Postautor: Penisek i waginka » 27 maja 2015, 23:34
Również w TVP Info:
Projekt PO jest bardzo kontrowersyjny. Pomysł dotyczy tylko dużych firm. Właściciel nawet pięciu warzywniaków nie będzie mógł skorzystać z tej ulgi. Duże firmy wspierane przez rząd tą ulgą nie będą miały powodu, by dbać o jakość w tych placówkach. Będą więc to fikcyjne przedszkola, żłobki i klubiki do których matki nie będą miały odwagi oddawać dzieci mając alternatywę w postaci trzymających mniej więcej przyzwoitą, a czasami bardzo dobrą jakość publicznym i prywatnym przedszkolom. Pieniądze dla wielkich firm skądś muszą się wziąć i pewnie zostaną uzyskane kosztem obecnych wydatków na przedszkola.
Platforma jak zwykle będzie karmić wielkie korporacje o ile tylko obiecają one, że ochłapy z posiłku oddadzą swoim pracownikom. Natomiast przy rozmowie kwalifikacyjnej ewentualne przedszkole stanie się argumentem za tym, że płaca może nie jest najwyższa, ale dziecko będzie blisko w pracowniczym przedszkolu. Kto przy zatrudnianiu będzie się zastanawiał, czy za przedszkole płaci państwo, czy pracodawca. Nawet na ostatniej prostej do wyborów PO musi iść na pasku biznesu przeciw obywatelom.