Komentarze do wiadomości z kraju

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Awatar użytkownika
Agata Feiss
Posty: 478
Rejestracja: 03 mar 2025, 14:35

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Agata Feiss » 07 cze 2025, 16:44

Alicja Kaczmarska (RadLew): komentarz po ogłoszeniu składu rządu Agaty Rychter

To rząd PR-u, a nie przyszłości. Gładkie hasła, trochę kosmetycznych zmian i mnóstwo autopromocji – oto, czym naprawdę jest ten nowy-stary gabinet.

Premier Rychter zbudowała swój rząd na gruzach niedotrzymanych obietnic Sternickiego, a teraz próbuje wmówić obywatelkom i obywatelom, że nowe nazwy ministerstw i kilka twarzy z awansu zewnętrznego to wielka reforma państwa. Wymiana minister Sadowskiej-Konczal to ruch spóźniony o rok – blackout dotknął pięć województw, a odpowiedzialność polityczna przyszła dopiero teraz, z wygody, nie z przekonania.

Ministerstwo Transformacji Energetycznej w Katowicach brzmi dobrze, ale pytam: gdzie konkretna strategia dekarbonizacji? Gdzie środki na sprawiedliwą transformację regionów węglowych? Gdzie gwarancje zatrudnienia dla pracowników z sektora energetycznego? Deklaracje nie uratują planety ani ludzi, których zostawiacie w tyle.

Cieszy mnie większa liczba kobiet w rządzie – szkoda tylko, że nadal brakuje kobiet realnie wpływających na politykę gospodarczą czy finansową. W dodatku: co to za „postęp”, skoro politykę społeczną oddaje się osobie, która przez całą swoją karierę była wykonawczynią decyzji z góry, a nie inicjatorką zmian? A nowa minister obrony? Imponujący życiorys – ale czy za tym pójdzie demilitaryzacja myślenia o bezpieczeństwie, czy tylko ładniejsze mundury?

RadLew nie da się kupić równowagą płci i nazwami ministerstw. Będziemy pytać o każdą ustawę: czy zwiększa równość? Czy ogranicza przemoc ekonomiczną? Czy chroni klimat? Jeśli nie – będziemy głosem sprzeciwu i alternatywy. Bo Polska potrzebuje nie „pomostów między środowiskami”, tylko odważnych decyzji na rzecz przyszłości, nie PR-u dla przeszłości w nowym opakowaniu.

Awatar użytkownika
Marta Fornero-Piotrowska
Posty: 3003
Rejestracja: 27 gru 2022, 15:50

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Marta Fornero-Piotrowska » 07 cze 2025, 18:15

Anita Mikołajczyk o składzie nowego rządu dla Polsat News:

Zmiana na stanowisku premiera i zaprezentowany dziś nowy skład rządu pani Agaty Rychter to nic innego jak kosmetyczna próba ratowania wizerunku po miesiącach chaosu, niespełnionych obietnic i braku strategicznej wizji dla kraju. Twarze się zmieniają, ale czy zmieni się polityka? Bo obawiam się, że mamy do czynienia z desperacką próbą zatrzymania spadków poparcia i rozproszenia odpowiedzialności za porażki poprzedniego kierownictwa.

Jednocześnie należy przyznać, że niektóre zmiany – choć spóźnione i wymuszone – idą we właściwym kierunku. Przekształcenie Ministerstwa Energii i Środowiska w Ministerstwo Transformacji Energetycznej to krok w dobrym kierunku. Ale nie oszukujmy się, rząd zaczął traktować bezpieczeństwo energetyczne poważnie dopiero po ubiegłorocznym przerwach w dostawie prądu i miesiącach alarmujących sygnałów. Przez pierwszą połowę kadencji rząd RZO praktycznie zatrzymał inwestycje w odnawialne źródła energii, zaniedbywał modernizację sieci, nie poczynił żadnych postępów w wykorzystaniu nowoczesnych technologii, takich jak SMR, czy szumnie zapowiadana energia z fuzji jądrowej. Relokację ministerstwa do Katowic i zapowiedzi decentralizacji administracji oceniamy pozytywnie, ale zobaczymy, czy to będą rzeczywiste działania, czy tylko puste gesty.

