Rządzić Inaczej - wybory do Sejmiku Górnośląskiego 2034

[Aleksander Beski]

Rządzić Inaczej rozpoczyna kampanię wyborczą do Sejmiku Górnośląskiego

W okręgu 4, obejmującym Rybnik, Żory, Jastrzębie-Zdrój, księstwo raciborskie oraz powiat rybnicki i wodzisławski, kandydaci Rządzić Inaczej rozpoczęli kampanię wyborczą do sejmiku górnośląskiego, wychodząc na ulice i spotykając się z wyborcami.

- W tych wyborach chodzi o to, czy chcemy, żeby spory z Warszawy przenieść na Śląsk. Czy chcemy, żeby w rzetelny sposób dbano o pamięć o burzliwych dziejach Śląska, czy chcemy, że samorząd śląski aktywnie lobbował o wsparcie rządu centralnego dla Śląska, w zakresie transformacji energetycznej, transportu publicznego, czy budowania mieszkań dla bezdomnych. Czy chcemy świeżego oddechu dla edukacji oraz zwiększonego głosu obywateli. Już teraz deklaruję, że wejdziemy do zarządu nowej kadencji, jeśli nasze postulaty będą uzwględnione - powiedział na wiecu w Rydułtowie wicemarszałek województwa, kandydat Rządzić Inaczej na marszałka, Aleksander Zioło, który wspierał kandydatkę na radną, Karolinę Łukaszczyk.

W Rybniku Judyta Mojżesz-Zimonczyk oraz Anna Gaszka w Żorach mówiły o konieczności powołania wojewódzkiej rady oświatowej - Strategia rozwoju oświaty w Wodzisławie Śląskim pokazuje, że na szczeblu samorządowym, da się wprowadzić zmiany w skostniałym systemie edukacji. W następnej kadencji chcemy, żeby rada oświatowa składająca się z przedstawicieli dyrektorów szkół, organizacji pozarządowych czy przedsiębiorców wskazała rozwiązania do wdrożenia w śląskich szkołach, jednocześnie uwzględniające śląski rynek pracy. Rząd centralny uważa, że nie trzeba głosu trzeciego sektora, że bon edukacyjny wystarczy. Właśnie nie, muszą być wypracowane standardy, które później będą powszechnie akceptowane. - powiedziała Mojżesz-Ziomnczyk. Z kolei Łukasz Chrząszcz w Wodzisławie Śląskim, Krzysztof Grabiński w Kuźni Raciborskiej oraz Katarzyna Miur w Jejkowicach, mówili o mieszkaniach dla bezdomnych - Na Śląsku występuje jeden z większych ośrodków bezdomności w Polsce, w związku z tym program budowy mieszkań dla bezdomnych byłby ogromnym wsparciem dla mieszkańców Śląska. Do tego potrzeba zaangażowania organizacji pozarządowych, samorządów, oraz rządu centralnego, i o to będziemy walczyć. - mówił Chrząszcz.

W Raciborzu Alan Wolny mówił o zwiększeniu udziału prywatnych przewoźników w transporcie - Nie można bać się prywatnej konkurencji dla przewoźników państwowych lub samorządowych, trzeba przede wszystkim kierować się interesem konsumentów. A tym interesem jest zapewnienie przez samorząd i państwo przestrzenni na konkurencyjność, która oznacza przystępne ceny i dużą ilość połączeń, a nie monopol państwowo-samorządowy, który nikomu nie służy. - z kolei olimpijczyk z Atlanty, Mirosław Małek w Gaszowiach mówił o wsparciu sportu amatorskiego i młodzieżowego - Jako trener żeglarstwa wiem, jak ważne są dla klubów trenujących młodzież dotacje samorządowe. Doskonale zdaję sobie sprawę, że większą popularność polityczną przynoszą wielkie inwestycje stadionowe i "grzanie" się przy zawodowych klubach. Ale ja nie idę do sejmiku dla popularności. - powiedział.

- To Rządzić Inaczej dzięki pracy w parlamencie i zabieraniu głosu w tej kwestii doprowadziło do tego, że mamy stabilny wzrost finansowania subwencji oświatowej, oraz subwencji dla samorządów, a co za tym idzie, autonomia śląska funkcjonuje prawidłowo. Warto o tym pamiętać - powiedziała w Jastrzębiu-Zdrój Iwona Kalita, którą wspierał Aleksander Zioło. Z kolei w Czerwionce-Leszczynach Michał Toman mówił o współpracy samorządu z stowarzyszeniami - Stowarzyszenia wykonują ważną pracę w kwestiach sportu, edukacji, pomocy społecznej, kultury, i w innych kwestiach. Czasem niekoniecznie samorząd musi się czymś zając, wystarczy po prostu współpraca z trzecim sektorem. - mówił, a Wioleta Kurzydem w Radlinie mówiła o transformacji energetycznej - Czas iść odważnie na przód, na prywatyzację kopalń i przeznaczenie środków na zielone miejsca pracy. Nie stać nas na bycie węglowym skansenem Europy.

