Działalność Gabinetu Cieni

[Maria Lukrecja Chotolska]

(...)

[Maria Lukrecja Chotolska]

Konferencja wiceminister ds. pracy i rodziny w Gabinecie Cieni Konserwatystów Razem

Szanowni Państwo, jakiś czas temu Zlew oraz RadLew przedłożyli Wysokiej Izbie projekt ustawy o związkach partnerskich. Projekt, jak się okazało, niezwykle wadliwy, a w naszym przekonaniu sprzeczny z Konstytucją, której lewica nie zna, co udowodnił w Sejmie poseł Benedykt Hińcza-Rogowski. Nie możemy poprzeć ustawy, której celem jest zagrożenie instytucji małżeństwa, zdeprawowanie go. Tworzenie związków partnerskich, hetero lub homoseksualnych jest równoznaczne z tworzeniem alternatyw dla małżeństwa, a to już jest sprzeczne z Konstytucją, która gwarantuje otoczenie go opieką.

To również zagrożenie dla nadziei naszej Ojczyzny, a więc dzieci. Nauczeni doświadczeniami innych państw możemy z całą pewnością stwierdzić, że tam, gdzie rodzina była spychana na boczny tor, najbardziej cierpiały dzieci. Samotne wychowywanie pociech, ubóstwo, a nawet przestępczość to skutki niepotraktowania rodziny w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, a więc jako związku mężczyzny i kobiety, którzy wychowują dzieci.

Natomiast fakt, że uzasadnienie jest całkowicie sprzeczne ze stanem faktycznym i prawnym, jest dla nas oburzające. Widać, że projekt był pisany na kolanie, jest nieprzemyślany i bezmyślny. Powoływanie się na błędne artykuły w Konstytucji to znieważenie Polek i Polaków. Przywoływanie danych, które nie mają jakiegokolwiek związku z rzeczywistością, bo pochodzą sprzed kilkudziesięciu lat, jest niepoważne i godzące w powagę Sejmu.

Wkrótce wszyscy parlamentarzyści staną przed wyborem, czy ważne jest dla nich zachowanie tradycyjnej instytucji małżeństwa, a co za tym idzie rodziny, czy ważne są dla nich dzieci, które również zostaną dotknięte poprzez forsowaną ustawę, czy może istotniejsze są dla nich niezrozumiałe idee i lewicowy postęp, który nie prowadzi do niczego dobrego. Wzywamy więc wszystkie ugrupowania, wszystkich posłów do zagłosowania przeciwko temu projektowi.

[Maria Lukrecja Chotolska]

Konferencja wiceminister ds. oświaty i nauki w Gabinecie Cieni Konserwatystów Razem

Szanowni Państwo, dzisiejsza konferencja będzie dotyczyć rozporządzenia ministra oświaty i kultury, mówiąca o wychowaniu seksualnym w polskich szkołach. Stanowisko Konserwatystów Razem jest jasne - nie ma naszej zgody na tego typu praktyki. Liberalno-lewicowy rząd pozwala sobie na coraz więcej, coraz wyraźniej skręca w lewo. Zatrważające jest to, że wprowadzenie do szkół tego typu zajęć odbyło się bez szerszej konsultacji z rodzicami, nie zaczerpnięto odpowiednio licznych opinii rodziców dzieci, którzy piszą do nas w tej sprawie, za bardzo nie wiedząc, z czym będzie się to wiązało. Proszę państwa, nikt dzisiaj nie liczy się ze zdaniem rodziców, z dobrem dzieci wygrywa ideologia.

Liberalno-lewicowy rząd zabiera rodzicom prawo do wychowywania dzieci z właściwym według nich systemem wartości. Edukacja seksualna będzie uczyć nasze dzieci, że w życiu najważniejsze są przyjemności, bez żadnych wyrzeczeń. Rodzicom nie pozostawiono nawet wyboru, czy chcą, by ich dziecko uczęszczało na tego typu zajęcia.

Nasza koalicja stanowczo sprzeciwia się takim praktykom. Gdy powrócimy do władzy, zajęcia te ponownie znikną z planu lekcji. Tego typu rozwiązania nie pomogą, a wręcz zaszkodzą wartościom rodzinnym. Instytucja rodziny ma zapewnioną ochronę przez konstytucję. Nie można mówić o jej ochronie, gdy dzieciom będą wpajane wartości zupełnie odmienne.

[Maria Lukrecja Chotolska]

Konferencja minister sprawiedliwości w Gabinecie Cieni Konserwatystów Razem

Szanowni Państwo, kilka dni temu projekt ustawy o związkach partnerskich spotkał się z aprobatą Jego Królewskiej Mości Michała II. Wielokrotnie wskazywaliśmy, jako Konserwatyści Razem i Konserwatywny Klub Senatu, na wadliwość samej ustawy sensu stricto, jak i uzasadnienia. Nie ma naszej zgody na to, by w polskim prawie obowiązywał przepis, który sprzeczny jest z tradycją, który przeszedł w Sejmie, de facto legalizując bigamię. Uzasadnienie, co już nieraz udało nam się udowodnić, godzi w powagę obu izb i jest conajmniej żenujące. Dlatego raz jeszcze, z całą stanowczością, sprzeciwiamy się takim zapisom.

Obóz liberalno-lewicowy omylnie pojmuje nowoczesność, którego hasłem zdaje się być, w ich mniemaniu, popularne stwierdzenie "róbta co chceta". Nie godzimy się, jako koalicja prawicy, na tego typu błędne rozumowanie. Polska może być krajem silnym, rozwijającym się, nowoczesnym i bogatym bez propagandy, którą wyniósł dziś na sztandary polski rząd. Polska może być i będzie silna dzięki przywiązaniu do tradycji, umiłowaniu własnego narodu, czy chociażby silnej pozycji rodziny.

Uwzględniając powyższe i inne stwierdzenia, które do nas zewsząd docierają, posłowie koalicji Konserwatyści Razem, złożą w najbliższych dniach stosowny wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności omawianej ustawy z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej. Liczymy na to, że Trybunał uwzględni zapisy ustawy zasadniczej o ochronie rodziny i inne, które w uzasadnieniu wymienimy.