Media społecznościowe Fryderyka Skarbińskiego

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński

George Bernard Shaw napisał kiedyś, że "największym problemem w komunikacji jest iluzja, że do niej doszło." Przyglądając się polskiej scenie politycznej utwierdzam się w przekonaniu jak bardzo prawdziwe jest to zdanie. Naszym politykom wydaje się, że się komunikują, że rozmawiają z wyborcami, że słuchają ich głosu.

W rzeczywistości jest wręcz przeciwnie. Komunikacja została zastąpiona przekazami partyjnymi. Politycy mając narzędzia take jak social media nie potrafią ich wykorzystać do rozmawiania. Dla nich to kolejne narzędzie marketingowe do przesyłania komunikatów partyjnych.

W mediach wydaje mi się, że politycy mówią do siebie. Nie ma dyskusji w programach telewizyjnych, nie ma zderzenia różnych opinii. Politycy pojawiają się w mediach żeby zakomunikować swój przekaz. Nie żeby rozmawiać, poszukiwać wspólnych rozwiązań, przekonywać do różnych wizji. Zakomunikować przekaz.

Smutne jest, że wiele sejmowych debat wygląda podobnie. Szczytem jest pozostawianie padających z mównicy pytań bez odpowiedzi. Wieloma projektami nikt z parlamentarzystów się nie interesuje. Ustawa trafia na obrady, wnioskodawcy przedstawiają uzasadnienie i przechodzi się do głosowania. Naprawdę nie macie swojego zdania albo chociaż stanowiska partyjnego na temat tych projektów?

Tęsknię za czasami kiedy polityka coś znaczyła. Politycy żywo dyskutowali o różnych wizjach Polski. Na łamach mediów toczyły się często zażarte polemiki. Z wyborcami się rozmawiało, a nie mówiło do nich. Polska klasa polityczna wymaga zmiany, zmiany przede wszystkim w kulturze prowadzenia debaty publicznej, w kulturze komunikacji z obywatelami. Skończmy z istniejącą iluzją.

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński @Fryderyk_Skarbinski

Podsyłajcie zdjęcia sytuacji, gdzie przejście na czerwonym świetle nie stwarza zagrożenia na drodze #legalnienaczerwonym #fotonaczerwonym

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński
@Fryderyk_Skarbinski

1,7 mld złotych z wolnej ręki na myśliwce które już w 2002 roku wzbudzały wiele wątpliwości... dziwna strategia MON #rządzićinaczej #mon #rawski

Fryderyk Skarbiński
@Fryderyk_Skarbinski

Przyglądamy się kontraktowi na F-16. Czy wszystko odbyło się zgodnie z prawem? Brak przetargu, stare modele. Czyj interes realizuje MON? #rządzićinaczej #mon #rawski

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński @Fryderyk_Skarbinski

@gmilynski a gdyby uniezależnić od polityków nie tylko komisje konkursowe ale całą kulturę? #rzadzićinaczej

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński @Fryderyk_Skarbinski

@ankaradziwill może czas wrócić do postulatów prekursorki PD czyli PO i zlikwidować Senat? #rzadzićinaczej #4xTak

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński
@Fryderyk_Skarbinski

Z zamówieniem F-16 wyraźnie jest coś nie tak, oficjalny komunikat MON mówi o "konkursie" a nie przetargu #rządzićinaczej #mon #rawski

Fryderyk Skarbiński
@Fryderyk_Skarbinski

MON poinformował że przekaże dokumentację NIK gdyby wszystko było zgodnie z prawem 1/2 #rządzićinaczej #mon #rawski

Fryderyk Skarbiński
@Fryderyk_Skarbinski

ogłoszenie o przetargu byłoby dostępne w Biuletynie Zamówień Publicznych i nie byłoby całej sprawy 2/2 #rządzićinaczej #mon #rawski

[Fryderyk Skarbinski]

Uchodźcy w Europie - Inny punkt widzenia #1 - TV Inaczej

Fryderyk Skarbiński TV

W pierwszym odcinku programu "Inny punkt widzenia" prowadzonego przez Fryderyka Skarbińskiego podjęty został temat ataków terrorystycznych w Europie i polityki Unii Europejskiej w zakresie migracji. Program nadany został w ramach telewizji internetowej TV Inaczej realizowanej przez Stowarzyszenie Rządzić Inaczej. Przedstawiony został reportaż na temat ostatniego zamachu w Barcelonie wraz z komentarzem prowadzącego program. Skarbiński podkreślał, że problem wymaga rozwiązania na kilku płaszczyznach: powstrzymania zamachów terrorystycznych, zahamowania napływu nowych uchodźców, integracji emigrantów już przybyłych do Europy oraz zapewnienie pomocy uchodźcom jak najbliżej ich domu.

Pierwszym gościem programu była dr Gosia Pearson wieloletnia pracowniczka Dyrekcji Generalnej ds. Pomocy Humanitarnej Komisji Europejskiej. "Istnieje wielka potrzeba pomocy państwom skąd uchodźcy dostają się do Unii Europejskiej. Na ich terenie trzeba stworzyć lepsze warunki życia uchodźcom" - mówiła podkreślając, że - "Chodzi nie tylko o pomoc pokrywającą najbardziej podstawowe potrzeby, jak woda, wyżywienie czy zakwaterowanie, ale też pomoc w uniezależnieniu od pomocy humanitarnej, a więc stworzenie możliwości zatrudnienia, a dzieciom możliwości chodzenia do szkoły."