Pozytywnie należy ocenić również przywrócenie parytetu płci w składzie Rady Ministrów. Równość reprezentacji nie jest fanaberią, to element zdrowej demokracji i skutecznego rządzenia. Gabinet Sternickiego był w tej kwestii europejską anomalią. Cieszy więc, że premier Rychter przynajmniej tu wyciągnęła właściwe wnioski.

Nie zmienia to jednak faktu, że przed nowym rządem nie stoi już kredyt zaufania – ten został roztrwoniony. KNDP będzie dalej patrzeć tej ekipie na ręce, proponując rozwiązania realne, odpowiedzialne i oparte na długofalowym interesie obywateli, nie tylko bieżącym PR-ze. Czekamy na plan działania nowego rządu, na propozycje reform. Bo na nic zmiana na stołkach, jeśli trwać będzie stagnacja.
Marta Fornero-Piotrowska - przewodnicząca Parlamentu Europejskiego XIII kadencji (od 2039)

Premier RP (2020; 2032-37), minister sprawiedliwości (2015-22), senator RP (2015-34), posłanka na Sejm (2034-39), marszałek woj. pomorskiego (2026-32)

Awatar użytkownika
Laura
Posty: 9266
Rejestracja: 08 lip 2015, 0:29

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Laura » 07 cze 2025, 21:37

Laura Novak na temat nowego rządu i Ministerstwa Transformacji Energetycznej

Poprzedni rząd włożył na gruncie legislacyjnym sporo pracy aby działem administracji rządowej stała się polityka kosmiczna, na tym właściwie poprzestano, nie prowadząc w praktyce działań w tym obszarze w praktyce. Przy okazji powołania nowego gabinetu nawet o tej strategicznej we współczesnym świecie polityce się nie wspomina

Powołanie Ministerstwa Transformacji Energetycznej i krótkie uzasadnienie dlaczego resort będzie nosił taką nazwę nieco mnie zdziwiło. Po raz kolejny przywoływana jest dekarbonizacja, która w warunkach polskich stanowi swoisty zloty cielec w przynajmniej zapowiedziach kolejnych gabinetów, i przypomina nieco koncepcję permanentnej rewolucji. Nie znamy oczywiście szczegółów jakie działania zamierza podejmować rząd w tym obszarze. Jakie będą działania na rzecz elektrowni- szczytowo-pompowych wykorzystywania wód w kopalniach, które będą kończyły wydobycie. Ważnym aspektem jest i znaczenie tego będzie rosło recykling paneli fotowoltaicznych. Czekam na expose i choćby stanowisko rządu w sprawie polityki dotyczącej paliwa z co2, ponieważ w Polsce produkowane jest paliwo lotnicze, jak i jest prowadzona szeroka współpraca międzynarodowa w tym obszarze. Publiczne zapowiedzi budzą jednak niepokój.
Laura Novak
Wicepremier RP- Minister Skarbu i Energii.( 2026-2027 i 2028-2031)
Premier RP ( 2027)
Poseł na Sejm IV RP. I-VI kadencji
W latach 2020-2024 i od 2029 przewodnicząca SLD i ZL.
Przewodnicząca KP ZL w latach 2019-2026

Awatar użytkownika
Franciszek Palucki
Posty: 392
Rejestracja: 15 cze 2023, 20:52

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Franciszek Palucki » 09 cze 2025, 1:06

Franciszek Pałucki komentuje Znamy skład rządu Agaty Rychter. Jest kilka niespodzianek

Trudno nie zauważyć pewnych oczywistych manewrów PR-owych: nowa siedziba ministerstwa w Katowicach ma być symbolem „decentralizacji”. Tylko że prawdziwa decentralizacja to oddanie ludziom decyzji, nie przeniesienie biurka z Warszawy na Śląsk. Resort otrzymuje też nową nazwę "Ministerstwo Transformacji Energetycznej" ale energetyki nie trzeba transformować tylko ją uwolnić.

