehradzkiej, które są w ostatnim czasie coraz gorsze. Polska mogłaby wówczas stać się takim regionalnym liderem, rzecznikiem praw naszego regionu w Unii. Powinniśmy zabiegać o nie zaostrzanie limitów CO2 i zmniejszenie unijnej biurokracji, która dziś często blokuje rozwój naszego kraju. Należy też pozyskiwać dla Polski jak największe dotacje. O to właśnie zamierzam zabiegać jako prezydent. Nie zgadzam się na wprowadzenie euro, gdyż to pogorszyłoby sytuację finansową Polaków, ani na wspólną unijną armię. To są bardzo złe pomysły, które ograniczają naszą suwerenność a jako prezydent powinienem stać na jej straży i będę to robił.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Moim zdaniem powinniśmy zacieśniać współpracę z Unią Europejską. Pan Donald Tusk został Przewodniczącym Rady Europejskiej, co jest dla nas dużym wyróżnieniem, pani Elżbieta Bieńkowska dostała jedną z ważniejszych tek w Komisji Europejskiej. To dla Polski ogromny prestiż. Jesteśmy jednym z większych krajów, od lat konsekwentnie budujemy swoją pozycję na arenie międzynarodowej i jest to doceniane. Musimy nadal prowadzić racjonalną politykę zagraniczną, opartą na partnerstwie.

Odnośnie strefy Euro - powinniśmy się dobrze przygotować do członkostwa w strefie, jestem za tym, aby Polska do niej przystąpiła, ale w odpowiednim czasie. Narodowy Bank Polski publikował raport, który pokazuje ekonomiczne wyzwania związane z integracją Polski ze strefą euro. Ten raport odnosi się tylko do kwestii ekonomicznych. Nie odnosi się do kwestii geopolitycznych czy prawnych, choć one też będą ważne w momencie podejmowania decyzji. W raporcie NBP stwierdza, że wstąpienie Polski do strefy euro daje szansę, aczkolwiek nie daje pewności osiągnięcia sukcesu. To czy odniesiemy sukces zależy od tego, jak będzie wzmocniony potencjał polskiej gospodarki i jak będzie się reformowała sama strefa euro.

Zgadzam się z panem Liściowskim w sprawie wzmocnienia Grupy Wyszehradzkiej. Moim zdaniem powinniśmy nawet rozważyć poszerzenie jej o inne kraje. Dodam też, że należy wzmacniać relacje w ramach Trójkąta Weimarskiego. Powinniśmy wzmacniać zaniedbane trochę relacje z Niemcami i Francją, właśnie także w ramach Unii Europejskiej. To są nasi ważni sojusznicy. Jednocześnie chciałabym zapowiedzieć, że jedną z moich pierwszych decyzji w sprawach zagranicznych, jeśli zostanę wybrana na urząd Prezydenta RP, będzie zaproszenie przywódców Trójkąta - Angeli Merkel i Francois Hollande'a na szczyt do Warszawy.

[Jan Radziwiłł]

Czy Polska ma interes w interwencji na Ukrainie?

[Mikołaj Liściowski]

W tym momencie o żadnej otwartej interwencji zbrojnej nie może być mowy. To mogłoby doprowadzić do wybuchu III wojny światowej. Na razie powinniśmy tylko sprzedawać broń Ukrainie i pomagać w szkoleniu jej żołnierzy, gdyż z tym jest tam największy problem. Niczego jednak nie można w przyszłości wykluczyć. Jeśli Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie, to kolejnym państwem, które zaatakuje może być Polska. I na to musimy być dobrze przygotowani. Dlatego też opowiadam się za zwiększeniem środków na armię i budową baz NATO w Polsce.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Rosyjska agresja brutalnie próbuje odebrać Ukrainie prawo do swobodnego decydowania o sobie. Jeden z ukraińskich zespołów śpiewał: "podaj rękę Ukrainie!". Polska powinna podać rękę Ukrainie, nie ze względu na przeszłość, ale na przyszłość, bo widzimy w niej równoprawnego partnera i sąsiada; zrobię też wszystko, żeby rękę Ukrainie podały także inne kraje wolnego świata. Nie możemy zostawiać jej w potrzebie.

[Jan Radziwiłł]

Jakie w takim razie powinny być nasze relacje z Rosją?

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Polsce jest potrzebny spokojny dialog i spokojna praca nad rozwiązywaniem trudnych problemów. Do tych trudnych problemów należy m.in. pogodzenie tego, jak realizować politykę państwa polskiego w sytuacji pogorszenia bezpieczeństwa ze względu na agresywną politykę rosyjską wobec Ukrainy i nie tylko. To negatywne zmiany strony rosyjskiej wobec sąsiedztwa stały się przyczyną kryzysu rosyjsko-ukraińskiego, który rzutuje w tej chwili na bezpieczeństwo całej Europy, całego świata zachodniego, w tym i na bezpieczeństwo Polski. Nie będzie można rozpocząć nowego etapu w relacjach z Rosją, jeśli ta nie wycofa się z Ukrainy.

[Mikołaj Liściowski]

Oczywiście najlepiej by było, aby były dobre, jednak w obecnej sytuacji najprawdopodobniej nie jest to możliwe. Jako prezydent próbowałbym się jakoś porozumieć z Putinem prowadząc z nim rozmowy. Może udałoby się zawrzeć jakiś kompromis i w ten sposób uniknąć wybuchu III wojny światowej, który jeśli nic się nie zmieni w stosunkach z Rosją jest całkiem prawdopodobny. Nie możemy jednak dogadywać się kosztem Ukrainy, jak to już raz się stało prawie sto lat temu.

[Jan Radziwiłł]

Dziękuje. Teraz mogą Państwo zadać sobie po jednym pytaniu. Zaczyna p. Liściowski.