Wybory uzupełniające do Senatu 2026

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Kandydat - Jacek Jaśkowiak

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Jaśkowiak rozpoczyna kampanię

Jacek Jaśkowiak, kandydat PD w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu 43 oraz prezydent Poznania, rozpoczął kampanię spotykając się z mieszkańcami.

W jednej z dzielnic Poznania Jaśkowiak opowiadał o tym, co zamierza robić, gdy dostanie się do Senatu: - Jako włodarz Poznania starałem się realizować wolę wszystkich mieszkańców, wiele razy pytałem państwa o zdanie, teraz zamierzam czynić podobnie - to ja jestem państwa sługą jako prezydent, być może senator, nie państwo moimi. Będę się starał realizował państwa wolę, nie partyjne polecenia. Jednym z moich priorytetów będzie walka o inwestycje dla Poznania, o decentralizację, by Polska nie była warszawo-centryczna, ale by ważne instytucje były także w Poznaniu.

Na kolejnym spotkaniu Jaśkowiak zabiegał o głosy seniorów: - Wiele razy spotykałem się ze starszymi osobami jako prezydent, wiem więc, jakie są ich problemy i będę starał się je także wprowadzać w całej Polsce, między innymi szkolenia dla seniorów, ulgi dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają seniorów, wydarzenia specjalnie dedykowane dla państwa. Chciałbym też dokonać kilku zmian w kodeksie pracy, by dać osobom starszym więcej czasu na odpoczynek i regenerację sił podczas pracy.

Jaśkowiak spotkał się także z twórcami kultury, nauczycielami, w tym także akademickimi, i streetworkerami. Mówił m.in.: - Kultura i edukacja, wbrew pozorom, idą ze sobą bardzo w parze. Potrzebna jest dobra edukacja, by ludzie potrafili docenić kulturę, ale nie tylko tę wysoką, ale także ludową, miejscową. Dodał także, że zamierza uniezależnić wybór kuratora oświaty od doraźnych celów politycznych, a także chce wprowadzić darmowe posiłki dla najmłodszych dzieci bez względu na ich statu ekonomiczny.

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Jacek Jaśkowiak na szlaku kampanii

Jacek Jaśkowiak, kandydat do Senatu w okręgu 43, spotkał się z wyborcami w podpoznańskich miejscowościach.

Na spotkaniu z rolnikami Jaśkowiak mówił o utworzeniu "Zielonych Targów" w Poznaniu: - Uważam, że polscy rolnicy, bezpośrednio od producentów konfitur, miodów, owoców, przetworów owocowych, nabiału czy wędlin. Coraz więcej ludzi ma świadomość, że produkty od rolników są zdrowsze, bardziej ekologiczne, bez konserwantów i GMO, dlatego takie "Zielone Targi" to bardzo dobre rozwiązanie, by wszystkie produkty mieć w jednym miejscu.

Na kolejnym spotkaniu Jaśkowiak mówił o prorodzinnych inicjatywach, które zamierza podjąć: - Dla mnie bardzo ważne jest, by oboje rodzice mieli kontakt z dzieckiem, a relacje buduje się niedługo po narodzinach, dlatego zwiększenie liczby dni urlopu rodzicielskiego to będzie mój priorytet, jeśli zostanę wybrany. Tak samo bardzo chciałbym, by uchwalony był projekt "Godzina dla rodziny", bardzo ważny, by rodzice mogli spędzić czas ze swoją rodziną, choć godzinę dziennie więcej.

Prezydent Poznania mówił także o aplikacji "e-lekarz", likwidacji TS oraz wprowadzeniu bonu edukacyjnego.

[Weronika Ryszkowska]

Jaśkowiak: Poznaniacy są dla mnie ważni na każdym etapie życia

Prezydent Poznania i kandydat w okręgu wyborczym nr 43 Jacek Jaśkowiak prowadził aktywną kampanię, rozmawiając z mieszkańcami m.in. o dotychczasowych osiągnięciach i przyszłych planach w dziedzinie rodzin i polityki prorodzinnej.

- Rodzina z punktu widzenia rozwoju miasta ma znaczenie kluczowe - to najwyższa wartość. Zwłaszcza w sytuacji, gdy społeczeństwo się starzeje i pojawia się obawa o brak zastępowalności pokoleń. Od tego, czy w mieście mieszkać będą rodziny, zależy jego rozwój. Dlatego podstawa to satysfakcjonująca jakość życia. Przede wszystkim starają się o nią same rodziny, ale miasto też oferuje wiele skutecznie je wspierających narzędzi. Uczniowie, studenci, młodzi kreatywni pracownicy - potrzebujemy ich, bo napędzają gospodarkę. Dlatego tak istotna jest oferta dla rodzin, by chciały tu mieszkać, by Poznań stanowił centrum ich życia. - mówił prezydent miasta Jacek Jaśkowiak, prowadząc kampanię w okręgu wyborczym nr 43.