To nie płeć, tytuł czy nowy resort są miarą zmiany. Miarą zmiany jest pytanie: kto ma kontrolę – obywatele, czy państwo? A ten rząd, podobnie jak poprzedni, nadal nie chce tej kontroli oddać ludziom. Wciąż wierzy, że państwo wie lepiej. I to jest błąd.

No i wisienka na torcie stawiająca nasz rząd niemal w tym samym szeregu co wojskowe junty. Generał w służbie czynnej ma sprawować cywilny nadzór nad wojskiem. To nie jest tylko kwestia symboliki. To fundamentalny mechanizm oddzielenia polityki od siły zbrojnej. Gdy czynny żołnierz zostaje politykiem – nie ma już bezpiecznego dystansu między wydającym rozkazy a kształtującym prawo.

Takie działania podważają apolityczność Sił Zbrojnych i tworzą pokusę instrumentalizacji wojska. Pani Generał, która za chwilę będzie siedzieć przy stole Rady Ministrów, jeszcze dziś jest częścią hierarchii Sił Zbrojnych. To nie jest awans ekspercki. To jest wprowadzenie wojska bezpośrednio do gabinetu politycznego.

Awatar użytkownika
Franciszek Palucki
Posty: 392
Rejestracja: 15 cze 2023, 20:52

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Franciszek Palucki » 12 cze 2025, 3:26

Franciszek Pałucki komentuje Rzecznik rządu: gen. Tomiak-Siemieniewicz przeniesiona w stan spoczynku

Z całym szacunkiem dla dokonań gen. Katarzyny Tomiak-Siemieniewicz – kobiety odważnej, zdolnej i zasłużonej – musimy powiedzieć to jasno: nominacja byłej dowódczyni wojskowej na stanowisko ministra obrony, nawet po przeniesieniu w stan spoczynku, to krok wstecz dla cywilnej kontroli nad armią. Nie łudźmy się – to nie „symbol profesjonalizacji”, tylko symbol niepokojącego zacierania granicy między mundurem a polityką.

Konstytucyjna zasada cywilnego zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi nie jest ozdobnikiem – to bezpiecznik demokracji. Jej sens nie polega wyłącznie na technicznej separacji – ale na zapewnieniu, że resort obrony nie stanie się instytucją zamkniętą, zrośniętą z korporacją mundurową, realizującą własne interesy, oderwaną od debaty publicznej i kontroli obywateli. I niezależnie od intencji samej pani generał – strukturalnie to powrót do logiki, której symbolem był PRL-owski model „generała jako ministra”.

Pani Premier mówi o „odpolitycznieniu MON-u”. To ironia. Oto resort zostaje powierzony byłej dowódczyni, która jeszcze wczoraj wydawała rozkazy – dziś te same struktury mają być jej podwładne w innym kolorze garnituru. To nie odpolitycznienie – to militaryzacja cywilnego zarządzania. Ministerstwo w systemie bezpieczeństwa pełni właśnie funkcję polityczną a minister ma realizować polityczny program rządu. To co mówi Pani Premier to stawianie wszystkiego na głowie.

Zasada jest prosta: armia ma służyć narodowi, nie odwrotnie. A kontrola nad armią – nawet w czasach zagrożenia – musi pozostać w rękach cywilnych, demokratycznych, reprezentujących głos obywateli. I nie ma co szukać innych przykładów bo nigdy nie było tak że generał w służbie czynnej był nominowany do kierowania MON. Zawsze ta ścieżka była odwrotna najpierw zakończenie służby, a później zaangażowanie polityczne.

