Aleksander Sternicki - media społecznościowe

[Aleksander Sternicki]

alek_sternicki Aleksander Sternicki

Każdy plan staje się nieaktualny w momencie jego układania



Kiedy Sejm dyskutuje nad rządowym projektem ustawy o Narodowej Strategii Onkologicznej ja wiem jedno - każdy plan przestaje być aktualny w momencie jego układania. Trzeba zacząć działać, a nie przyjmować kolejne dokumenty. Świat pędzi w takim tempie, że ciężko przewidzieć to co będzie za miesiąc a co dopiero za dziesięć lat. Jak można dziś określić szczegółowo realizację strategii skoro nie wiemy co nauka odkryje w najbliższych dniach czy tygodniach?

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Jakość projektu ustawy o Narodowej Strategii Onkologicznej uwidaczniają takie błędy jak to, że harmonogram ma pokazywać koszty i źródła ich finansowania. Powszechnie wiadomo, że harmonogram pokazuje zadania i daty ich realizacji, a nie koszty. Do tego służy kosztorys lub plan budżetowy.

[Aleksander Sternicki]

Aleksander Sternicki

Dotychczas wolnościowe Rządzić Inaczej postawiło w ostatnim czasie na populizm i odwróciło się od swoich ideałów. Inaczej nie można nazwać propozycji zmian w kodeksie karnym, które mają rzekomo wprowadzić możliwość karania patostreamerów. Rzekomo, bo jak sam projekt wskazuje karane będzie popełnienie czynu już zabronionego, a zwiększy się jedynie wymiar kary w sytuacji kiedy są popełnione przez patostreamerów. Tak więc nie jest to nic nowego - patostreaming w takim rozumieniu zawsze był karalny, a sąd zawsze mógł wymierzyć ostrzejszą karę.

Jedyna nowość, która jednocześnie budzi najwięcej wątpliwości to karanie pozorowania popełnienia przestępstwa. Ciekawe jak to będzie udowadniane. Te czyny po prostu są przestępstwami bez ofiar. Można wskazać jakieś powody do tego, by jednak karać za zachowania określone w proponowanym przez partię Beskiego art. 255b §2 k.k.? No i co w tej sytuacji z aktorami?

Wątpliwości dotyczących tego projektu jest więcej i pomimo słusznej idei walki z negatywnym zjawiskiem patostreamingu to proponowane przez Rządzić Inaczej zmiany nie dają nadziei, że coś się w tej sprawie zmieni. Nie dają nadziei, bo nie dotykają najważniejszych problemów jakim jest wykrywanie takich przestępstw i stawianie zarzutów, a także zachęcenie ludzi do zgłaszania takich przestępstw popełnianych w internecie. Nie rozwiązują też problemów najczęstszych patologii w tego typu transmisjach czyli zniesławienia i znieważenia.

[Aleksander Sternicki]

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Przed głosowaniem nad dodaniem do kodeksu karnego art. 255b pragnę przypomnieć posłankom i posłom, że gdyby poziom przestępczości był uzależniony od surowości kary, to ludzie nie popełnialiby przestępstw od tysiąca lat. To nieuchronność kary jest tym co skuteczniej odstrasza od popełnienia przestępstwa.

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Ta nowelizacja jest jednak w kwestii nieuchronności wręcz kontrproduktywna, bo może doprowadzić do zniechęcenia na przykład przypadkowych świadków przemocy do jej filmowania w obawie o to, że pójdą do więzienia za rozpowszechnianie treści przedstawiające popełnienie czynu zabronionego.

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Jak zwykle w Polsce zabieramy się do walki z patologicznymi zjawiskami jak pies do jeża. Zamiast realnej zmiany znów mamy populizm i działania, które mają pokazać że coś w tym temacie politycy robią. Nie ważne czy to przyniesie oczekiwane skutki czy wręcz odwrotnie.

[Mikolaj Smietanski]

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Przed głosowaniem nad dodaniem do kodeksu karnego art. 255b pragnę przypomnieć posłankom i posłom, że gdyby poziom przestępczości był uzależniony od surowości kary, to ludzie nie popełnialiby przestępstw od tysiąca lat. To nieuchronność kary jest tym co skuteczniej odstrasza od popełnienia przestępstwa.

Mikołaj Śmietański skomentował:
Takie stwierdzenia można przypasować do każdego projektu nowelizującego Kodeks karny. Fakty są natomiast takie, że przewidywane kary za nowe przestępstwo z art. 255b kk są na niskim poziomie, a bez stypizowania tego przestępstwa trudno o przeciwdziałanie jego popełnieniu.

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Ta nowelizacja jest jednak w kwestii nieuchronności wręcz kontrproduktywna, bo może doprowadzić do zniechęcenia na przykład przypadkowych świadków przemocy do jej filmowania w obawie o to, że pójdą do więzienia za rozpowszechnianie treści przedstawiające popełnienie czynu zabronionego.

Mikołaj Śmietański skomentował:
Nagrywanie =/= rozpowszechnianie. Osoby nagrywające tego rodzaju czyny powinny je zgłaszać do organów ścigania, a nie publikować w Internecie. W przypadku, gdyby publikacja nagrania mogła przysłużyć się np: ostrzeżeniu przed niebezpieczeństwem, oczywiście mielibyśmy do czynienia ze stanem wyższej konieczności, a więc publikujący nie podlegałby karze.

Aleksander Sternicki

Dotychczas wolnościowe Rządzić Inaczej postawiło w ostatnim czasie na populizm i odwróciło się od swoich ideałów. Inaczej nie można nazwać propozycji zmian w kodeksie karnym, które mają rzekomo wprowadzić możliwość karania patostreamerów. Rzekomo, bo jak sam projekt wskazuje karane będzie popełnienie czynu już zabronionego, a zwiększy się jedynie wymiar kary w sytuacji kiedy są popełnione przez patostreamerów. Tak więc nie jest to nic nowego - patostreaming w takim rozumieniu zawsze był karalny, a sąd zawsze mógł wymierzyć ostrzejszą karę.

Jedyna nowość, która jednocześnie budzi najwięcej wątpliwości to karanie pozorowania popełnienia przestępstwa. Ciekawe jak to będzie udowadniane. Te czyny po prostu są przestępstwami bez ofiar. Można wskazać jakieś powody do tego, by jednak karać za zachowania określone w proponowanym przez partię Beskiego art. 255b §2 k.k.? No i co w tej sytuacji z aktorami?

Wątpliwości dotyczących tego projektu jest więcej i pomimo słusznej idei walki z negatywnym zjawiskiem patostreamingu to proponowane przez Rządzić Inaczej zmiany nie dają nadziei, że coś się w tej sprawie zmieni. Nie dają nadziei, bo nie dotykają najważniejszych problemów jakim jest wykrywanie takich przestępstw i stawianie zarzutów, a także zachęcenie ludzi do zgłaszania takich przestępstw popełnianych w internecie. Nie rozwiązują też problemów najczęstszych patologii w tego typu transmisjach czyli zniesławienia i znieważenia.

Mikołaj Śmietański skomentował:

W obecnym stanie prawnym nie ma stypizowanego przestępstwa patostreamingu. Oczywiście, często dane transmisje wypełniają znamiona różnych przestępstw, ale nie zawsze. Stypizowanie nowego przestępstwa pozwoli na skuteczniejszą walkę z tym negatywnym zjawiskiem.

Co do aktorów, to jeżeli zdawaliby sobie sprawę z celu nagrywania danej transmisji, należałoby rozważyć ich odpowiedzialność za pomocnictwo, bądź nawet współsprawstwo.

Wbrew Pana sugestiom problemu z wykrywaniem takich przestępstw nie będzie, w końcu takie transmisje mają miejsce w publicznym Internecie, a nawet w przypadku rozpowszechniania w wiadomościach prywatnych są odpowiednie filtry, które wykrywają takie treści (dziś wykorzystywane przy zwalczaniu pornografii dziecięcej). Problemem może być jedynie darknet, ale i tutaj służbom udaje się wykrywać wiele przestępstw.

