Kampania samorządowa – województwo warszawskie 2027

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

(...)

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

KKW Demokratyczne Porozumienie Samorządowe (PD+SD+PSL+SCD)

Kandydat na marszałka: Kornelia Wróblewska

woj. warszawskie:

Okręg 1:
1. Marcin Kierwiński
2. Ewa Malinowska-Grupińska
3. Michał Mazowiecki
4. Cecylia Domażała
5. Krzysztof Tobiaszewski

Okręg 2:
1. Kornelia Wróblewska
2. Piotr Fogler
3. Dorota Stalińska
4. Mirosław Sierawski
5. Ewelina Spytkowska

Okręg 3:
1. Jan Artymowski
2. Bożena Żelazowska
3. Józef Skarga
4. Wioletta Paprocka-Ślusarska
5. Tomasz Jędrzejczak

Okręg 4:
1. Sławomir Potapowicz
2. Alicja Olechowska
3. Michał Kamiński
4. Urszula Kierzkowska
5. Dariusz Dziekanowski
6. Martyna Milewicz

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Demokratyczne Porozumienie Samorządowe rozpoczyna kampanię

W dzielnicy Ursus kandydatka Demokratycznego Porozumienia Samorządowego na marszałka województwa warszawskiego Kornelia Wróblewska rozpoczęła kampanię wyborczą.

- Nie byłoby teraz przyspieszonych wyborów, gdyby Zjednoczona Lewica wzięła się w garść i potrafiła przeprowadzić rozmowy koalicyjne. Ten proces ciągnął się miesiącami i im się to nie udało. O czym to świadczy? Że nie potrafią dogadać się z innymi dla dobra regionu, że woleliby rządzić samodzielnie. Winą za to, że mieszkańcy po raz kolejny w tak krótkim okresie muszą iść do urn, żeby wybrać ponownie swoich najbliższych reprezentantów, należy jednoznacznie obarczyć marszałek Erbel i ZLew. - wskazała senator Kornelia Wróblewska, kandydatka KKW DPS na marszałka województwa. Dodała, że choć jej komitet nie zdobył większości w zeszłorocznych wyborach, to ona była w stanie zbudować wokół siebie koalicję, która wybrała ją na przewodniczącą sejmiku. - Nie było problemu. - podkreśliła.

- Wpływ zanieczyszczeń powietrza jest porównywany do palenia papierosów. Różnica polega na tym, że papierosy pali tylko część społeczeństwa i jest to dobrowolne, a przed zanieczyszczonym powietrzem nie da się uciec, nie da się rzucić oddychania. Zagrożenie dotyka osób starszych, chorych, dzieci, kobiet w ciąży, po prostu każdego. Pył zawieszony w powietrzu przenika do płuc wraz z oddechem, wnika także w spojówki, a stamtąd do krwiobiegu. Jak uczono nas w szkole podstawowej opada również na ziemię wraz z deszczem (obieg wody w przyrodzie), a co za tym idzie, spożywamy go w jedzeniu i piciu. - wskazywała kandydatka na marszałka.

Wróblewska mówiła przy tym o przyjętej przez parlament z inicjatywy Postępowych Demokratów i Demokratycznego Koła Poselskiego ustawie o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, która zakłada regulowanie wysokości poziomu informowania i alarmowania o stężeniach pyłu zawieszonego PM10. - Naszym parlamentarzystom bardzo zależy na ochronie środowiska, chcieliśmy aby zostało to uregulowane na poziomie ustawowym. Ale w tych sprawach trzeba także działać na poziomach samorządów. W wielu miastach, gdzie rządzimy, zapowiedziano montaż nowych czujników smogowych. Najważniejsze jest informowanie społeczeństwa o zagrożeniu, edukacja w kwestii następstw wdychania zanieczyszczonego powietrza. - podkreśliła.

Kandydatka Demokratycznego Porozumienia Samorządowego mówiła, że chciałaby także zwiększyć fundusze przeznaczone na pomoc osobom niepełnosprawnym. - Musimy zrobić jeszcze dużo, żeby obalić te wszystkie bariery, żeby osoby niepełnosprawne były traktowane na równi z innymi. To będzie jeden z moich priorytetów. - obiecała.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Wróblewska zabiega o głosy

Kandydatka na marszałka województwa warszawskiego Kornelia Wróblewska wraz z kandydatami na radnych sejmiku prowadziła bardzo aktywną kampanię wyborczą.

- Od wielu lat prowadzona jest debata dotycząca dostosowania programów nauczania skierowanych do uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Dzieci te, tak jak ich pełnosprawni rówieśnicy, czują potrzebę bycia docenionym i akceptowanym. Wymagają jednak stosowania różnorodnych metod organizacji pracy, aby przezwyciężać odczuwane przez nie trudności i pozwolić im w pełni rozwijać własne nierzadko zaskakujące talenty. - wskazywała podczas spotkania z wyborcami kandydatka na marszałka województwa, Kornelia Wróblewska.

- Kluczowym zagadnieniem jest jak najwcześniejsze rozpoznanie i poprawne zdiagnozowanie możliwych deficytów rozwojowych celem wprowadzenia w pełni lub częściowo zindywidualizowanego programu nauczania już od najwcześniejszych lat, co umożliwi optymalny rozwój dziecka. Ideałem byłoby rozpoczęcia pracy z dzieckiem już na etapie przedszkola. - mówiła senator. - Opracowanie właściwego toku nauczania nie jest oczywiście zadaniem prostym, opiera się przecież nie tylko na stwierdzeniu określonego deficytu, ale zwłaszcza na rozpoznaniu zdolności dziecka i skupienie się na ich rozwijaniu, przy jednoczesnym budowaniu pewności siebie i samodzielności – zadanie to bez wątpliwości wymaga specjalistycznej wiedzy i doświadczenia. - dodała.

Kandydaci na radnych wojewódzkich, m.in. Marcin Kierwiński (okręg nr 1, miejsce nr 1) mówili o skutkach powodzi, a także o różnych możliwościach jej zapobiegania. - Ważne w przypadku takich kataklizmów są sprawne procedury, bez nich wszyscy zaczynają się plątać i gubić. Trzeba też wzmocnić infrastrukturę przeciwpowodziową. - wskazywał były marszałek.

Podczas spotkań z wyborcami kandydatom towarzyszyli m.in. prezydent Warszawy Małgorzata Kidawa-Błońska, wiceprezydent Aleksandra Gajewska, Marszałek Senatu Marcin Schmidt, a także posłowie Kamila Gasiuk-Pihowicz, Martyna Wojciechowska, Aleksandra Olszańska i Helena Leszczyńska.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Wróblewska i kandydaci na radnych w terenie

Kandydatka na marszałka województwa warszawskiego Kornelia Wróblewska wraz z kandydatami na radnych sejmiku prowadziła bardzo aktywną kampanię.

- Polityka społeczna to przede wszystkim walka z wykluczeniem ludzi chorych, starszych, biednych. Tych, którym nie wszystko się w życiu udało. Chciałabym przebić szklaną ścianę oddzielającą osoby z niepełnosprawnościami od reszty społeczeństwa. Ich życie, ciężkie i niezauważane, zasługuje na nasze zainteresowanie oraz na wsparcie – realne, skuteczne i nowoczesne. Nie można zapominać o opiekunach osób niepełnosprawnych. Poświęcają siebie, swoje życie, swoją przyszłość dla drugiego człowieka. Za coś takiego należy im się nie tylko realne wsparcie systemowe, ale także szacunek. - podkreśliła w trakcie spotkań w warszawskich dzielnicach Kornelia Wróblewska.

- Chciałabym, żebyśmy przypomnieli sobie o seniorach, osobach starszych, którymi sami się kiedyś staniemy. Stwórzmy system domów seniora, na wzór tych dobrze działających na zachodzie. Seniorzy zasługują na godne życie – włączmy ich do naszego społeczeństwa. Zacznijmy doceniać ich doświadczenie, z którego możemy korzystać. - mówiła kandydatka na marszałka województwa warszawskiego. - Inne przykłady wykluczania można by mnożyć: bezdomni, uzależnieni, ludzie z Polski Wschodniej. Oni potrzebują naszej pomocy, naszej uwagi i konkretnych rozwiązań. - dodała.

Członkini zarządu województwa warszawskiego w latach 2022-2026 Bożena Żelazowska (okręg nr 3, miejsce nr 2) również spotykała się z wyborcami i przekonywała do programu Demokratycznego Porozumienia Samorządowego. - Postępowi Demokraci rządzili w województwie odkąd zostało powołane, nigdy nie było problemu z koalicją, jej zawiązaniem i utrzymaniem. Tymczasem lewica wygrała wybory i chciała zagarnąć wszystko dla siebie, nie była w stanie nawet się dogadać z innymi komitetami. To bardzo źle świadczy o ZLewie. W wyborach przyspieszonych wystawili nowego kandydata, ale jaką mamy pewność, że jeśli on wygra, to nie zachowa się tak samo i za kilka miesięcy znowu będziemy musieli iść do urn? - pytała retorycznie kandydatka na radną.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Kidawa-Błońska wspiera kandydatów DPS

Kornelia Wróblewska, kandydatka na marszałka województwa warszawskiego, wraz z kandydatami do sejmiku prowadziła aktywną kampanię wyborczą przed niedzielną pierwszą turą wyborów. Wspierała ich m.in. prezydent Warszawy Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Większość rodziców głuchych dzieci to osoby słyszące, które nie zetknęły się z głuchotą w swoim najbliższym otoczeniu. W radzeniu sobie z nowym wyzwaniem nikt im nie pomaga. Mimo szczerych chęci, rodzice często są pozbawieni dobrych źródeł informacji, takich jak kontakt z innymi osobami niesłyszącymi. Zrozumienie sposobu funkcjonowania dziecka jest niezwykle trudne, zwłaszcza przy zetknięciu ze stereotypami i społecznym stosunkiem do głuchych. Tym samym dziecko miewa utrudniony start w przyszłość, wolniej integruje się ze słyszącymi. Często napotykanymi barierami są również mała liczba ośrodków pomagających osobom głuchym i niska świadomość społeczna dotycząca ich potrzeb. - mówiła podczas spotkania z rodzicami dzieci głuchych i niedosłyszących kandydatka na marszałka województwa warszawskiego Kornelia Wróblewska.

- System wczesnej opieki nad rodziną dziecka głuchego w Polsce wymaga gruntownych zmian. Jedna z nich to powoływanie zespołów wsparcia rodziny, które rozpoczynałaby działanie natychmiast po zdiagnozowaniu głuchoty u dziecka. Diagnozę powinien przekazywać lekarz w obecności psychologa. Ponadto w szpitalach należałoby prowadzić rejestr rodzin wymagających pomocy, a w Internecie – bazę danych o formach wsparcia i miejscach, gdzie można je uzyskać. - mówiła Wróblewska. - Osoby głuche od początku stają przed licznymi wyzwaniami, niezrozumiałymi dla osób słyszących. Brak odpowiedniego wsparcia od najmłodszych lat ogranicza ich harmonijny rozwój, utrudnia późniejsze funkcjonowanie. Przez brak pomocy cierpią także rodzice, którym trudno pogodzić się z niespodziewaną sytuacją. Należy stworzyć odpowiedni system wsparcia i informacji, na czym zyskają nie tylko osoby niesłyszące, ale także ich rodziny i całe społeczeństwo. - dodała.

- Kornelia jest świetną kandydatką na marszałka województwa. Przez cztery ostatnie lata pełniła funkcję przewodniczącej sejmiku, w skróconej kadencji ponownie została wybrana na to stanowisko. Jest także reprezentantką województwa w Senacie. - wymieniała prezydent Warszawy Małgorzata Kidawa-Błońska. - Sytuacja osób niepełnosprawnych to jest dla Kornelii priorytet, w swojej karierze politycznej pokazała, że chce właśnie o to zabiegać. Są też w województwie inne rzeczy, którymi trzeba się zająć, jak infrastruktura i edukacja. Jestem przekonana, że Kornelia podoła temu wyzwaniu. - podkreśliła. Prezydent stolicy pojawiła się także na spotkaniach kandydatów do sejmiku.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Olszańska wspiera Wróblewską przed II turą

Przewodnicząca Postępowych Demokratów Aleksandra Olszańska podczas dzisiejszych spotkań z wyborcami wspierała kandydatkę Demokratycznego Porozumienia Samorządowego na marszałka województwa warszawskiego, Kornelię Wróblewską.

Podczas spotkania na warszawskiej Woli Aleksandra Olszańska pogratulowała Kornelii Wróblewskiej wyniku w pierwszej turze i motywowała do aktywnej kampanii przed drugą. - Wybory jeszcze nie są skończone. Wszystkie siły musimy teraz skupić na drugiej turze. Podczas niedzielnego głosowania wyborcy pokazali w regionie czerwoną kartkę Zjednoczonej Lewicy, która wygrała zeszłoroczne wybory i nie była w stanie zbudować wokół siebie koalicji. Ja jestem przekonana, że Kornelia jeśli wygra, to zrobi to bardzo szybko. - mówiła przewodnicząca ugrupowania. Wraz z Wróblewską odwiedziła kilkadziesiąt mieszkań i domów w ramach kampanii "door to door".

Kandydatkę na marszałka wspierali także nowo wybrani radni wojewódzcy, prezydent stolicy Małgorzata Kidawa-Błońska, Marszałek Senatu Marcin Schmidt, a także parlamentarzyści z regionu - Kamila Gasiuk-Pihowicz, Martyna Wojciechowska i Helena Leszczyńska. Wróblewska podczas spotkań zapowiedziała ścisłą współpracę z władzami Warszawy.

Wróblewska zapowiedziała, że w swoim programie wyborczym zwraca uwagę na edukację, "bo bez dobrze wyedukowanego społeczeństwa nie ma nowoczesnego miasta, województwa ani państwa"; na kulturę, która - jej zdaniem - jest "elementem skoku cywilizacyjnego" oraz na ochronę środowiska, walkę ze smogiem, opiekę nad ludźmi starszymi i opiekę społeczną oraz sport. Podkreśliła, że te dziedziny będzie "traktowała na równi, a może nawet bardziej priorytetowo, niż rozwój twardej infrastruktury". - Przez ostatnie lata osiągnęliśmy przyzwoity europejski poziom, teraz musimy doprowadzić do tego, aby ten rozwój był zrównoważony. - dodała.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Kornelia Wróblewska o planach dla województwa

Podczas spotkań z wyborcami kandydatka na marszałka województwa warszawskiego Kornelia Wróblewska mówiła o planach, które chciałaby zrealizować w tej kadencji, jeżeli zostanie wybrana.

- Trzeba zwrócić uwagę, że dzięki lewicy ta kadencja będzie niestety krótsza niż powinna. - mówiła kandydatka na marszałka Kornelia Wróblewska. Podczas spotkań zwracała uwagę m.in na wyludnianie i starzenie się społeczeństwa. - To jest spore wyzwanie dla miast. Mechanizmy, które bardziej motywowałyby do poprawy wskaźników dzietności, to z pewnością szybsze wchodzenie na rynek pracy, które pozwoli na szybsze uzyskanie samodzielności pracowniczej. Pewna praca i większe dochody skutecznie zachęcą do założenia rodziny czy pojawienia się w niej większej liczby dzieci. - wskazywała. Wróblewska mówiła o propozycji zwiększenia ulg dla przedsiębiorców.

- Druga kwestia to mechanizm refleksji nad systemem emerytalnym, który dzisiaj w żaden sposób nie promuje dzietności. Co więcej, można powiedzieć, że antypremiuje dzietność. Jeśli ktoś zdecyduje się rozwijać karierę zawodową, odłoży więcej składek i w przyszłości dostanie większą emeryturę – zauważyła. W jej opinii, osoby, które zdecydują się na posiadanie dzieci, nie tylko ponoszą większe koszty związane z ich wychowaniem, ale mają mniej czasu na swój rozwój zawodowy. W tym kontekście kandydatka na marszałka mówiła o zachętach pieniężnych dla młodych rodziców, a także o ściąganiu do podwarszawskich miejscowości nowych inwestycji, które zapewniłyby ich mieszkańcom stabilne źródło dochodu.

Podczas spotkań wspierała ją przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Anna Radziwiłł-Schmidt. - Kornelia to kobieta czynu, ona chce działać od samego początku. Nie podoba jej się to, że w województwie nadal są duże nierówności i będzie chciała je wyrównywać. Przez całą swoją karierę polityczną szczególną uwagę zwracała na sytuację osób niepełnosprawnych. Jeżeli zostanie marszałkiem, będzie miała realne narzędzia, aby tą sytuację poprawić. - mówiła była premier, gorąco zachęcając do głosowania na kandydatkę Demokratycznego Porozumienia Samorządowego.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Fornero-Piotrowska i Hübner wspierają Wróblewską

Podczas dzisiejszych spotkań z wyborcami Kornelię Wróblewską wspierały była premier Marta Fornero-Piotrowska i była przewodnicząca Europejskiej Partii Ludowej Danuta Hübner.

- Traktujmy osoby starsze, tak jak sami byśmy chcieli być traktowani w przyszłości. Należy udzielić skutecznej pomocy rodzinom opiekującym się swoimi niesamodzielnymi bliskimi. Będę kontynuowała prace nad wprowadzeniem systemowych rozwiązań służących aktywizacji seniorów, przeciwdziałania ubóstwu i wykluczeniom. - mówiła podczas spotkania kandydatka na marszałka województwa warszawskiego, Kornelia Wróblewska. Dodała, że razem z władzami Warszawy będzie zabiegała o fundusze na rozwój infrastruktury. - Zadbam o fundusze na modernizację linii tramwajowych i wymianę taboru. Będę wspierała budowę ścieżek rowerowych i miejskich wypożyczalni rowerów. - mówiła. Dodała, że chciałaby aby wszystkie miasta województwa były dobrze skomunikowane.

- Mam też propozycje odnośnie kultury. Muzeum Sztuki Nowoczesnej to projekt, który będę dalej wspierać. Będę zabiegała o powstanie Muzeum Designu. Będę też działała na rzecz odnowienia Elizeum w parku przy ul. Książęcej na potrzeby inicjatyw twórczych. Miejską przestrzeń publiczną i lokale należy przekazać ludziom kultury. NGOsy powinny być głównym partnerem dla samorządu. - wskazywała Wróblewska.

Na spotkaniach pojawiły się była premier, obecnie marszałek województwa pomorskiego Marta Fornero-Piotrowska i była przewodnicząca Europejskiej Partii Ludowej Danuta Hübner. - Sondaże wieszczą już zwycięstwo kandydatki prawicowej koalicji, ale jak pokazały ostatnie wydarzenia, oni nie bardzo radzą sobie z budowaniem porozumienia, nawet między sobą. Kornelia jest osobą, która będzie w stanie zawrzeć koalicję, tak jak zrobiła to, kiedy udało się powołać ją na przewodniczącą sejmiku, mimo że to lewica rządziła. - wskazała Hübner. Z kolei Fornero-Piotrowska mówiła, że Wróblewska jest osobą, która dużą część swojego życia poświęciła pracy w samorządach. - To nie jest kandydatka oderwana od rzeczywistości, doskonale zna sytuację regionu, rozumie jego mieszkańców. - dodała.