Wyciąganie ze służby wciąż stosunkowo młodej Pani generał do polityki to także wyrwa w kadrach wojskowych. Nie ma co się łudzić, że po takim politycznym zaangażowania Pani Generał będzie mogła kiedyś wrócić na stanowiska w najwyższym dowództwie armii.

Dlatego mówię jasno – nie chodzi o personalia, tylko o strukturę i zasadę. I tej zasady rząd Rychter złamać nie powinien..

Awatar użytkownika
Agata Feiss
Posty: 478
Rejestracja: 03 mar 2025, 14:35

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Agata Feiss » 13 cze 2025, 13:28

Klementyna Feiss

Grzegorz Braun po raz kolejny splunął w twarz demokracji – tym razem w jej najbardziej fundamentalne wartości: równość, godność, prawa człowieka. Zniszczenie sejmowej wystawy poświęconej równości to nie incydent. To akt nienawiści. Symboliczny, ale bardzo realny. I nie możemy udawać, że to tylko „prowokacja”.

Braun zasiada w Senacie Rzeczypospolitej, a zachowuje się jak przedstawiciel bojówki, nie demokratycznego państwa prawa. Jeśli Sejm i Senat nie wyciągną z tego natychmiastowych konsekwencji, jeśli pozwolimy, by nienawiść rozbijała nasze instytucje od środka – to współodpowiedzialność za to poniesie całe polityczne spektrum. Milczenie będzie przyzwoleniem.

RadLew domaga się nie tylko jednoznacznego potępienia tego czynu, ale też działań dyscyplinarnych i prawnych. Bo jeżeli ktoś atakuje równość – atakuje też każdego, kto kiedykolwiek musiał o nią walczyć. I my nie zamierzamy się cofnąć ani o krok.

Awatar użytkownika
Aleksandra Olszańska
Posty: 347
Rejestracja: 14 lut 2017, 20:20

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Aleksandra Olszańska » 13 cze 2025, 14:39

Komentarz posłanki Aleksandry Olszańskiej do aktu zniszczenia wystawy równościowej przez senatora Grzegorza Brauna:

To nie jest eksces. To przemoc polityczna i systemowa. Grzegorz Braun po raz kolejny udowodnił, że nie mieści się w żadnych demokratycznych ramach. Zniszczenie sejmowej wystawy poświęconej równości to nie jest eksces, to nie jest happening, to akt brutalnej, symbolicznej przemocy – wobec ludzi, którzy od lat walczą o równe traktowanie, o godność, o widzialność.

Nie możemy dalej udawać, że mamy do czynienia z kontrowersyjnym politykiem. To człowiek, który otwarcie nawoływał do przemocy, podważał podstawy państwa prawa, znieważał pamięć ofiar Holokaustu, a teraz dopuścił się czynu, który w każdym cywilizowanym kraju byłby natychmiastowym powodem do wszczęcia procedury usunięcia ze stanowiska.

Jako posłanka, jako matka, jako kobieta – i jako osoba należąca do mniejszości religijnej – nie mogę przejść nad tym do porządku dziennego. Atak na tę wystawę to atak na mnie, na moją rodzinę, na moich sąsiadów z Woli i na wszystkich, którzy nie mieszczą się w jego brunatnej wizji Polski. Braun pokazuje, że jeśli tylko ma przestrzeń, gotów jest tę wizję wcielać siłą.

Oczekuję jednoznacznej reakcji Prezydium Sejmu i Senatu, a także działań prokuratury. Mamy do czynienia z przestępstwem z nienawiści, nie z ekscentrycznym zachowaniem.

Grzegorz Braun zniszczył plansze. Ale nie zniszczy idei. Każda z tych plansz to historia – ludzka, prawdziwa, często bolesna. I każda z tych historii będzie opowiadana dalej, z jeszcze większą mocą. Bo nikt nie będzie nam mówił, kto zasługuje na widzialność w przestrzeni publicznej, a kto nie.

