PSL rozpoczyna kampanię w Kielcach- Chcemy mówić o Polsce na dziś i na jutro, Polsce współpracy, życzliwości i solidarności; Polsce rozumnej współpracy, a nie walki - mówiła liderka Polskiego Stronnictwa Ludowego Ilona Antoniszyn-Klik na rynku w Kielcach, gdzie partia zainaugurowała swoją kampanię wyborczą do Sejmu i Senatu.Ilona Antoniszyn-Klik podkreślała, że są dziedziny życia, które stanowią "silnik" dla Polski. -
I nie wolno tej gospodarki, tego rolnictwa, spraw społecznych i polskiego parlamentu dawać tym, którzy chcą brać rewanż za przegrane poprzednie wybory, albo idą do Sejmu tylko po to, by zmienić system i ogłosić kolejne, nikomu niepotrzebne wybory - przekonywała. Antoniszyn-Klik zaznaczyła, że jej zdaniem Polsce jest obecnie "potrzebna przewidywalność, jest potrzebna racjonalność, Polsce jest potrzebne wielkie, silne, demokratyczne, obywatelskie i praktyczne centrum". -
Ono może wyrastać w PSL i wokół PSL - zapewniała. -
My też myślimy o wyborach, ale w pierwszej kolejności o obywatelach, bo to oni są najważniejsi i z nimi chcemy rozmawiać. - podkreśliła. Liderka ludowców przypominała też, że PSL dba o rolnictwo i rolników - chwaliła się udaną - jej zdaniem - sprzedażą polskich jabłek, obłożonych przez Rosję embargiem; zapowiedziała równie intensywne działania na rzecz sprzedaży polskiego mleka i mięsa.
Z kolei szefowa sztabu wyborczego Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicemarszałek Maria Stern, mówiła o propozycjach programowych partii. -
Wiele mówi się ostatnim czasie o Jednomandatowych Okręgach wyborczych, systemie mieszanym, czy likwidacji Senatu. Hasła te zostały podchwycone podczas kampanii prezydenckiej. My natomiast proponujemy nie likwidację Senatu, a zastąpienie go 50 osobową izbą samorządowo-gospodarczą. By tego dokonać należy znieść zakaz łączenia funkcji samorządowych z funkcją senatora, a także wprowadzi zakaz podawania na karcie wyborczej nazwy komitetu wyborczego zgłaszającego kandydata. Z przekształceniem Senatu wiązałoby się również rozdzielenie kadencji obu izb i wydłużenie izby wyższej do 6 lat. - mówiła wiceprezes partii.
Jolanta Fedak, była minister pracy i jedynka w okręgu nr 8 mówiła m.in.: o postulacie emerytury obywatelskiej. -
Proponujemy prowadzenie niewielkich, tzw. obywatelskich emerytur, które opierałyby się na niskiej, obowiązkowej i jednakowej dla wszystkich składce do ZUS. Gdyby każdy pracujący odprowadzał na swoją przyszłą emeryturę 120 zł miesięcznie, to miałby emeryturę w wysokości 1200 zł brutto. - mówiła.
Następnie głos zabrała przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Anna Karwicka. -
Nie będziemy przeprowadzać kampanii z fajerwerkami, nie będziemy spotykać się na wielkich salach z telebimami, na bankietach. Nasza kampania będzie właśnie taka jak teraz, wśród ludzi. Bo to ludzie są dla nas najważniejsi i to jest niezmienne. - mówiła. -
Na naszych listach do Sejmu i Senatu znalazły się osoby kompetentne i doświadczone, a nie polityczni celebryci. Nie tego potrzeba Polakom. Nie awanturnictwa, tylko dobrej pracy na ich rzecz. - dodała.
Podczas spotkania przemawiali również marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas, minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, minister rolnictwa Marek Sawicki, a także kandydaci do Sejmu z okręgu kieleckiego - m.in. Mirosław Pawlak i Jarosław Górczyński.