Postautor: Szamir DeLeon » 06 maja 2022, 17:14
Tak, być może nawet stosowna debata powinna odbywać się już teraz. Niemniej intensywność kampanijna mogłaby zniekształcić formę dyskusji.
Tylko pojawi się pytanie, gdzie jest ta granica ważności grupy społecznej. Dla nas naturalnie ważną grupą są związki zawodowe, czyli ogólnospołeczny reprezentant interesów pracowników. Spodziewam się, że konkurenci polityczni mają zupełnie inne zdanie. Równie istotne jest środowisko akademickie, samorządowe. Niemniej nie potrafiłbym i pewnie nikt nie potrafiłby jednoznacznie określić z uzasadnieniem ilu i które organizacje powinny mieć prawo do zasiadania w Senacie.
Możemy ciągle zmieniać Senat w zależności od aktualnie dominującej narracji politycznej. Wydaje się jednak, że jeśli chcemy mieć stabilny, silny system dwuizbowy, my optujemy za jednoizbowym, to wszyscy senatorowie powinni być z wyborów bezpośrednich. Jeśli jakaś grupa społeczna wymaga reprezentacji parlamentarnej, to uzyska ją w wyborach. Głos doradczy ważnych grup społecznych można i uzyskuje się w ramach konsultacji.