Księżna Aleksandra Olszańska

Awatar użytkownika
Franciszek Palucki
Posty: 392
Rejestracja: 15 cze 2023, 20:52

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Franciszek Palucki » 13 cze 2025, 17:30

Komentarz Pałuckiego do naruszenia prawa własności przez Grzegorza Brauna:

W przeciwieństwie do wojowników kulturowych z jednej i drugiej strony – wierzę w zasady, nie w emocje. Z tego powodu nie zamierzam bronić senatora Grzegorza Brauna – jego czyn był zwyczajnym aktem wandalizmu i naruszenia prawa własności, niezależnie od tego, co sądzi o treści wystawy.

Plansze, które zniszczył senator, nie były jego własnością. Jeśli uznał je za obraźliwe lub nielegalne, miał do dyspozycji środki cywilne i prawne. Mógł wystąpić o ich usunięcie, zgłosić protest do Prezydium Sejmu, zorganizować kontrwystawę, a nawet pozwać organizatorów. To są metody działania w państwie prawa. Zamiast tego sięgnął po siłę – a siła bez prawa to zwykła agresja.

Twierdzenie, że wystawa „zgorszyła” senatora, nie uprawnia go do jej fizycznego zniszczenia. Nikt nie zmuszał go do oglądania plansz. Wolność polega również na możliwości odejścia. Wystawa mogła być oceniana jako kontrowersyjna, nieodpowiednia dla przestrzeni sejmowej czy jednostronna – ale to nie czyni jej automatycznie nielegalną.

Jestem przeciwny wykorzystywaniu gmachów państwowych do promowania dowolnej ideologii – czy to konserwatywnej, czy progresywnej. Sejm to nie galeria polityczno-emocjonalnej ekspresji, a budynek służący wszystkim obywatelom, niezależnie od światopoglądu.

Oświadczenia posłanek Katarzyny Feiss i Aleksandry Olszańskiej to typowy przykład politycznej inflacji pojęć. Nazwanie aktu wandalizmu „przestępstwem z nienawiści”, „systemową przemocą”, „brunatną wizją Polski” – rozmywa granice realnych zagrożeń i zamienia debatę w festiwal emocjonalnego szantażu.

Przypisywanie atakowi na fizyczne tablice rangi ataku na wszystkich ludzi „odmiennych” jest nie tylko przesadą – to instrumentalizacja cierpienia. Żadne zniszczenie wystawy nie zniszczy praw człowieka, jeśli społeczeństwo broni ich rozsądkiem, prawem i dobrowolnością – a nie emocją i żądaniem represji. To nic innego jak wykorzystywanie tego incydentu przez lewicę dla własnej agendy.

Staję w tym sporze tam, gdzie zawsze: po stronie prawa własności, pokojowego współistnienia i wolności słowa. Potępiam fizyczny atak na cudze mienie – ale równie mocno potępiam używanie instytucji publicznych do nachalnej agitacji światopoglądowej.

Chcecie promować ideę? Róbcie to za własne pieniądze. Chcecie walczyć z pogardą? Róbcie to bez przemocy – także tej symbolicznej, dokonywanej poprzez agitację we wspólnej przestrzeni sejmowej nie do tego przeznaczonej.

Wolność to nie prawo do robienia wszystkiego, co się komuś podoba. To prawo do życia w społeczeństwie, gdzie nikt nie narzuca siłą ani swojej wiary, ani swojego światopoglądu – niezależnie od tego, czy nosi ornat, czy tęczową flagę.

