Adam Pawlicki: Vice Prezes Stronnictwa Centrowo - Demokratycznego
W dniu dzisiejszym SCD przedstawiło poprawione wersje swoich projektów oraz dorzuciło nowość - projekt poprawki ustawy o Radiofonii i Telewizji który to pełni rolę takiego spinacza dla wszystkich projektów z dziedziny medialnej.
Wszelkie projekty są już dostępne do wglądu w wiadomych miejscach.
Jednocześnie odpowiadamy też na sprawy dotyczące domagania się przez arystokratów terenów na których to leżą miejsca użyteczności publicznej czy nawet całe miejscowości. Chcemy aktywnie brać udział w debacie na ten temat sprzeciwiając się oddawaniu ziem czy odszkodowań artystokratom ponieważ dane tereny należą do społeczeństwa a nie do nich. Jesteśmy zwolennikami dotychczasowej formy zarządzania ziemskimi włościami, dlatego też będziemy za odrzuceniem wszelkich szlachecko - artystokratyczych roszczeń.
Na koniec jeszcze chciałbym skomentować plany ZLew'u odnośnie złożonego przez nas projektu na temat Regulaminu Sejmu. Jesteśmy za ich zaangażowaniem ale apelujeny też do nich o przeznaczenie prawa do wnoszenia do Sejmu ustawy wszystkim posłom, tak by nawet mała partia polityczna jak nasza mogła pokazać swoje pomysły. Ja złożyłem około 25 projektów i co? Wszystkie siedzą w lodówce i nikt nawet nie chce się nimi zająć. My chcemy najpierw wyjąć z takiej lodówki wszystkie będące tam ustawy, a samo urządzenie wywieźć z parlamentu do utylizacji. Małe partie nie są tylko maszynkami do głosowania dla większych jednostek mają też prawo złożyć swoje projekty zarówno parlamentowi jak i opinii publicznej. Ta lodówka to nic innego jak zabezpieczenie dla większych partii przed awansem tych mniejszych w sondażach czy nawet wyborach - zawsze takie partie będą mogły powiedzieć że mniejsze nic nie robią. SCD poprzez likwidacje lodówki prawnej zwanej "Laską Marszałkowską" chce pokazać że tak nie jest i doprowadzić do równych praw dla wszystkich posłów czy posłanek i wszystkich jednostek politycznych zasiadających w Parlamencie. Koniec z podziałami na większych i mnjejszych. Niech pracują wszyscy a nie tylko ci z większą liczbą członków w Parlamencie na końcie. Dziękuje państwu za uwagę.
[/quote]