Sprawa K 1/33

Prezes: Artur Ławniczak
Administrator
Administrator
Posty: 21890
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Sprawa K 1/33

Postautor: Administrator » 05 cze 2023, 14:53

Przewodniczący
Trybunał nie ma więcej pytań. Może uczestnicy postępowania mają jakieś pytania do świadka?

OG: Czas do godziny 15:00 6 czerwca.

Administrator
Administrator
Posty: 21890
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Sprawa K 1/33

Postautor: Administrator » 06 cze 2023, 15:48

Jako, że nie było więcej pytań, zakończono postępowanie dowodowe i Trybunał udał się na naradę celem wydania wyroku. Po kilkudziesięciu minutach ogłoszono wyrok:
Sygn. akt K 1/33

Wyrok
w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej


Warszawa, dnia 25 lutego 2034 roku

Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Sędzia Jerzy Pisuliński - przewodniczący,
Sędzia Jolanta Jabłońska-Bonca - sprawozdawca,
Sędzia Nina Półtorak,
Sędzia Piotr Rączka,
Sędzia Piotr Kładoczny

po rozpoznaniu z udziałem wnioskodawcy, przedstawiciela Sejmu RP i Prokuratora Generalnego
na rozprawach w dniach 10 stycznia 2034 r. oraz 25 lutego 2034 r.
wniosku grupy posłów na Sejm RP o stwierdzenie niezgodności art. 8 ustawy z dnia 15 września 2032 r. o rodzinie królewskiej z art. 31 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 16 sierpnia 2017 r.

o r z e k a:

art. 8 ustawy z dnia 15 września 2032 r. o rodzinie królewskiej nie jest niezgodny z art. 31 ust. 1 Konstytucji RP.

Orzeczenie zapadło jednogłośnie.

Sędzia Jerzy Pisuliński
Sędzia Jolanta Jabłońska-Bonca
Sędzia Nina Półtorak,
Sędzia Piotr Rączka,
Sędzia Piotr Kładoczny


Sprawozdawca przedstawiła zwięźle motywy rozstrzygnięcia wskazując, że ustawodawca w art. 8 nie wykroczył, zdaniem TK poza dozwoloną na gruncie konstytucyjnym swobodę regulowania kwestii immunitetu. TK uznał, że zadania członków rodziny królewskiej są blisko związane z zadaniami Królowej jako głowy państwa, w związku z czym objęcie ich immunitetem formalnym jest na gruncie konstytucyjnym dopuszczalne.

Przewodniczący poinformował, że pisemne uzasadnienie wyroku zostanie sporządzone w terminie późniejszym.

Administrator
Administrator
Posty: 21890
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Sprawa K 1/33

Postautor: Administrator » 24 cze 2023, 13:34

Uzasadnienie:

Grupa posłów na Sejm wniosła o stwierdzenie niezgodności art. 8 ustawy z dnia 15 września 2032 r. o rodzinie królewskiej z art. 31 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 16 sierpnia 2017 r. Zdaniem wnioskodawców ustanowiony we wspomnianym przepisie immunitet formalny i przywilej nietykalności obejmujący członków rodziny królewskiej narusza zasadę równości wobec prawa. W uzasadnieniu wniosku wskazali także, że objęciem immunitetem piastunów niektórych innych funkcji i urzędów państwowych zostało wprost ujęte w Konstytucji, dla członków rodziny królewskiej brak jest takiej regulacji w ustawie zasadniczej.

Przedstawicielka Sejmu wniosła o stwierdzenie, że zaskarżony przepis nie jest niezgodny z art. 31 ust. 1 Konstytucji. Wskazała, że nadany członkom rodziny królewskiej immunitet wiąże się z obowiązkami wagi państwowej, jakie mają oni pełnić na podstawie przepisów ustawy o rodzinie królewskiej. Od obowiązku takiego wolny jest ogół obywateli Rzeczypospolitej Polskiej nienależący do grupy członków rodziny królewskiej, nie sposób więc zgodzić się, że pozostali obywatele ponoszą jakąś szkodę i traktowani są przez prawo w sposób nierówny w związku z obejmowaniem przez przepis zaskarżonego artykułu członków rodziny królewskiej.