[Aleksander Beski]

Spot wyborczy i plakat wyborczy Rządzić Inaczej
Spot wyborczy emitowany jest z napisami po śląsku w lokalnych telewizjach i radiach, oraz w Internecie. Z kolei plakat wyborczy Aleksandra Ziółki oraz innych kandydatów są w językach polskich i śląskich, a na terenach z dużą ilością mniejszości niemieckiej po niemiecku.

Spot wyborczy, mówi Zioło: 5 wieków w granicach Polski, 7 wieków poza. 3 powstania śląskie, prześladowania z rąk nazistów i komunistów. Historia Górnego Śląska to historia burzliwych zmian, oraz przelanej krwi przez naszych przodków. Nie można negować wpływów polskich, niemieckich, i czeskich na historię naszego regionu. Nie można ani nazywać Polski "kolonizatorem" w imię śląskiego nacjonalizmu, ani oczekiwać od Ślązaków i mniejszości niemieckiej wyrzeknięcia się swojej tożsamości i języka w imię polskiego nacjonalizmu. Zamiast tego, skupmy się na tym, co naprawdę ważne. Śląsk potrzebuje ludzi, którzy wierzą w głos obywateli, i chcą umożliwić ich jak największą partycypację, którzy chcą zmian w edukacji, wysłuchując głosu ekspertów. Ludzi, którzy nie chcą, żeby Górny Śląsk był węglowym skansenem Europy, którzy wywalczą w Warszawie środki finansowe dla naszego regionu, na zielone miejsca pracy, na transport, na mieszkania dla bezdomnych. Ludzi, którzy zamiast dokonywać megalomańskich inwestycji, które nigdy się nie zwrócą, odpowiedzialnie, uwzględniając głos mieszkańców, wydadzą nasze pieniądze.

*z przodu Aleksander Zioło, za nim reszta kandydatów*
Lektor: 5 listopada od ciebie zależy, czy Śląsk pogrąży się w jałowych sporach, czy będzie na drodze stabilnego rozwoju. Głosuj na Aleksandra Ziołę na marszałka górnośląskiego, oraz na kandydatów Rządzić Inaczej z listy numer 6.

Plakaty wyborcze komitetu: Przedstawiają kandydatów, w tym Aleksandra Ziółkę, z hasłem "Odważnie dla Śląska", plakaty są także w języku śląskim ("Ôpowŏżnie dlŏ Ślōnskŏ") i niemieckim w terenach mniejszości niemieckiej ("Beherzt für Schlesien").

[Aleksander Beski]

Kampania wyborcza Rządzić Inaczej w Katowiach


Kandydaci Rządzić Inaczej w Katowicach do Sejmiku Górnośląskiego wraz z wsparciem Aleksandra Ziółki odbyli spotkania i rozmowy z wyborcami w poszczególnych dzielnicach.

Dawid Durał w dzielnicy Szopienice-Burowiec skrytykował budowę nowego stadionu dla GKS-u Katowice - Już teraz obecny stadion ma problemy z wypełnieniem 6700 kibiców, a mamy oczekiwać, że nagle znajdzie się 14 tysięcy, które sprawi, że zadłużenie przez miasto będzie tego wart. Mówię o tym dlatego, że co prawda to są wybory do sejmiku, a nie do rady lub na prezydenta Katowic, ale dobrze to pokazuje politykę DPS-u - wielkie inwestycje nastawione na poklask, nie na efektywność - powiedział. Z kolei w Piotrowicach-Ochojcu Agnieszka Turska-Kawa mówiła o koncepcji Senatu Wojewódzkiego - Senat Wojewódzki byłby organem opiniującym projekty uchwał sejmiku wojewódzkiego. Dzięki temu zdanie przedstawicieli gmin miałby większe znaczenie dla radnych wojewódzkich.

Szymon Danielczyk w Ligotcie-Panewnikach rozmawiał o budowie mieszkań dla bezdomnych - To nie jest dawanie ryby. Nikt nie zatrudni osoby, która nie ma gdzie mieszkać, ubrać, umyć, i tak dalej. Właśnie dlatego ta wędka jest tak ważna, skoro rząd centralny wierzy w omnipotencję państwa w zakresie rynku mieszkalnego, to powinien potrafić współpracować z samorządami i organizacjami charytatywnymi. - powiedział. Olga Kostrzewska-Cichoń w Osiedlu Tysiąclecia mówiła o transformacji energetycznej - 45 lat dotowania górnictwa miliardami złotych, 45 lat mówienia o "czarnym złocie" odbija nam się bokiem. Przestańmy udawać, że słabej jakości węgiel jest dobrem narodowym, już nawet zwykli górnicy zdają z sobie z tego sprawę. Transformacja energetyczna to szansa na rozwój gospodarczy dla Górnego Śląska. - mówił.

