[Gość wydarzeń] Michał II

[Administrator]

Gawryluk
Zdaje się, że w utrzymaniu dzieci partycypuje też dość znacznie państwo, w końcu jako członkowie rodziny królewskiej otrzymują one państwową pensję. Czy nie uważa Wasza Wysokość, że oficjalna liczba członków rodziny królewskiej jest zbyt duża? Należą do niej np: teściowie Waszej Wysokości, rodzice królowej Marii, którzy nie są spokrewnieni z królową Moniką.

[Michał Ajna]

Obecność na liście członków rodziny królowej Marii wynika z tego, że królowa po naszym rozwodzie pozostała aktywnym członkiem rodziny królewskiej i dużym wsparciem dla królowej Moniki. Wynika to też z zasady poszanowania praw nabytych. Natomiast od jakiegoś czasu za nowych członków rodziny królewskiej uznaje się wyłącznie rzeczywiście osoby najbliższe monarchów. Poza tym część osób przez związki małżeńskie weszła w skład innych domów panujących.
Wbrew twierdzeniom środowisk republikańskich, nie jest to znacznie obciążenie dla budżetu, np. jako król senior otrzymuję 40% uposażenia króla, czyli prawie dwukrotnie mniej niż wynosi uposażenie byłych prezydentów.

[Administrator]

Gawryluk
Wróćmy może do polityki. Kilka tygodni temu powstał czwarty rząd Anny Radziwiłł-Schmidt, można powiedzieć, że jest to rząd kontynuacji, tworzą go bowiem praktycznie te same ugrupowania, co poprzedni rząd pani premier. Jakie są, zdaniem Waszej Wysokości, główne wyzwania stojące przed nowym rządem?

[Michał Ajna]

Rzeczywiście można mówić o rządzie kontynuacji. Premier Radziwiłł-Schmidt potwierdziła swoje przywództwo i to, że nadal to ona rozdaje karty w polskiej polityce. Choć oczywiście na sukcesy rządu składa się również merytoryczna praca poszczególnych ministrów, także ze Zjednoczonej Lewicy. W tej kadencji większość rządowa spotka się z merytoryczną opozycją ze strony Rządzić Inaczej, które - co trzeba przyznać - ma wiele interesujących pomysłów. Nie uważam, żeby dobre było niedoreprezentowanie w parlamencie opinii prawicowej, ale cóż, przesądziła o tym prowadzona kampania i wola wyborców.

Co do najważniejszych wyzwań stojących przed rządem, to na pewno na czoło wysuwa się polityka energetyczna. Mam tu zaufanie do kompetencji premier Novak, choć dziwi mnie, czemu żadna z sił politycznych nie stawia przede wszystkim na energetyką atomową, która jest bezpiecznym i ekologicznym źródłem energii. Bardzo ważną kwestią będzie też utrzymanie dyscypliny budżetowej.
Premier Radziwiłł-Schmidt zapowiadała kolejną próbą wprowadzenia do polskiego porządku prawnego instytucji związków partnerskich, tym razem poprzedzając to stosowną zmianą ustawy zasadniczej.
Jak już wspominałem, być może z dworu, a kto wie - może i z Senatu - wyjdą inicjatywy pewnego doprecyzowania kwestii ustrojowych.

[Administrator]

Gawryluk
W środowisku rządowym pojawiła się także propozycja liberalizacji dostępu do aborcji. Czy Wasza Wysokość sądzi, że dojdzie do wprowadzenia zmian w tym zakresie? Czy są one potrzebne?

[Michał Ajna]

Tutaj również potrzebna byłaby zmiana konstytucji. Wymaga ona kwalifikowanej większości. Nie wiem też, czy królowa Monika jest zwolenniczką liberalizacji prawa aborcyjnego.
Osobiście uważam, że doskonale sprawdzał się kompromis w tej kwestii wypracowany w latach '90 ubiegłego stulecia. Nie satysfakcjonował on żadnej ze stron sporu, ale moim zdaniem był dobrym rozwiązaniem.

[Administrator]

Gawryluk
Powrót do niego chyba także wymagałby jednak zmiany Konstytucji.
Wracając do tematu panowania Waszej Wysokości, chciałabym zapytać, jak układała się współpraca Waszej Wysokości ze Zjednoczoną Lewicą? W końcu, choć początkowo było to ugrupowanie zdecydowanie antymonarchiczne, po przejęciu władzy przez lewicę w 2026 r. nie było słychać o sporach pomiędzy rządem a dworem, ucichły też republikańskie postulaty ZLewu.

[Michał Ajna]

Współpraca z politykami Zjednoczonej Lewicy układała się nadspodziewanie dobrze. Wynikało to po prostu z obopólnego nastawienia. Ja starałem się lojalnie współpracować z wszystkimi rządami, które sformował wyłoniony przez wyborców parlament - a były to rządy prawicowe, liberalne, a i lewicowe. Politycy Lewicy, jak Szamir DeLeon też wychodzili naprzeciw oczekiwaniom współdziałania, nawet sami je inicjowali. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że ta kooperacja układała się bardzo dobrze. Co nie oznacza oczywiście, że stałem się lewicowcem, ani politycy lewicy monarchistami. Ba, nawet Janina Dobrzyńska, kiedyś czołowa antymonarchistka, zadeklarowała publicznie, że i Zjednoczona Lewica i ona sama, akceptują obecny ustrój. Cieszę się, kiedy nawet u ugrupowań republikańskich retoryka antymonarchistyczna schodzi na dalszy plan.

[Administrator]

Gawryluk
Jak już Wasza Wysokość wspomniał, w tej kadencji bardzo słaba w Sejmie jest prawica. Po porażce wyborczej Prawicy Razem, na czele największego ugrupowania tej koalicji, SNK, stanął książę Roman Liściowski. Jak Wasza Wysokość sądzi, czy uda mu się odbudować poparcie dla prawicy?

[Michał Ajna]

Trudno być tutaj prorokiem. Wydaje mi się, że istotnym aspektem funkcjonowania polskiej prawicy stanie się funkcjonowanie jej sił w ramach jednego Konserwatywnego Klubu Senatu i właśnie stamtąd brać się będą inicjatywy koordynujące jej działalność czy też inicjujące ewentualne jednoczenie.