Prokurator Generalny wniósł o stwierdzenie, iż zakwestionowane przepisy ustawy o rodzinie królewskiej nie są niezgodne z art. 31 ust. 1 Konstytucji. Wskazał on szereg funkcji, z których sprawowaniem również połączony jest immunitet formalny, który nie ma umocowania w Konstytucji. Wymienił prokuratorów, ławników, Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Pracowniczych, Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i prezesa IPN. Konieczność zapewnienia immunitetu osobom wykonującym te urzędy nie była dotąd podważania, w większości są to urzędy nie mające umocowania w ustawie zasadniczej. Zdaniem Prokuratora Generalnego ustawodawca zwykły może nadawać, jeśli uzna to za konieczne ze względu na ważne racje ustrojowe, immunitet formalny pewnym kategoriom podmiotów, niezależnie od umocowania tego immunitetu w Konstytucji.

Podczas rozprawy przedstawicielka wnioskodawców stwierdziła, że obowiązki wykonywane przez członków rodziny królewskiej nie mają charakteru państwowego i dotyczą wyłącznie reprezentowania królowej Moniki jako osoby prywatnej.

W toku rozprawy Trybunał przeprowadził dowód z zeznań świadka - króla-seniora Michała II na okoliczność tego, jaki jest charakter obowiązków wykonywanych przez członków rodziny królewskiej obecnie i czy nastąpiła tu różnica w stosunku do stanu sprzed wejścia w życie ustawy o rodzinie królewskiej. Na podstawie wspomnianych zeznań Trybunał ustalił, iż członkowie rodziny królewskiej istotnie wykonują obowiązki o charakterze państwowym, m. in. reprezentując Królową w kraju i zagranicą, nierzadko są to bardzo istotne działania. Michał II reprezentował swoją córkę i Radę Ministrów chociażby w trakcie niedawnej wojny na Białorusi. Obowiązki te były wykonywane już przed wejściem w życie ustawy o rodzinie królewskiej, Michał II nie był jednak w stanie wskazać konkretnej podstawy prawnej ich wykonywania w tamtym okresie. Podobny jest także zakres obowiązków innych członków rodziny królewskiej. Trybunał uznał zeznania świadka za wiarygodne, były one bowiem spójne, logiczne, rzeczowe i wyczerpujące. Trybunał przede wszystkim nie stwierdził, aby Michał II miał powód zeznawać w sposób sprzeczny z prawdą. Chociażby w zakresie wiedzy o podstawie prawnej wykonywania obowiązków przez członków rodziny królewskiej przed dniem wejścia w życie ustawy o rodzinie królewskiej Michał II mógł obawiać się negatywnych konsekwencji w przypadku rzeczywistego braku podstaw prawnych dla takich obowiazków, mimo wszystko zeznał tak, jak Trybunał wskazał wcześniej. Treść zeznań potwierdza także znane Trybunałowi z urzędu informacje medialne o obowiązkach wykonywanych przez członków rodziny królewskiej.

Trybunał zważył, co następuje.

Wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie.

Jako wzorzec kontroli wnioskodawca wskazał art. 31 ust. 1 Konstytucji RP, który brzmi: "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." W związku z faktem, iż postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym ma charakter skargowy Trybunał był ograniczony tym zakresem skargi, dokonał zatem oceny zgodności przepisu ustanawiających immunitet formalny i przywilej nietykalności członka rodziny królewskiej z zasadą równości. Zakres wniosku dotyczył samej istoty immunitetu, Trybunał nie dokonywał kontroli zgodności jego szczegółowego uregulowania, chociażby w zakresie podmiotu uprawnionego do jego uchylania, z przepisami Konstytucji nie wskazanymi w petitum wniosku.