- Poznań stawia na rodzinę, a wyrazem tego jest konkretna polityka prorodzinna. Najważniejszym wyzwaniem jest zahamowanie niekorzystnego trendu w liczbie urodzeń i odpływu ludności do gmin ościennych. Chcemy zatrzymać mieszkańców w Poznaniu, uatrakcyjniać go dla rodzin. Genezą polityki prorodzinnej jest przekonanie, że pomoc rodzinie wychowującej dzieci to inwestycja, która w przyszłości przyniesie miastu korzyści. Główne założenia to tworzenie warunków do rozwoju poznańskim rodzinom i zagwarantowanie im stabilizacji oraz socjalnego bezpieczeństwa. W szczególności skupiamy się na ochronie i promocji zdrowia, poprawie warunków mieszkaniowych, dostępności opieki nad dziećmi oraz swobodzie wyboru jej formy. Zależy nam też na dostępie rodzin do wysokiej jakości usług edukacyjnych, kulturalnych i sportowych. - przekonywał.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Prezydent Jaśkowiak w spocie pokazuje swój dzień pracy

Na portalach społecznościowych Jacka Jaśkowiaka zaprezentowano pierwszy spot wyborczy.

"Mój dzień pracy rozpoczyna się przed godziną 7. O 7.30 wyruszam rowerem z domu na Ławicy do pracy. Droga zajmuj mi zazwyczaj około 20 minut. W pracy czekają już na mnie liczne dokumenty do podpisania oraz spotkania z mieszkańcami i urzędnikami". - mówi Jaśkowiak w trakcie spotu, po kolei pokazywane są kadry: prezydent na rowerze; wchodzący do gabinetu, gdzie czekają na niego mieszkańcy; rozmowa z nimi. "Gdy dzień dobiega do końca, odwiedzam jeszcze oficjalne wydarzenia, podczas których reprezentuję władze Poznania. Obowiązków jest wiele, ale znajdzie się też czas na przerwę, podczas której posilam się przygotowanymi przez żonę sznytkami." - mówi dalej prezydent (sekwencja podobna jak wyżej).

Na końcu Jaśkowiak mówi: "Jestem pracowitym prezydentem i doświadczonym samorządowcem. Jeżeli wybierzecie mnie do Senatu, będę także reprezentować wasze interesy w Warszawie. Postawcie na mnie".

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Materiały rozwieszone na ulicach:

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Jaśkowiak kontynuuje kampanię

Kandydat Postępowych Demokratów w okręgu 43, Jacek Jaśkowiak, spotykał się z wyborcami w centrum Poznania. Spotkanie miało charakter panelu Q&A, pojawiło się na nim blisko tysiąc osób.

Pierwsze pytanie dotyczyło największych sukcesów, i porażek, Jaśkowiaka jako prezydenta. Kandydat wśród sukcesów wymienił otwarcie kolejnych części Wartostraty, która jest najczęściej uczęszczaną ścieżką rowerową w Poznaniu, kończącą się inwestycję na Nowym Rynku, na terenie dawnego dworca kolejowego, postawienie na wszystkich przystankach ładowarek indukcyjnych i gniazd USB. Jaśkowiak mówił też, że Poznań przez ostatnie lata rozwinął się w sferze polityki społecznej, prorodzinnej i kulturalnej, a także udało się wzmocnić bezpieczeństwo przez patrole rowerowe i konne. Do swoich porażek zaliczył to, że nie zawsze udawało mu się wywalczyć wszystko, co chciał - np. nie udało się w pełni wymienić floty tramwajowej na niskopodłogową w jednym czasie, ale stopniowo miasto zakupuje tramwaje dostosowane do osób niepełnosprawnych, obecnie jest ich ponad 95%.

Kolejne pytanie zostało zadane przez jednego z aktorów pracujących w miejskim teatrze, dotyczyło działań Jaśkowiaka na rzecz kultury w Senacie. Prezydent odpowiedział, że przez wiele lat starał się rozwijać infrastrukturę kulturalną w mieście, podejmował także wiele działań, które miały na celu rozwój niezależności kultury od miasta i tak samo zamierza czynić w Senacie, popierając wszystkie dobre, co podkreślił po wielokroć, projekty w sferze kulturalnej.

