[Woronicza 17] po wyborach europejskich

[Laura]

L. Novak

Wszystko zależy od osiągnięcia porozumień w oparciu o program planowanych zmian, oraz gotowość do ustępstw, nierzadko w istotnych dla danej rodziny programowej obszarach. Trwałość porozumienia będzie też zależna od tego jak będzie układała się współpraca pomiędzy Komisją-Parlamentem i państwami członkowskimi. Porozumienie musi mieć silne podstawy na rzecz realizacji określonych postulatów, nie zaś przeciw komuś.

[Administrator]

Rudnik
Do Sejmu właśnie trwafił obywatelski wniosek o organizację referendum. Jak Państwa partie odnoszą się do tego projektu? Czy Polacy opowiedzą się proponowanymi zmianami?

[Aleksander Lichtenberg]

Nie wiem czemu taka cisza jest w studiu. Nie mają się czego państwo bać.
Zebraliśmy odpowiednio dużo podpisów pod wnioskiem referendalnym, Sejm pracuje nad uchwałą w tej sprawie. W maju powinno odbyć się referendum w tych istotnych sprawach. Podejrzewamy, że na część pytań mogą obywatele w większości odpowiedzieć "nie", ale nie ma co się obrażać na demokrację, tylko trzeba pracować i przekonywać do zaznaczenia "tak".

[Laura]

L. Novak

Należy docenić aktywność obywateli, którzy zebrali podpisy i chcą mieć udział w tworzeniu prawa. Niebawem zapadnie decyzja w Sejmie. Mam nadzieję, że przedstawiciele wszystkich klubów i kół wezmą udział w debacie nad projektem.

[Administrator]

Rudnik
W zeszłą sobotę ulicami Warszawy przeszedł marsz poparcia dla monarchii i króla Michała II. Wzięli w nim udział politycy ugrupowań od PD przez PLK, PiS i RKon po SNK oraz wielu zwykłych Polaków, łącznie około 150 tysięcy osób. Skąd wynika tak szerokie poparcie dla króla Michała II? Czy widzą Państwo szanse na powodzenie pomysłu likwidacji monarchii?

[Aleksander Lichtenberg]

Monarchiści niezwykle upodobali sobie ideę marszów. Nie wiem co chcą nimi pokazać. Swoją bezsilność wobec partii sprzeciwiających się monarchii. Czy chcą przekonać nieprzekonanych? Przecież nie będą oni za monarchią, bo się zebrał w Warszawie jakiś marsz.
Ogólnie idea wielkich marszów jest niezwykle dziwna. W tym czasie ta grupa ludzi mogłaby zrobić o wiele bardziej pożyteczne rzeczy, posprzątać tereny zielone, pomóc osobom starszym, uboższym czy oddać krew do stacji krwiodawstwa, bo tej jest dramatycznie mało. Oczywiście, bez agitacji politycznej i bez mediów poszukujących znanych osób. Groteskowo będzie jak nagle zaczną to robić.
Politycy zapominają, że w demokratycznym państwie większy i odpowiedzialniejszy wpływ na opinię publiczną w sprawach politycznych mają debaty, a nie działania znamienne dla dwudziestego wieku, czyli marsze, demonstracje czy czyny rewolucyjne.
Miejsce na likwidację monarchii jest. Wbrew opinii monarchistów - nie są w dużej większości. Ludzie zaczynają widzieć, że nie jest tak jak obiecywano, że zostali oszukani przez klasę polityczną. Koszty, zwłaszcza ukryte, monarchii są bardzo wysokie. Senat jest skrajnie niedemokratyczną instytucją, odwoływanie się do tradycji tej izby jest bezcelowe, kiedy Król tę ideę zniszczył rozdając kasztelanie na żądania polityków. Do dzisiaj nie wiadomo co dokładnie Król zrobił dla Polski przez prawie 11 lat. Mówienie, że połączył Polki i Polaków jest już tak powtarzane, że osoby które to mówią same w to nie wierzą.

[Krzysztof Jasniewicz]

Panie redaktorze, Szanowni Państwo.

Głównym organizatorem marszu było moje ugrupowanie - Ruch Konserwatywny. Nie ukrywam, że marsz miał na celu ujawnienie naszych poglądów i zapalczywości w ich obronie. Pragnę szczerze podziękować wszystkim za tak liczną obecność.
Zwracam uwagę, że w przypadku demonstracji odbywających się w Warszawie, wyniki rzędu 70-80 tys. są już uznawane za bardzo dobre. Pewne ekstremum wyznaczył Marsz Niepodległości z 2018 roku - i ćwierć miliona uczestników.
Mając te dane z tyłu głowy wysuwam wniosek, że władza monarsza nad Wisłą ma się bardzo dobrze - i nie wzruszy jej jakieś pytanie referendalne. Pytanie to stanie się całkowitą kompromitacją organizatorów referendum.

[Laura]

L. Novak

Poparcie dla monarchii wyrażają przedstawiciele tych środowisk politycznych, które popierały jej przywrócenie. Marsz pokazał stałość poglądów na temat monarchii pewnych grup politycznych. Mówienie o szerokim poparciu dla króla Michała jest pewną figurą retoryczną. Większym zaufaniem obywateli cieszy się od kilku lat księżna, nie zaś król, który z racji problemów zdrowotnych przez wiele miesięcy nie pełnił urzędu.

[Aleksander Beski]

Aleksander Beski (PD)

O referendum:
Chciałbym poprzeć wniosek, ponieważ mam szacunek do obywateli, którzy chcą tego referendum i tych, którzy poświęcili swój cenny czas na zbieranie podpisów, ale nie mogę popierać bubla prawnego, chodzi mi o pytanie w sprawie wprowadzenia podatku od wysokich spadków. Jeśli już będzie, to wydaje mi się, że Polacy poprą związki partnerskie, likwidację Senatu, powiatów i finansowania religii z budżetu państwa, natomiast będą przeciw STV i legalizacji aborcji, w sondażu CBOS 58% pytanych odpowiedziało, że są przeciwni aborcji.

O monarchii
Z tą monarchią to jest tak: Jeden sondaż pokazuje, że za utrzymaniem jej jest 59%. Drugi, na który chciałbym wrócić uwagę, że 48% popiera monarchię, 19% wstrzymało się. Jestem w stanie się założyć, że większość osób, która się wstrzymała, w referendum w sprawie likwidacji monarchii będzie przeciw, ponieważ a przynajmniej tak mi się wydaje, te osoby lubią królową Marię. A co z królem Michałem? Zobaczmy znów na sondaże, 54% ufa królowi Michałowi, 64% królewnie Monice, 88% królowej Marii. I nie można ukryć, że powodem tego, jest po pierwsze pięciokątna regencja, co może sprawiać niechęć, a po drugie i to myślę dużo bardziej ważniejszym, jego tryb życia. Jest 35% ludzi, która nie wierzy w to, że (teraz użyję retoryki przeciwników monarchii) Polskę może łączyć człowiek, który ciągle ma romanse. Kiedyś przeczytałem cytat (może nie prawdziwy, nie wiem, jak jest to przepraszam) XIX-wiecznego szkockiego historyka Thomas Carlyle'a o rewolucji francuskiej, że była karą Boską, za pychę i nadużycia monarchii. Pozostawiam to pod rozwagę.

[Administrator]

Rudnik
Czy mówienie o ciągłych romansach króla nie jest jednak przesadą? Oficjalnie potwierdzono chyba tylko jeden, z Pauliną Boroń.