[Aleksander Beski]

Kampania Rządzić Inaczej na ostatniej prostej

Pod koniec kampania Rządzić Inaczej zaktywizowała się. Kandydaci do sejmiku, niejednokrotnie wraz z kandydatem na marszałka, Aleksandrem Ziołem, odbywali spotkania z wyborcami.

W Opolu Rafał Prabucki bronił prawa mniejszości niemieckiej do wyrażania swojej tożsamości - Przeraża mnie, że ponad 5% mieszkańców Górnego Śląska popiera człowieka, który opluwa niemieckich mieszkańców Śląska, sugerując, że nie są wierni państwu Polskiemu. Rządzić Inaczej będzie bronić finansowania edukacji języka niemieckiego dla mniejszości, i ich prawa wyrażania - powiedział. Miłosz Wolański w Gliwicach mówił o dbaniu o dziedzictwo kulturowe Śląska - Trzeba jasno mówić o wpływach Czech i wpływach Niemiec na kulturę Śląska na przestrzeni lat, a nie udawać, że tego okresu nie było, jakby Polski cały czas należał do Polski. - z kolei Sebastian Pypłacz w Knurowie, Michał Kopański w Mikołowie i Paweł Kobyliński w Lubliniecu rozmawiali o kontynuacji propagowania języka śląskiego i tożsamości śląskiej - Nie możemy wstydzić się swojego języka, swoich korzeni, swoich tradycji, bo jakiemuś nacjonaliście spoza Śląska mu się nie podoba. Rządzić Inaczej będzie bronić języka i tożsamości śląskiej, oraz wspierać prywatne inicjatywy kulturalne - mówił Pypłacz.

Agata Lika w Ozimku, Daniel Beger w Świętochłowicach, Karolina Hudowicz w Chorzowie, Jolanta Milas w Bytomiu, Rafał Żelazny w Tychach oraz Maciej Fitrzyk w Orzeszu mówili o transformacji energetycznej, mającej na celu przekształcenie Górnego Śląska w pełni innowacyjny, zielony region - Transformację energetyczną należy traktować jako wielką szansę, na nie tylko nowe miejsca pracy, ale także rozwój nowych technologii, dbanie o bioróżnorodność, lepszy transport publiczny, oraz na termomodernizację, która przyczyni się do lepszej jakości powietrza - mówił Żelazny, Milas przypomniała o lokalnym programie budowy stacji ładowania dla samochodów elektrycznych. Z kolei Adam Gomoła w Gogolinie, Bartosz Dudzik w Siemianowicach Śląskich, Katarzyna Lebiedowicz-Grzanka w Pyskowicach, oraz Rafał Cybul w Toszku, rozmawiali o współpracy samorządu z stowarzyszeniami w rożnych dziedzinach.

Beata Szczyrbowska-Lis w Strzelcach Opolskich, Ewa Muc-Klimek w Izbicku, Szymon Godyla w Brzegu, Norbert Slenzok w Chorzowie, Katarzyna Wietrzykowska w Piekarach Śląskich, Maciej Zgrzendek w Kaletach, Renata Szpitalny w Radzinkowie, Justyna Kosmała w Miasteczku Śląskim, Beata Branc-Gorgosz w Cieszynie, Magdalena Cieślar w Ustroniu mówili o zwiększaniu elementów demokracji bezpośredniej (panele obywatelskie, wojewódzkie budżety obywatelskie). Z kolei Aleksandra Skowronek w Rudzie Śląskiej, Renata Caban w Sośnicowicach, Aleksandra Król-Skowron w Tarnowskich Górach, Dariusz Wójtowicz w Mysłowicach, Anita Skapczyk w Lędzinach o powołaniu senatu wojewódzkiego.

Piotr Sitnik w Kluczborku, Karolina Sabok w Oleśnie, Witold Krieser w Bytomiu, Iwona Dudko-Pawłowska w Woznikach, Franciszek Damboń w Wiśle, Janusz Mendera w Skoczkowie, Karolina Kozioł-Mospinek w Pszczynie, Agnieszka Wyderka-Dyjecińska w Bieruniu, Tomasz Macha w Ornotowicach o wojewódzkiej radzie oświatowej, Marcin Grupiński w Chorzowie, Paweł Wittich w Bytomiu, Anna Kaczmarzyk w Goczałkowiach-Zdrój o zwiększeniu udziału prywatnych przewoźników, Alicja Piech w Siemianowicach Śląskich, Aleksandra Poloczek w Rudzie Śląskiej o wspieraniu sportu amatorskiego i dziecięcego, Rafał Grygiel w Ożarnowicach, Żaneta Pilorz w Strumieniu o budowie mieszkań dla bezdomnych, a Wojciech Borówka w Świerlanicach o konieczności dbania o to, żeby inwestycje nie związały z wysokim zadłużaniem Górnego Śląska.