Należy zgodzić się z wnioskodawcami, że immunitet formalny musi podlegać ocenie z punktu widzenia zasady równości wobec prawa. Bez wątpienia stanowi bowiem wyjątek od ogólnej zasady, że każdy podlega odpowiedzialności karnej w razie popełnienia przestępstwa, a realizacja tej odpowiedzialności należy najpierw do organów prokuratury, a ostatecznie – do niezawisłych sądów. Immunitet nie może być zatem interpretowany rozszerzająco (M. Zubik, Immunitet parlamentarny a zawieszenia postępowania karnego, PiP 1998, nr 7, s. 57).


Przyjęcie w Polsce ustroju monarchicznego, co miało miejsce w momencie wejścia w życie Konstytucji z 2017 roku nie przyniosło ze sobą od razu uregulowania statusu rodziny królewskiej. Regulacje konstytucyjne w tym zakresie są nader wątłe. Jedynie art. 125 Konstytucji w ust. 1 wskazuje, że władza Króla jest dziedziczna, a ust. 2 określa zasady ustalania linii sukcesji tronu. Art. 145 Konstytucji wskazuje na możliwość powierzania przez Króla niektórych obowiązków następcy tronu. Przepisy te jasno wskazują, że ustrojodawca przewidywał istnienie rodziny królewskiej i jej publiczny charakter. Bez wątpienia z samego charakteru monarchii dziedzicznej wynika to, że ustalony według reguł sukcesji następca tronu i kolejne osoby ujęte na liście sukcesji do tronu przygotowują się latami do przyszłego przejęcia tronu, także wykonując niektóre obowiązki, przekazane im przez monarchę. Samo uregulowanie statusu rodziny królewskiej ustrojodawca, milcząc w tej kwestii, przekazał ustawodawcy zwykłemu. Należy stwierdzić, że już na podstawie ogólnych zasad ustrojowych wyrażonych w Konstytucji RP Król może powierzać wykonywanie niektórych funkcji o charakterze państwowym członkom rodziny królewskiej. Oczywiście mogą to być jedynie obowiązki o charakterze niestanowczym. Z tego punktu widzenia art. 9 ustawy o rodzinie królewskiej stanowi jedynie kodyfikację na gruncie ustawowym normy konstytucyjnej, której brzmienie można wyprowadzić z ogólnych zasad ustrojowych, tak art. 125, jak i od 2030 r. art. 9 ust. 1 i 2.
Pierwsze regulacje dotyczące rodziny królewskiej były szczątkowe, początkowo jedynie w ustawie z dnia 5 listopada 2017 roku o szlachectwie, tytulaturze królewskiej oraz organizacji dworu i kancelarii królewskiej ujęto przepisy określające tytulaturę jej członków. Ustawą z dnia 30 grudnia 2020 r. o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz o zmianie niektórych innych ustaw wprowadzono przepisy dotyczące ustalania wynagrodzenia członków rodziny królewskiej i uprawnień związanych z ich statusem, jak również ograniczeń, chociażby w zakresie wykonywania działalności gospodarczej. Król otrzymał także kompetencję do określania listy członków rodziny królewskiej.

Dopiero ustawa z dnia 15 września 2032 r. o rodzinie królewskiej kompleksowo uregulowała status członków rodziny królewskiej. Właśnie w jej przepisach znalazła się zaskarżona regulacja. Należy stwierdzić, że jej brzmienie wzbudzało kontrowersje już na etapie prac parlamentarnych, zawarty w pierwotnym projekcie immunitet formalny miał być uchylany przez Króla Polski, nie znalazł się on jednak w brzmieniu ustawy uchwalonym przez Sejm, zmieniony przepis art. 8 wrócił do ustawy dopiero w Senacie. Ostatecznie to właśnie izba wyższa parlamentu stała się organem decydującym o uchyleniu immunitety członków rodziny królewskiej.