[Aleksander Sternicki]

Aleksander Sternicki

Tylko nowelizacja w formie przez Was zaproponowanej ogranicza zasadniczo rozumienie patostreamingu do transmisji, w których dochodzi do popełnienia czynów zabronionych już dziś i zagrożonych karą pozbawienia wolności. Wszyscy zaś chyba wiemy, że zarówno popełnienie czynu zabronionego prawem karnym, jak i podżeganie do popełnienia takiego czynu, a także pomocnictwo do dokonania takiego czynu jest przestępstwem. Jaki jest sens żeby dodatkowo karać w tej sytuacji za rozpowszechnianie w internecie obrazu?

Paradoksalnie jeśli okaże się, że nowelizacja jest sukcesem i odstraszy patostreamerów od publikacji swoich przestępstw będzie je znacznie trudniej wykryć. Dziś takie nagranie może być dowodem w sprawie. I mimo tego, że takie dowody istnieją, są wręcz publicznie dostępne, to nadal nasze organy ścigania i wymiar sprawiedliwości nie są w stanie sobie z tą patologią poradzić. Jeżeli nie ma problemu z wykrywaniem takich przestępstw, to czemu tak wielu patostreamerów nadal transmituje takie treści?

Czy sensem pracy aktora nie jest pozorowane zagranie jakiejś sceny tak żeby wyglądała jak rzeczywista? Ściganie za udawanie, że popełniło się przestępstwo będzie naprawdę karkołomne, a sądy będą miały twardy orzech do zgryzienia. Czy to nie doprowadzi do delegalizacji wszystkich filmów ze scenami zbrodni dostępnych na platformach internetowych? Chyba, że np. Netflix to "zasługujący na uwzględnienie interes prywatny", ale to wyłączenie nie obejmuje streamowania dla korzyści. Więc albo Netflix będzie darmowy, albo pójdzie siedzieć

[Aleksander Sternicki]

aleksternicki z Miłoszem Hołdą i Sylwią Wilkos spotkaliśmy się z mieszkańcami Wrocławia #obywatele #debatapubliczna #wolność

[Aleksander Sternicki]

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Władcy i politycy od tysięcy lat wmawiają ludziom, że nie zostali stworzeni równymi, że niektórzy stworzeni zostali po to by rządzić, a inni by być rządzonymi. Rozprawił się z tym już w XVIII wieku Thomas Jefferson ze zwykłą sobie trafnością: "Większość ludzi nie urodziła się z siodłami na swoich grzbietach ani tych kilku nie urodziło się obutych i w ostrogach gotowych dosiąść pozostałych z łaski Boga" #niemojakrólowa #znieśćmonarchię

[Aleksander Sternicki]

aleksternicki tym razem z mec. Michałem Zacharskim i Blanką Siwińska rozmawialiśmy z mieszkańcami Warszawy o tym jak chronić ich wolność #obywatele #debatapubliczna #wolność #dośćnijakości

[Aleksander Sternicki]

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Byłem wyborcą Rządzić Inaczej. Niestety w ostatnich wyborach do Sejmu partia skręciła z początkowo obranej drogi i zaczęła kupować wyborców obietnicami socjalnymi - 50% płacy minimalnej w powiecie, program budowy mieszkań, świadczenia socjalne, zwiększanie państwowych wydatków na służbę zdrowia. To już nie była moja partia #wolnośćjestwnas #obywatelskarewolucja

[Aleksander Sternicki]

Aleksander Sternicki @AlekSternicki

Jesteśmy jako naród podzieleni z jednego prostego powodu:

Im więcej władzy nad naszym życiem jest scentralizowane w rękach niewielkiej grupy rządzących, tym bardziej będziemy walczyć ze sobą o to kto jest tą niewielką grupą.

Rozwiązanie jest równie proste:

Przywróćmy władzę obywatelom. #wolnośćjestwnas #obywatelskarewolucja