Kampania w WielkopolsceKandydująca na marszałka województwa wielkopolskiego prawniczka i specjalistka w zakresie praw obywatelskich
Aleksandra Gliszczyńska-Grabias zapowiedziała, że będzie bronić wolności i praw mieszkańców Wielkopolski. "Nie może być tak, że politycy w Warszawie czują, że mogą robić co chcą bo zbudowali system, który umacnia ich władzę. Przez monarchię, po niewybieralny Senat i lekceważony przez nich Sejm. W samorządzie możemy rozpocząć zmianę, która przywróci w Polsce prawdziwie demokratyczne rządy, a nawet pójdzie krok dalej oddając coraz więcej władzy i wolności z powrotem w ręce obywateli. Będę o to walczyła z całych sił." - zapowiedziała.
Kandydujący na prezydenta Poznania
Andrzej Prendke zwracał uwagę na chaos urbanistyczny i architektoniczny w stolicy Wielkopolski. "Potrzeba na nowo przemyśleć jak chcemy żeby wyglądało nasze miasto. Śladami innych miast możemy mieć piękny rynek nie oszpecony wielkimi reklamami przysłaniającymi piękną architekturę. Możemy kształtować naszą architekturę zgodnie z charakterem miasta, a nie wciskać wszędzie gdzie się da budynki mieszkalne wątpliwej urody. Możemy ochronić tereny zielone, a nie oddawać każdy skrawek w ręce deweloperów pod galerie handlowe i betonowe osiedla. Zostały zmarnowane już tereny Łaciny, ale możemy obronić inne miejsca." - mówił.
Ubiegająca się o reelekcję w sejmiku
Daria Hejwosz-Gromkowska mówiła o problemach oświaty. "Środki budżetowe na subwencję oświatową są przycinane każdego roku, a nie daje się alternatywy. Dlatego samorządy muszą wziąć sprawy w swoje ręce i korzystając z dostępnych narzędzi przekształcać szkoły i oddawać w ręce rodziców i stowarzyszeń, które będą mogły lepiej nimi zarządzać." - wskazywała.
Dobrosław Rola podkreślał natomiast konieczność zastąpienia podmiotów publicznych podmiotami prywatnymi w realizacji zadań z zakresu opieki społecznej. "Nie chodzi tylko o to, aby wszystkim przelać środki na utrzymanie. Chodzi o to żeby zapewnić im wyjście z problemów i stworzyć relację z pomagającymi, która może powstać tylko w przypadku prywatnej działalności charytatywnej." - zwracał uwagę.