Co do przepisów Konstytucji, to bezpośrednio zawarty w jej brzmieniu jest jedynie immunitet panującego Króla Polski lub Królowej Polski, a wynika on z art. 144 Konstytucji, który wskazuje, że Król za naruszenie Konstytucji, ustawy lub za popełnienie przestępstwa może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu i wskazuje formalne przesłanki tej odpowiedzialności. Przepis ten wyłącza jednocześnie odpowiedzialność karną monarchy przed sądami powszechnymi.

Kwestia immunitetów formalnych i nietykalności była już w przeszłości przedmiotem refleksji Trybunału, orzeczenia te z oczywistych względów nie dotyczyły immunitetu członków rodziny królewskiej. Najczęściej przedmiotem oceny Trybunału były przepisy dotyczące immunitetu sędziów i prokuratorów oraz niefunkcjonującego już w obowiązującej regulacji immunitetu parlamentarnego.

W wyroku z dnia 28 listopada 2001 r. sygn. akt K 36/01 Trybunał orzekł o niezgodności z art. 32 ust. 1 i art. 105 ust. 3 Konstytucji z 1997 roku przepisu artykułu 8 ust. 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Orzeczenie to nie dotyczyło jednak nie samej istoty immunitetu parlamentarnego, który znajdował wówczas swoje źródło w przepisach Konstytucji RP, a sprzeczności jego regulacji ustawowej z konstytucyjną. Nie wchodząc w szczegółowe rozważania Trybunału dotyczące badanej wówczas regulacji, Trybunał wskazał wówczas w uzasadnieniu na cel istnienia immunitetów formalnych. Jak stwierdził, immunitet formalny ma na celu zagwarantować prawidłowe działanie instytucji, która została nim objęta. Nie ma na celu doprowadzenia do bezkarności określonych osób, nie może być rozpatrywany jako prawo podmiotowe. Jego zakres, zasady uchylania i zawieszania, powinny być ograniczone tylko do takiego rozmiaru, aby ochronić działanie danej instytucji przed zawnętrzną ingerencją (podobnie w orzeczeniu TK z 28 stycznia 1991 r., K 13/90).

Na uwagę zasługuje, ze względu na poruszenie w nim kwestii immunitetu wynikającego li tylko z ustawy, wyrok Trybunału z dnia 14 grudnia 2005 r. sygn. akt SK 22/05. Trybunał orzekł wówczas o zgodności z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji z 1997 r. przepisów ustanawiających immunitet adwokacki (choć jest to immunitet o innym charakterze, niż członków rodziny królewskiej, ma bowiem charakter materialny). Trybunał stwierdził wówczas, że "wartością, której realizacji ma służyć immunitet adwokacki, jest – w bliższej perspektywie – ochrona praw strony procesowej (oskarżonego, powoda, pozwanego), a w dalszej perspektywie – prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, stanowiące niewątpliwie element konieczny utrzymania porządku publicznego. (...) Gwarancja niekaralności adwokata w razie ewentualnego nadużycia w korzystaniu z wolności słowa – pozwala mu na użycie w obronie klienta argumentów, które w innej sytuacji mogłyby narazić go na odpowiedzialność." Trybunał stwierdził także, że immunitet adwokacki nie narusza zasady równości wobec prawa, sytuacja faktyczna adwokatów, będąca w tym przypadku przedmiotem oceny, różni się bowiem znacząco od sytuacji osób nie wykonujących tego zawodu, a sam immunitet jako taki nie musi wynikać bezpośrednio z przepisów Konstytucji.

Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie rozumieniem zasady równości, daje się ona wyrazić formule, w myśl której nie wolno tworzyć takiego prawa, które różnicowałoby sytuację prawną podmiotów, których sytuacja faktyczna jest taka sama (zob. wyrok z 7 czerwca 2004 r. sygn. P 4/03, orzeczenie z 28 listopada 1995 r., sygn. K. 17/95 oraz wyrok z 20 października 1998 r., sygn. K. 7/98).