Awatar użytkownika
Renata Budzyńska
Posty: 1450
Rejestracja: 12 gru 2016, 17:04

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Renata Budzyńska » 14 cze 2025, 16:48

Renata Budzyńska w TVP info o prokuraturze:
Krytyka nominacji dla prokurator generalnej Szumniak ze strony posła Pałuckiego nie jest, jak się zdaje, związana jakoś osobiście z osobą pani prokurator, a raczej sposobem funkcjonowania tej instytucji. Jak się jednak zdaje królowa Monika także dostrzegła pewne nieprawidłowości, skoro powołała na to stanowisko sędzię, a nie prokuratora. Przypomnijmy, że ostatnio sędzia został prokuratorem generalnym w roku 2010. Moim zdaniem to jest dobra nominacja, pani prokurator Szumniak to doświadczona sędzia karnistka, także zresztą z doświadczeniem jako rzecznik dyscyplinarny. Jako osoba z zewnątrz, a jednocześnie znająca praktykę funkcjonowania prokuratury, wydaje się kompetentną osobą do reformowania tej instytucji.
Trzeba jednocześnie powiedzieć, że propozycje Radykalnej Lewicy, aby prokuratorzy byli wybierani w bezpośrednich wyborach nie są zbyt rozsądne. To doprowadzi do upolitycznienia prokuratorów, którzy będą chcieli pochwalić się sukcesami przed opinią publiczną. Zamiast faktycznie ścigać przestępstwa, będą chodzić do mediów. To nie przysłuży się wymiarowi sprawiedliwości.
baronowa Renata Budzyńska - poseł na Sejm I, II, III, IV, V, VI i VII kadencji.

Wicepremier (2022-24), MSWiA (2022-26), prezes PiS (2021-24), Wicemarszałek Sejmu IV kadencji (2026-2030), koordynator służb specjalnych (2032-2038)

Awatar użytkownika
Franciszek Palucki
Posty: 392
Rejestracja: 15 cze 2023, 20:52

Re: Komentarze do wiadomości z kraju

Postautor: Franciszek Palucki » 16 cze 2025, 0:08

Komentarz Pałuckiego do Podlaskie aktywne na arenie międzynarodowej:

Piękne hasła, ładne zdjęcia i kolejne miliony z podatków, które zamiast zasilić kieszenie mieszkańców, trafiają na zagraniczne „wizyty studyjne”, występy folklorystyczne i biurokratyczne projekty bez realnego wpływu na życie lokalnych firm. Zamiast budować siłę Podlasia oddolnie, znów karmi się lokalne elity iluzją „współpracy międzynarodowej”, która częściej kończy się folderem i raportem niż nowym rynkiem zbytu. Prawdziwy eksport rośnie tam, gdzie nie przeszkadza się przedsiębiorcom – nie tam, gdzie im próbuje "pomagać" urzędnik.

Komentarz Pałuckiego do Razem dla Polski szykuje się na wybory samorządowe

Kampania pod hasłem „blisko ludzi”, ale jak zwykle z politykami z plakatu i strategią pisaną w Warszawie. Razem dla Polski obiecuje oddolność, a przygotowuje się do kampanii odgórnie – z celebrowaną twarzą z Warszawy i zielonymi hasłami z generatora PR-u. Gdy kończą się kadencje zasiedziałych prezydentów, zamiast rozliczenia za betonowanie miast, mamy festiwal pustych sloganów o „wspólnotowym planowaniu przestrzeni”. Mieszkańcy naprawdę wiedzą, kto powinien ich reprezentować – i coraz częściej nie są to kandydaci podsunięci przez koalicje z nazwami jak z podręcznika do WOS-u.

Komentarz Pałuckiego do kampanii Ludzie Pracy

Kampania #LudziePracy to kolejna próba zawłaszczenia znaczeń i redefinicji języka – tym razem pod pozorem „odzyskiwania sensu pracy”. Gdy zamiast konkretów dostajemy 90-sekundowy wideoklip z modnymi hasztagami, a zamiast realnej walki o wolność pracy słyszymy o „opiece nad ziemią” i „inżynierkach AI”, to nie jest to żadna rewolucja społeczna – to estetyzacja bezradności.