Drugą komentatorką była arabistka i ekspertka ds. terroryzmu z Zakładu Bezpieczeństwa Narodowego Uniwersytetu w Białymstoku dr Magdalena El-Ghamari. "Szefowie rządów i politycy co chwila powtarzają 'zrobimy wszystko', łączą 'wyrazy najgłębszego współczucia' i zapewniają, że 'zawsze możecie liczyć na naszą solidarność i wsparcie'. To tylko puste polityczno–dyplomatyczne słowa, które pokazują asymetryczność współczesnego niebezpiecznego świata." - zauważała - "Potrzeba zdecydowanych działań w całej Europie. Należy rozdzielić wszystkich imigrantów po różnych obszarach, aby zniwelować efekt getta w poszczególnych krajach. Należy zatrzymać kolejne fale uchodźców i zacieśnić współpracę w zakresie powrotów, readmisji i reintegracji."

Fryderyk Skarbiński podsumowując program podkreślał, że Unia Europejska potrzebuje spójnej wizji w zakresie polityki migracyjnej. "Musimy skończyć z polityczną poprawnością i skupić się przede wszystkim na zapewnieniu bezpieczeństwa naszym obywatelom. Polityka wobec uchodźców musi jednocześnie zagwarantować pomoc uchodźcom, która nie ograniczy się do pomocy humanitarnej. Nade wszystko jednak Europa powinna mocniej zaangażować się w pokojowe rozwiązanie konfliktów w rejonie Bliskiego Wschodu, które są głównymi przyczynami migracji." - konkludował.

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński

Chleba czy igrzysk? To odwieczne pytanie, które stawiają sobie rządzący. Niestety to jest pytanie prowadzące na manowce, a politycy ulegają presji nasyconej grupy i niestety wybierają igrzyska. Igrzyska, gdy wciąż olbrzymia liczba Polaków żyje poniżej granicy ubóstwa, gdy wiele dzieci jest niedożywionych, wielu dorosłych bez pracy i/lub dachu nad głową.

Program "Kultura za złotówkę" niestety daje więcej tym, którzy nie mają na głowie tych przyziemnych problemów. Pieniądze, które budżet państwa będzie ten program kosztował (nie wierzcie, że ustawa nie wpłynie negatywnie na sytuację finansów publicznych!), można byłoby przeznaczyć na pomoc najuboższym, wykluczonym, zmarginalizowanym.

Tymczasem budżet państwa będzie musiał większymi kwotami dofinansować instytucje biorące udział w programie, bo ich dochody zmaleją o dotychczasowe wpływy z biletów, których zostały pozbawione. Nikt z parlamentarzystów nie wspomniał o tych kosztach. Te pieniądze gdyby zostały w portfelach obywateli mogłyby sfinansować pomoc dla wielu osób, które jej faktycznie potrzebują.

To jest moim zdaniem jedna z gorszych dróg. Rządzący wierzą w swoją omnipotencję i w to, że wiedzą lepiej od nas czego potrzebujemy. Podstawowe prawa ekonomiczne jasno pokazują, że dobro, którego cena jest niższa będzie cieszyło się większym popytem niż dobra substytucyjne. Państwo w tej sytuacji zachowuje się jak firma oferująca produkt po cenach dumpingowych.

Oczywiście na mocy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji taka działalność na rynku jest zabroniona. Tymczasem rząd konkuruje w ten sposób z ofertą kulturalną proponowaną przez prywatne instytucje i stowarzyszenia pozarządowe. Jestem ciekawy ile tych prywatnych inicjatyw zwinęło się, bo nie byli konkurencyjni cenowo z instytucjami wspieranymi programem "kultura za złotówkę". Oczywiście nikt tego nie policzył.

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk Skarbiński

Lewica znów chce nam mówić co mamy robić ze swoim życiem i zdrowiem. W Sejmie zgłoszona została ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami korzystania z solarium. W swoim uzasadnieniu powołują się na "liczne badania", które wskazują, że "korzystanie z solariów sprzyja zachorowaniu na nowotwór skóry". Warto w tym miejscu byłoby się odnieść do konkretnych przykładów badań.

Zresztą to jest jedynie część prawdy. Jak wskazują w swojej pracy autorzy "Vitamin D, sun, sunbeds and health" promieniowanie UV ze słońca i solarium jest głównym źródłem witaminy D dla naszych organizmów. Ogólne korzyści z przyjmowania zwiększonej dawki witaminy D są większe i ważniejsze niż potencjalnie zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na raka skóry.

Autorzy przytaczają szacunki dotyczące Norwegów. Zwiększona ekspozycja na promieniowanie UV może w najgorszym wypadku spowodować 200-300 zgonów z powodu czerniaka rocznie, lecz równocześnie zwiększona dawka witaminy D może przynieść nawet 3000 mniej zgonów z powodu innych odmian raka chroniąc ludzi także przed innymi infekcjami i chorobami.

W naszym klimacie niedobór witaminy D jest coraz poważniejszym problemem społecznym znacznie groźniejszym niż solaria. Promieniowanie UV jeśli nie jest nadmierne i nie prowadzi do oparzeń skóry przynosi więcej korzyści niż ryzyk. Lewica jednak wie lepiej co dla Was jest dobre. Nie dajcie się oszukać i opalajcie się, korzystajcie ze słońca i solariów, ale uważajcie żeby się nie spiec!

P.S. Jestem ciekaw czy lewica będzie chciała też zakazać korzystania z promieni słonecznych osobom małoletnim i czy wywieszą na słońcu informację o ryzyku korzystania z niego.

[Fryderyk Skarbinski]

Fryderyk_Skarbinski

#lewica #solarium #opalanie #wakacje #skarbiński #rządzićinaczej