Trzecie pytanie z sali, było pytaniem o postulaty konkurentów w walce o fotel senatora. Prezydent Jaśkowiak odpowiedział, że nie skupia się na krytykowaniu innych, ale słyszał o kampanii kandydatki SCD, która mówiła o jego postulatach dokładnie w ten sam sposób, modyfikując tylko niektóre. Zdaniem Jaśkowiaka to zachowanie nie jest fair-play, bo spędził wiele godzin nad swoim programem, ale z drugiej strony cieszy go to, że jego program zyskuje poparcie także innych partii.

Ostatnie pytanie dotyczyło działań na rzecz młodzieży. Jacek Jaśkowiak odpowiedział, że młodzi ludzie przedstawiają bardzo wartościowy puntk widzenia, bo to oni będą żyli w tym mieście wiele lat. Chociaż, z natury są nieufni, wobec włodarzy miast, w tym także jego samego, poprzez wieloletnie działanie na rzecz umocnienia tego zaufania i np. utworzenie Młodzieżowej Rady Miasta czy szerokie konsultacje, to zaufanie zostało nieco wzmocnione. Jaśkowiak mówił też, że w urzędzie miasta tworzy specjalne staże dla młodzieży, które potem mogą być początkiem ich kariery zawodowej, stara się zwalczać smog i urozmaicać ofertę miasta, by przyciągnąć młodych, nie tylko na studia, ale także na całe życie.

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Czat z prezydentem Jaśkowiakiem!

Jacek Jaśkowiak wziął udział w czacie z wyborami, choć niedługim, to bardzo intensywnym.

Jedno z pierwszych pytań dotyczyło plagiatu, jakiego dopuściła się kandydatka SCD. Jaśkowiak odpowiedział, że to zachowanie było poniżej honoru, tym bardziej, że ta osoba kandyduje na funkcję senatora, choć cieszy się, że jego postulaty zyskują poparcie - nie jest to jednak usprawiedliwienie. Zapowiedział również, że złoży pozew do sądu w tej sprawie.

Kolejne dotyczyło zarzutów, które pojawiły się na portalu wp.pl, jakoby Jaśkowiak poruszął tematy tylko lokalne, nie te ogólnopolskie. - Oczywiście, że to nieprawda! Na spotkaniach z wyborcami przechodzę od tematów lokalnych, do tych ogólnych - mówiłem np. o tym, że będę popierał wszystkie dobre projekty dotyczące kultury, promuję "Godzinę dla Rodziny", wskazywałem też na problemy młodzieży, nie tylko w Poznaniu, ale każdym innym miejscu Polski. Mówiłem o "Zielonych Targach" w miastach powiatowych, o zwiększeniu liczby dni urlopu rodzicielskie. Na tym korzystają nie tylko Poznaniacy, ale wszyscy Polacy. Te zarzuty są wyssane z palca.

Następne pytanie dotyczyło poglądów Jaśkowiaka na temat nowego rządu. - Wypowiem się jako ja, nie jako prezydent Poznania. Nie mogę zbyt wiele powiedzieć o tym rządzie, obietnice w expose są bardzo mgliste, rozmyte, niejasne, ale daję szansę temu rządowi, na razie jestem neutralny. Jak mawiają - po owocach ich poznacie.

Jaśkowiak został poproszony także o wskazanie 3 najważniejszych, jego zdaniem, postulatów z jego programu. - Ojej, tylko trzech? To trudne zadanie, ale spróbuję. Na pewno "godzina dla rodziny", wydłużenie urlopów rodzicielskich i... inicjatywy na rzecz seniorów. Tak, te trzy rzeczy, by coś zostało zrobione dla każdego - noworodków, rodziców, seniorów.

Kolejne pytania dotyczyły m.in. aplikacji "e-lekarz", decentralizacji (Jakie instytucje widzi pan w Poznaniu?; Jaśkowiak wskazał m.in. NIK i TK), a także edukacji i wydłużenia kadencji samorządów do 5 lat.

[Weronika Ryszkowska]

Jaśkowiak intensyfikuje kampanię na ostatniej prostej

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, kandydat do Senatu w okręgu wyborczym nr 43 na ostatniej prostej zintensyfikował spotkania z wyborcami. Pomagali mu parlamentarzyści. m.in. europoseł Adam Szejnfeld, posłowie Joanna Schmidt i Paweł Szałamacha, a także senator Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, czy też znana reżyserka Agnieszka Holland.

