[Gość Wydarzeń] Szamir DeLeon i Iwona Malinowska

[Administrator]

Fijołek
Wspomniał Pan o Karcie Nauczyciela. Jakie są Państwa propozycje na zmiany w oświacie?

[Szamir DeLeon]

Należy przede wszystkim rozważyć poprawę warunków pracy, czyli m.in. zwiększenie płacy czy dodatku funkcyjnego. Jeżeli nauczyciele będą mieli poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego, będą mogli z większą pasją i poczuciem obowiązku uczyć dzieci.
Natomiast cały system nauczania powinien w większym stopniu skupić się na tak zwanych kompetencjach przyszłości. Wielce mnie bawią propozycję, że uczeń po szkole powinien umieć wypełnić deklarację podatkową. A co jeśli deklaracja podatkowa zmieni się? Potrzebne są uniwersalne umiejętności a nie nauka schematów.
Musimy także poprawić koordynację samego procesu nauczania. Potrzebujemy odpowiednich materiałów do nauczania i uczenia się dla inkluzywnej, holistycznej edukacji: korzystając z platform otwartoźródłowych. Jednym z głównych celów w tym kontekście jest poprawa kompetencji medialnych dzieci i młodzieży. Kolejnym wymaganiem jest system, który zapewni jakość materiałów zamieszczanych na tego typu otwartej platformie. Jednym z kluczowych elementów koncepcji cyfrowej szkoły jest też szkolenie nauczycieli.
Ważne jest też prawo do cyfrowej edukacji i szkoleń dla wszystkich pokoleń. W szczególności ośrodki kształcenia dorosłych są idealne do zapewniania wszystkim obywatelom edukacji cyfrowej w sposób niedrogi, pozbawiony barier i sprzyjający włączeniu społecznemu.

[Administrator]

Fijołek
Cyfryzacja zresztą dotyka coraz to nowych dziedzin życia. W tym roku Polacy po raz pierwszy będą mogli zagłosować w wyborach parlamentarnych przez Internet. Spodziewa się Pan, że to jakoś mocno wpłynie na wynik wyborów? Może chociaż frekwencja będzie trochę wyższa, niż zwykle?

[Szamir DeLeon]

Poprzednie wybory, gdzie można było zagłosować przez Internet nie pokazały jakoś wielkich zmian we frekwencji. Pewnie frekwencja będzie niewiele wyższa. Jak spojrzy się na doświadczenia innych państw, to również ten wzrost frekwencji nie był oszałamiający. W głosowaniu przez Internet chodzi też o wygodę - nie wszyscy wyborcy mają blisko do siedzib obwodów głosowania. Pamiętajmy też, że przez utrudnienia w komunikacji wynikające ze zjawisk pogodowych, mogą nie wszyscy dotrzeć do siedziby obwodu głosowania. Głosowanie przez Internet znacząco obniża wyborcze konsekwencje tych niedogodności.

[Administrator]

Fijołek
Ma Pan jakieś przewidywania dotyczące tego, jaka ta frekwencja będzie? Mamy w tych wyborach stosunkowo mało komitetów ogólnopolskich, bo tylko sześć. Może ta konsolidacja głównych bloków pozwoli Polakom na łatwiejsze podjęcie decyzji i spowoduje, że ta frekwencja będzie wyższa niż zwykle?

[Szamir DeLeon]

Pewnie ponownie frekwencja będzie w pobliżu 50%. Chociaż nie spodziewam się, że konsolidacja bloków wpływa na ułatwienie podjęcia decyzji. Wtedy raczej przyjmuje się pozycję głosowania przeciwko komuś a nie za kimś. Nie jest to narracja, taktyka bliska Zjednoczonej Lewicy. Wychodzimy z programem pozytywnym.

[Administrator]

Fijołek
W ostatnim czasie wiele mówi się o dołączeniu Ukrainy do Unii Europejskiej, szczególnie odkąd prezydentem tego kraju został Wołodymyr Zełeński. Czy Unia powinna rozszerzyć się o Ukrainę i inne państwa Europy Środkowo-Wschodniej?

[Szamir DeLeon]

Jeśli Ukraina czy jakiekolwiek inne państwo spełni określone wymagania, które w żadnym przypadku nie mogą być obniżone, i przede wszystkim wyrazi chęć dołączenia do wspólnoty szacunku, rodziny narodów, to nie ma powodów do blokady tego. Możemy i powinniśmy wspierać państwa w tym procesie, ale nie wejdziemy do Unii za obywateli.
Po przystąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej pojawia się też kłopot z finansami. Nie możemy dopuścić, żeby Polska na tym etapie rozwoju gospodarczego dopłacała do budżetu ogólnego więcej niż otrzymuje, żeby stała się płatnikiem netto. Jestem głęboko przekonany, że aktywna polityka zagraniczna nie dopuściłaby do takiej reorientacji.

[Administrator]

Fijołek
A jak powinny się kształtować nasze relacje z Rosją? Obecnie, jak się zdaje, są one na bardzo dobrym poziomie. Może i Rosja powinna kiedyś przystąpić do UE?

[Szamir DeLeon]

Żyjemy w niemal idealnych czasach jeśli chodzi o politykę zagraniczną. Nie ma, przynajmniej na poziomie deklaratywnym, polityki historycznej czy udowadniania swoich sił. Liczą się interesy obywateli, efekty synergii. Silnie współpracujemy gospodarczo z Rosją. Niedawno zakończyły się polsko-rosyjskie międzyrządowe konsultacje, aktywność widoczna jest też w Arktyce.
Pytanie o członkostwo w Rosji odnosi się znowu do decyzji obywateli - czy chcą wstąpić; do wymogów akcesyjnych - czy spełnią i czy chcą spełnić. Pojawia się wtedy też pytanie dotyczące funkcjonowania Unii Europejskiej. Jak się spodziewam konieczne byłyby nowe mechanizmy, żeby z jednej strony uwzględnić regionalne różnice a z drugiej nie pogłębiać Europy dwóch prędkości, żeby następowała konwergencja. Pewnie oznaczałoby to wzrost znaczenia mechanizmu wzmocnionej współpracy. Niemniej wydaje się, że w najbliższych latach są to tylko rozważania i Rosja nie wstąpi do Unii Europejskiej.