W odniesieniu do przedmiotu sprawy, nie można się zgodzić z wyrażonym przez wnioskodawcę poglądem, iż członkowie rodziny królewskiej nie mają żadnej cechy istotnej, która odróżniałaby ich od reszty społeczeństwa i stanowiła uzasadnienie dla objęcia ich immunitetem. Przeprowadzona powyżej analiza regulacji konstytucyjnej i ustawowej, jak również istniejącej sytuacji faktycznej wskazuje, że jest wprost przeciwnie. Członkowie rodziny królewskiej wykonują szereg obowiązków o charakterze publicznym, które są bezpośrednio związane ze sprawowaniem najwyższej władzy państwowej, jaką jest władza monarsza. Należy przypomnieć, że art. 9 ust. 2 brzmi: "Król jako czynnik nadrzędny w państwie harmonizuje działania naczelnych organów państwowych". Przepis ten wprowadza pewien, specyficzny rodzaj nadrzędności monarchy nad organami państwowymi. Oczywiście nie oznacza on, że Król sprawuje faktyczną kontrolę nad ich działaniem, co byłoby niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawnym. Zasada nadrzędności króla stanowi jednak punkt wyjścia do interpretacji poszczególnych zadań i kompetencji monarchy. Ma im przyświecać doprowadzenie do harmonii pomiędzy poszczególnymi organami państwowymi. Harmonii, a więc zgody, ładu i symetrii. Król musi mieć instrumenty do zapobiegania uzyskaniu przez którykolwiek z organów państwowych władzy większej, niż pozwalałyby na to przepisy ustaw prawa. Z tego punktu widzenia uzasadnione na gruncie konstytucyjnym jest nadanie członkom rodziny królewskiej, których zadania są bezpośrednio związane z zadaniami monarchy, immunitetu formalnego, który chroni ich przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej bez zgody Senatu, jak i przywileju nietykalności, chroniącego przed zatrzymaniem bez zgody izby wyższej parlamentu. Warto zaznaczyć, że ustawodawca nadał kompetencję do uchylania immunitetu właśnie Senatowi, organowi pochodzącego częściowo z wyboru, a częściowo z nominacji, określanego często mianem izby refleksji. Wskazuje to na wagę, jaką przywiązał on do rangi immunitetu członków rodziny królewskiej, może być on uchylany tylko przez organ niezależny od bieżących rozgrywek politycznych w takim stopniu, jak Sejm, a jednocześnie w dużym stopniu niezależny także od monarchy (choć istotną część senatorów powołuje Król, nominacje te wymagają kontrasygnaty, poza szczególnymi przypadkami nie jest także możliwe odwołanie tej kategorii senatorów). Trybunał wychodzi zatem z założenia, że pociągnięcie do odpowiedzialności karnej członków rodziny królewskiej miałoby charakter wyjątkowy, przez kilkanaście lat funkcjonowania obecnego ustroju ani razu w przestrzeni publicznej nie pojawiły się nawet sugestie, że któryś z jej członków miałby popełnić przestępstwo lub wykroczenie, a tym bardziej wobec żadnego z jej członków nie było prowadzone postępowanie karne. Nie oznacza to jednak, że członkowie rodziny królewskiej nie mogą stać się przedmiotem fałszywych oskarżeń czy nacisku ze strony podmiotów o wrogim nastawieniu.

Trybunał stoi na stanowisku, że zaskarżone przepisy mają na celu ochronę nie samych osób będących członkami rodziny królewskiej, a instytucję monarchii. W kontekście zasad ustrojowych taki cel bez wątpienia zasługuje na aprobatę, monarchia jest bowiem instytucją mającą zapewnić stałość ustroju i funkcjonowania państwa, które stanowi dobro wspólne wszystkich obywateli.

Z uwagi na powyższe Trybunał orzekł jak w sentencji.

Jerzy Pisuliński
Jolanta Jabłońska-Bonca
Nina Półtorak,
Piotr Rączka,
Piotr Kładoczny



Wróć do „Trybunał Konstytucyjny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron