Wspominam pierwsze prpg-i i to co w nich przyciągało do gry a brakuje tego w kolejnych reaktywacjach. To co nakręcało tą pierwszą edycję to były dyskusje pod każdym tematem. Nie skupialiśmy się na rozbudowanych eventach i wypowiedziach w nich. Wszyscy dyskutowali w "komentarzach", które z automatu były traktowane jako dyskusje w mediach. Teraz wrzucane są eventy ale nikt się nie kwapi do kwestionowania tez w nich zawartych. Wszelkie próby wciągnięcia kogoś w dyskusje spalają na panewce, bo gracze wolą zrobić kolejny event, który w ich opinii "da więcej".
Nie mam na razie genialnego pomysłu jak sobie z tym poradzić. Chcę zapoczątkować dyskusję, bo inaczej forum będzie martwe, a 90% aktywności to będą kolejne eventy wrzucane przez GM-a. Dyskusje będą toczyć się na tajnych, a z otwartych for będzie wiało nudą.
Moje przemyślenia:
- premiowanie graczy za występy w mediach (komentarze) w postaci np. rankingu popularności w social media, sondaży zaufania do polityków etc
- eventy powinny przyjąć postać informacyjną - wydarzyło się to i to bez komentarzy polityków w treści eventów - cała dyskusja i wypowiedzi powinny pojawiać się w mediach (komentarze)
- nie premiować ilości wyprodukowanych eventów o spotkaniach tu i tam, oceniać to na podstawie przedstawianych planów (np. w kampanii spotykamy się w miejscowościach X Y Z)
- dostosować formę eventów i komentarzy do poszczególnych mediów (radio, TV, internet)
- skupić się na odgrywaniu Sejmu i olać pozostałe instytucje w grze (PE, Senat, samorządy), ze względu na małą liczbę graczy nie będzie miał kto ich obsadzać
- system frakcji w partiach i frakcją, która jest wskazaniem jego popularności w partii, pozostałe głosy pod kontrolą GM-ów (głosujące w zależności od tego jak dany projekt wpisuje się w profil partii)
- zaniechać odgrywania małych partii i niezależnych polityków, bo brakuje ludzi w dużych partiach np. 6 frakcji, które przyciągałyby do siebie mniejszych graczy budując tym samym swoje poparcie ( koliberałowie - KORWiN, katoprawica - PiS, centroprawica - PO, centrum agrarne - PSL, lewica liberalna - Twój Ruch/NowoczesnaPL, lewica scojalna - SLD), przy 12 aktywnych graczach mamy po 2 w każdej partii
- powrócić do jakiejś formy finansów partii, aby też odwzorować układ sił jakie daje dostęp do pieniędzy budżetowych i bogaci sponsorzy
- oceniać partie nie tylko za aktywność, ale też to jak trafiają do swojego elektoratu, jak bardzo mobilizują dostępny elektorat, jak szeroka jest ich oferta programowa i z kim konkurują o wyborców (na podstawie dwuosiowego podziału wyborców, gdzie każda ćwiartka stanowi 25% wszystkich wyborców), tam gdzie nie ma żadnej partii to są wyborcy "niezdecydowani" lub "niegłosujący", przykładowy podział wyborców na obrazku:
odpowiada on następującemu wynikowi poszczególnych partii:
Last but not least - byłbym gotów w parze z kimś poprowadzić taką rozgrywkę jako GM. Pod warunkiem, że zdecydowalibyśmy się też na mocne rozreklamowanie gry, aby osiągnąć wartość krytyczną użytkowników, dla krótych ma sens taka zabawa.