Święto Pracy, jakkolwiek zideologizowane w swojej historii, przynajmniej miało kiedyś klarowny punkt odniesienia – walkę o prawa pracownicze w konkretnych miejscach zatrudnienia. Dziś próbuje się je przekształcić w sentymentalną papkę emocji, gdzie „praca” to wszystko i nic: karmienie dziecka, czekanie w ZUS-ie i „wspólnota” w ogródku społecznym. To rozmycie pojęć prowadzi do rozbrojenia jakiejkolwiek możliwości realnego sprzeciwu wobec wyzysku – bo skoro wszystko jest pracą, to nic nie wymaga szczególnej ochrony.

Uderzają jednak dwie rzeczy:
– Po pierwsze, użycie słowa „śmieciarz” w spocie mającym rzekomo podkreślać godność pracy – pokazuje, jak głęboko ta kampania nie rozumie własnych założeń. Osoby pracujące przy odbiorze odpadów zasługują na szacunek i precyzyjne, godne określenie ich zawodu.
– Po drugie, w wystąpieniu pojawia się Królewna Zofia – osoba, która sama otrzymuje pieniądze z budżetu państwa tylko dlatego, że urodziła się w rodzinie królewskiej. Mówi o „szacunku do pracy”, choć jej własna „praca” polega na byciu symboliczną figurą utrzymywaną z podatków osób, których los właśnie próbuje komentować. Jeśli kampania ma traktować poważnie temat godności i wysiłku, może warto zacząć od tych, którzy nigdy nie mieli przywileju dziedziczonych apanaży.

Nie, 1 maja to nie dzień dziękowania w pastelowych grafikach. To powinien być dzień, w którym przypominamy: wolność pracy oznacza wolność od przymusu, od państwowego haraczu i od regulacyjnego knebla. A nie kolejną kampanię, która zamiast mówić o realnych problemach – rozmywa je w estetycznej narracji o „wspólnocie”.

Pałucki kontynuując wątki podjęte przez Renatę Budzyńską:

Po pierwsze – moja krytyka nie dotyczy osoby pani Szumniak. Nie mam wątpliwości, że to doświadczona karnistka, która zna realia zarówno sali sądowej, jak i dyscyplinarnej kuchni tej korporacji. Problem leży znacznie głębiej – w samej instytucji prokuratury jako państwowego monopolu na ściganie i interpretację prawa karnego. Mamy tu bowiem do czynienia z tworem, który jednocześnie oskarża, decyduje o przebiegu postępowania i w dodatku podlega bezpośrednio politycznej egzekutywie. To jest strukturalna patologia – niezależnie od tego, kto stoi na jej czele.

Doceniam gest królowej Moniki – bo powołanie na to stanowisko sędziego, a nie zawodowego prokuratora, można odczytać jako wyraz pewnej nieufności wobec samej prokuratury. I być może jako próbę rozbrojenia najgorszych nawyków tej instytucji. Ale nie łudźmy się: żadna wewnętrzna reforma nie usunie grzechu pierworodnego – że państwo zmonopolizowało prawo do ścigania i nie pozwala obywatelowi działać samodzielnie, niezależnie, uczciwie i prywatnie.

A teraz pozwólcie, że skomentuję propozycję Lewicy w sprawie wybieralności prokuratorów. To nie jest żadna demokratyzacja. To pomysł na reality show. Będziemy mieli kandydatów na prokuratora z TikToka i Instagrama, którzy zamiast skupiać się na dowodach, będą zabiegać o lajki. To jest droga do anarchii i politycznego linczu, a nie do sprawiedliwości.

Dlatego mówię jasno: dopóki prokuratura pozostaje państwowym monopolem, dopóki nie mamy realnej konkurencji w ściganiu przestępstw, dopóty każda reforma będzie tylko pudrowaniem trupa. Prawdziwa sprawiedliwość nie może być państwową usługą – musi być dobrem wspólnym, dostępem obywatela do prawdy, a nie narzędziem władzy.


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości