Danuta Waniek:
Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!
Czytając projekt, przepisy w nim zawarte wychodzi na to, że obywatel będzie musiał udowodnić swój brak winy. Emerytura będzie obniżona dopóki obywatel nie udowodni braku winy. Zapewnienia projektodawców są stworzone na dobrych intencjach, które nijak mają się do literalnej wykładni prawa.
Ta ustawa bynajmniej nie przywraca sprawiedliwości, a tworzy nową niesprawiedliwość. Ustawa uderzy w tysiące ludzi, którzy mają incydenty za PRL, kiedy zaczynali służbę, ale większość kariery pracowali już w wolnej Polsce. Cały ten okres poświęcili chronieniu zdrowia, życia i majątku obywateli wolnej Rzeczpospolitej, a teraz karani są za to, że uwierzyli polskiemu państwu suwerennemu, które powiedziało: możecie pracować na rzecz wspólnego dobra.
Przyjęcie tego projektu będzie wyrazem niesprawiedliwości i wielka niefrasobliwości na przyszłość. Kto w przyszłości uwierzy państwu polskiemu w jego zobowiązaniach? "Hojnie nagradzani emeryturom"? O czym państwo mówią, przecież emerytury osób pracujących w tamtych latach są relatywnie niskie. Nie chcecie zwiększać cierpienia? Ale to zrobicie.
Dziękuję