Krzysztof Matyjaszczyk (poseł, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Zjednoczona Lewica, członek Stowarzyszenia Razem): lewica w sejmie będzie współpracować
- Jesteśmy po rozmowach z zarządem RadLew. Ustaliliśmy warunki współpracy. Ugrupowanie to nie przystąpi do koalicji Zjednoczonej Lewicy, jednak będziemy współpracować w sejmie. Chwilowe niesnaski są powodowane różnymi czynnikami, nie mogą one jednak doprowadzić do poróżnienia sejmowej lewicy i do zaprzepaszczenia ogromnej szansy przełomowych zmian przed jakimi stoimy. Klub Zjednoczonej Lewicy nie jest klubem centrowym, nie zatracił lewicowych ideałów. Jako wiceprzewodniczący zapewniam, że prowadzone są prace nad projektami ustaw, które mają na celu liberalizację kwestii światopoglądowych. Nasi parlamentarszyści i działacze mówią o ważnych kwestiach- Krzysztof Gawkowski mówił o zbytniej klerykalizacji i konieczności przeprowadzenia Konstytucyjnych zmian, posłanki Gardias i Grodzka zajmują się sprawami aborcji, Robert Biedroń, Krystian Legierski, Wanda Nowicka pracują nad odświeżeniem ustaw z poprzednich kadencji, które zostały odrzucone przez zdominowany przez konserwatywne siły odrzucone, między innymi głosami silnej prawicowej frakcji Postępowych Demokratów, dyskutujemy również nad innymi zmianami by Polska stała się nowoczesnym europejskim państwem na wzór zachodni, na wzór skandynawski, bo to są dobre wzorce. W tych wszystkich pracach współpracujemy z posłankami RadLew, z ich działaczami i zarządem. [...] Jak mówiła Przewodnicząca Dobrzyńska, gdybyśmy poszli do wyborów wspólnie to byśmy wygrali. Chwilowe poróżnienie, dwa lewicowe komitety, niska frekwencja- to wszystko sprawiło, że sukces odniosły ugrupowania konserwatywno-liberalne i to one będą rządzić w woj. warszawskim. Jednak pod względem liczby radnych ZL i RadLew wspólnie maja ich więcej. Nie jest to jednak zapowiedź powołania wspólnego klubu w sejmiku ani przystąpienia tego ugrupowania do koalicji Zjednoczonej Lewicy w nadchodzących wyborach.