Małopolska, Podkarpacie, Lubelszczyzna, Podlasie - kampania trwaDebaty, rozmowy, spotkania - przewodnicząca Stronnictwa Szlachecko-Konserwatywnego księżna Joanna Poniatowska i kandydaci do Parlamentu Europejskiego objeżdżali miasta i wsie województwa małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i podlaskiego.- Prawica na wschodzie od zawsze była najsilniejsza i to właśnie na tych regionach najbardziej się skupiamy. - mówiła przewodnicząca SS-K, księżna Joanna Poniatowska w trakcie jednego ze spotkań. Na trasie kampanii, jako jeden z najpopularniejszych polityków w kraju (50 procent zaufania Polaków) była bardzo dużym wsparciem dla kandydatów partii do Europarlamentu. - Kiedy ludzie widzą mnie w trakcie kampanii, w towarzystwie naszych kandydatów, to wiedzą że mogą na nich zagłosować. Jeśli ja im ufam, to oni też są w stanie. - dodała.
Jak powiedziała, jej partia chce stawiać szczególny nacisk na dotarcie nie tylko do prawicowego wyborcy, ale przede wszystkim do takiego, który "uznaje rolę zasad cywilizacji chrześcijańskiej w Polsce i Europie". - Czas przywrócić w głównym nurcie polityki europejskiej zasady cywilizacji chrześcijańskiej, zapewnienie im miejsca w działalności organizacji międzynarodowych, w polityce rządów, w działalności partii politycznych. - mówiła.
- Polska może się rozwijać tylko jako państwo cywilizacji chrześcijańskiej, porzucenie jej zasad oznacza zerwanie nie tylko z kulturą stanowiącą o naszej tożsamości, ale podważenie najbardziej naturalnych podstaw życia społecznego: szacunku dla życia, solidarności pokoleń, praw rodziny, wychowania. Polska powinna być głosem chrześcijańskiej Europy. - powiedziała w Rzeszowie liderka listy na Podkarpaciu, hrabina Magdalena Ostrowska. - W państwach miliony ludzi chcą żyć według zasad cywilizacji życia, chcą szacunku dla praw rodziny. Kwestionowanie tych zasad jest nie tylko niszczeniem solidarności europejskiej, ale tak naprawdę jest niszczeniem Europy. - zaznaczyła.
Roman Liściowski, lider list Stronnictwa Szlachecko-Konserwatywnego w Małopolsce, mówił że trzeba nadal walczyć z emigracją młodych i ambitnych Polaków. Polityk dodał, że aby to uczynić należy podjąć działania mające na celu wzrost płac w naszym kraju. - To się stanie możliwe, jeśli państwo w większym stopniu postawi na polską przedsiębiorczość, odbudowę przemysłu, rozwój wiedzy i technologii. - zaznaczył szef sztabu wyborczego.
Z kolei w Lublinie numer jeden na liście, Mirosław Piotrowski podkreślił, że Polska nie może przyjąć waluty euro. Kandydat do Parlamentu Europejskiego mówił, że z doświadczenia wynika, że wspólna waluta doprowadziła do kryzysu w wielu krajach Unii Europejskiej. - Dlatego powinniśmy pozostać przy naszej walucie krajowej, która mimo perturbacji jest nadal silna i stabilna. - podkreślił.
W Białymstoku Marek Jakubiak mówił, że Stronnictwo Szlachecko-Konserwatywne chce także działać na rzecz poszukiwania gazu łupkowego na szeroką skalę. Pomysłem partii jest pozyskiwanie środków unijnych na ten cel. Pozostając przy środkach, Jakubiak zapowiedział walkę o wyrównanie dopłat dla rolników w całej unii. - Dzięki czemu nasi rolnicy będą mieli lepsze warunki do konkurowania w Europie. - zaznaczył.