Rządzić Inaczej - wybory uzupełniające 2024
: 14 paź 2017, 22:44
Możemy rządzić inaczej
Ruszyła kampania wyborcza kandydatów Rządzić Inaczej w wyborach uzupełniających do Sejmu. Pierwsze dni kandydaci poświęcili na bezpośrednim spotkaniom z wyborcami w swoich okręgach. W swoich wystąpieniach skupili się na idei rządzenia inaczej, rządzenia z i dla obywateli. Mówili o tym jakiego państwa i rządu chcą, jakie wartości nimi kierują i co jest dla nich ważne w życiu politycznym i społecznym.
W Warszawie Rafał Trzeciakowski podkreślał, że trzeba w administrację na wszystkich szczeblach tchnąć ducha przedsiębiorczości. "Rolą rządu nie jest dostarczanie usług, ale sprawdzanie czy usługi są dostarczane. Musimy zacząć wspierać lokalne społeczności, aby same rozwiązywały swoje problemy, a nie po prostu dostarczać gotowe rozwiązania. To oznacza uruchamianie sił rynkowych i społecznych do kreowania i wdrażania rozwiązań zamiast budowania biurokratycznych programów rządowych." - podkreślał kandydat RI podczas spotkania z wyborcami w parku, który powstał w miejscu bazarku "na dołku". W kampanii wsparli go działacze i radni dzielnicowi lokalnego stowarzyszenia "Otwarty Ursynów".
Na rynku w Starogardzie Gdańskim swoją kampanię zainaugurowała Marta Abramowicz. Mówiła przede wszystkim o otwartości z jaką Pomorze zawsze witało przybyszów z różnych stron. "Gdańsk promuje się hasłem "Łączy nas Gdańsk" chciałabym żebyśmy niedługo mogli mówić "Łączy nas Polska". Pomimo różnic, płci, wyznania, koloru skóry, orientacji seksualnej nasze państwo powinno traktować nas równo. Łączyć a nie dzielić." - zaznaczała kandydatka RI. Przy okazji spotkania zbierane były podpisy pod Obywatelską Inicjatywą Ustawodawczą "Parytety to nie równouprawnienie", której pełnomocnikiem jest Abramowicz.
Na placu miejskim przy fontannie w Malborku z mieszkańcami spotkał się Maciej Rusek. Podczas rozmów z obywatelami zwracał uwagę, że władza musi zacząć nadążać za światem. "Hierarchiczne, scentralizowane biurokracje zaprojektowane na początku ubiegłego stulecia po prostu nie funkcjonują dobrze w szybko zmieniającym się, bogatym w informacje, opartym na wiedzy cyfrowym społeczeństwie i ekonomii trzeciej dekady XXI wieku. Firmy na całym świecie dokonały olbrzymiej przemiany modelu zarządzania, a rządy tkwią w rozwiązaniach z przeszłości. Nasi politycy tkwią w przeszłości." - zauważał. Spotkaniu towarzyszyła dyskusja na temat dużych projektów, które mogłyby zostać zrealizowane w ogólnokrajowym budżecie obywatelskim.
W Chełmie kampanię również od spotkania z mieszkańcami rozpoczęła Katarzyna Sokołowska. "Od lat działam na rzecz osób wykluczonych i obserwuję, że często źródłem tych wykluczeń są nadmierne regulacje państwowe. Zamiast tworzyć bariery w dostępie do rynku pracy i tworzeniu nowych miejsc pracy państwo powinno zająć się ułatwianiem ludziom podejmowania aktywności zawodowej. Rolą państwa nie jest myśleć i działać za nas, ale tworzyć takie prawo, abyśmy mogli sami brać odpowiedzialność za swoje życie." - podkreślała dyrektor Centrum Integracji Społecznej. Opowiadała mieszkańcom o wielu przykładach przedsiębiorstw społecznych, które przeznaczają zyski na działania społeczne.