- Miasto Poznań wspiera poznańskie rodziny na wielu płaszczyznach. Począwszy od dofinansowania zabiegów in vitro, poprzez wyjątkowe w skali kraju zapewnienie przystępnych cenowo miejsc w żłobkach oraz przedszkolach, a skończywszy na bogatej ofercie skierowanej do seniorów. Wszystkie podejmowane przez nas działania ukierunkowane są na podniesienie jakości życia poznańskim rodzinom. Warto przypatrywać się projektom wdrażanym w innych miastach i kopiować te najlepsze. Oczywiście, aby te projekty miały sens, trzeba słuchać, co do powiedzenia mają mieszkańcy. W miarę możliwości realizujemy ich ciekawe pomysły oraz postulaty. Poprawa standardów życia i wzrost zadowolenia mieszkańców miasta to nieustanny proces. Robimy wiele, aby Poznań był miastem otwartym, prorodzinnym i tolerancyjnym. Chciałbym, żeby wszyscy mieszkańcy czuli się tu dobrze. - mówił prezydent Jaśkowiak.

Z kolei senator (wybrana przez sejmik województwa wielkopolskiego) Agnieszka Kozłowska-Rajewicz mówiła, że Jaśkowiak jest dla okręgu najlepszym wyborem. - Jacek jest prezydentem od dwunastu lat, kto lepiej będzie miasto reprezentował w Senacie, jeśli nie on? Przeciwnicy mówią, że za bardzo skupia się on na kampanii lokalnej. To bardzo dobrze, on ma być reprezentantem mieszkańców w tym okręgu, nie w całej Polsce. Władza centralna powinna być jak najbliżej obywateli. - mówiła była pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania. Następnie reżyserka Agnieszka Holland mówiła o inicjatywach kulturalnych wspieranych przez prezydenta. - Poznań pod tym względem kwitnie. - podkreśliła. Pozostali parlamentarzyści wspierali Jaśkowiaka podczas spotkań z wyborcami, poruszając m.in. tematy ogólnopolskie z programu Postępowych Demokratów, takie jak np. likwidacja Trybunału Stanu, wprowadzenie aplikacji "e-lekarz", czy "Godziny dla rodziny".

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Jaśkowiak zaczyna kampanię przed drugą turą

Prezydent Jacek Jaśkowiak, który zajął pierwsze miejsce w pierwszej turze w wyborach uzupełniających w okręgu wyborczy nr 43, rozpoczął intensywną kampanię przed drugą turą.

Podczas spotkań w mieście prezydent Jacek Jaśkowiak przede wszystkim namawiał do jak najliczniejszego pójścia do urn. - Mieliśmy bardzo wysoką, prawie 20 procentową frekwencję w pierwszej turze, niespotykaną jak na wybory uzupełniające. Zachęcam wszystkich państwa, abyście i w tej turze poszli, zabrali swoją rodzinę, przyjaciół, znajomych z pracy, i głosowali w tych wyborach. Podkreślam, każdy głos się liczy. Nie mówcie, że on nie ma znaczenia. Jeden głos może zdecydować o ostatecznym wyniku wyborów. - powiedział Jaśkowiak.

- Bardzo dobrym rozwiązaniem, proponowanym przez Postępowych Demokratów, jest wydłużenie kadencji samorządów z czterech do pięciu lat. Z doświadczenia jako prezydent wiem, że nie wszystko da się zrealizować w ciągu jednej kadencji, niektóre propozycje potrzebują kilku, są długoterminowe. Dlatego, przy ograniczeniu możliwości kandydowania dla prezydentów i burmistrzów do trzech lat, takie rozwiązanie pozytywnie wpłynęłoby na samorząd. - wskazał Jaśkowiak. Jak dodał, Senat w części stał się "izbą samorządową". - Sejmiki wybierają swoich przedstawicieli, w zeszłorocznych wyborach wybrano wielu przedstawicieli samorządów. Chciałbym podkreślić, że w Senacie będę reprezentantem przede wszystkim Poznania i samorządu, to jego interesy będą dla mnie na pierwszym miejscu. - powiedział.

Jaśkowiak skomentował także incydent z finiszu kampanii przed pierwszą turą. - Zaatakowana została moja żona, próbowano oblać ją kwasem. Na szczęście napastnik nie był zbyt blisko i udało mu się dosięgnąć kurtki, moja żona po krótkich badaniach została wypuszczona ze szpitala. Takie wydarzenie jednak nie powinno mieć w ogóle miejsca. Mogło się to skończyć tragicznie. - powiedział.