Dzień dobry. Chciałbym się wypowiedzieć i przedstawić stanowisko IW na temat likwidacji gimnazjów. Uważamy, że likwidacja gimnazjów jedyne co pozwoli to trochę zaoszczędzić pieniędzy, kosztem zwolnienia pracowników, zarówno nauczycieli, jak i tych z administracji. Przypomnijmy, że gimnazja wprowadzono 1 września 1999 roku za rządów Jerzego Buzka. Szkoły te miały służyć przede wszystkim wyrównywaniu szans edukacyjnych. Jednak uważane było to przez nas jak substytut dobrego szkolnictwa. Niestety, szkoły te są coraz częściej krytykowane z powodu skupiania młodzieży w trudnym wychowawczo wieku. Jeśli chcemy zmieniać znowu sposób szkolnictwa, to najpierw zacznijmy od programu nauczania. Dzisiaj dziecko uczy się w podstawówce, gimnazjum i szkole policealnej tych samych tematów tylko, wraz ze zmianą szkoły coraz bardziej szczegółowo. System nauczania nie jest dzisiaj przystosowany do różnych potrzeb dziecka. System również nie zaspokaja potrzeb pracodawców. W polskim szkolnictwie brakuje też doradztwa zawodowego, ale na szczęście trójstopniowa droga edukacji pozwala zmienić szkołę. Dziękuję.
*mikrofon przejmuje Arkady Fiedler*
Dlatego IW nie będzie za tym projektem ustawy, który nie będzie wspierał szkolnictwa, ale będzie jeszcze bardziej dzielił. Gimnazja można zlikwidować dopiero po udanych reformach, które niedługo przedstawimy.