[MaxTV, TVP, Polsat] Debata

[Karol Malinowski]

Mariusz Max Kolonko:
Witam państwa serdecznie i zapraszam na debatę.

Moimi gośćmi są Jarosław Sellin (Partia Polaków), Gniewomir Maj-Ołyński (Postępowi Demokraci), Dominik Święcicki (Prawica Królestwa Polskiego) i Janina Dobrzyńska (Sojusz Lewicy Demokratycznej). Oczekujemy na przedstawicieli Partii Liberalno-Konserwatywnej i Prawa i Sprawiedliwości.

Tematem nr. 1 będzie Unia Europejska, czy chcecie państwo reformy tej instytucji, czy może niech Unia zostanie taka jaka jest?
I czy państwo chcecie wyjścia, czy może pozostania Polski w Unii Europejskiej?

OG: Odpowiedzi w dowolnej kolejności.

[Dominik Święcicki]

Święcicki:
W interesie Polski jest zreformowanie Unii Europejskiej tak, by przestała być swego rodzaju oligarchiczną instytucją. Obecnie mamy do czynienia z taką sytuacją, że zaledwie kilka państw UE ma realny wpływ na politykę ów organizacji. Mimo że w ostatnich latach Polska zyskała trochę na znaczeniu to nadal nie mamy dużego prawa głosu. Wszystkim zarządzają państwa takie jak Niemcy czy Francja. Pomniejsze państwa są można by powiedzieć podporządkowane ich woli. Trzeba zreformować UE. Każde państwo musi mieć coś do powiedzenia. Pojawiała się nie raz u nas w Polsce koncepcja "Europy Narodów". Ten kierunek jest bardzo dobry, ponieważ zrywa z przesadnym globalizmem i sprawia, że poszczególne państwa mają swoje walory i tożsamość i przede wszystkim łączy ich współpraca zarówno gospodarcza jak i polityczna. Gorzej jeśli się nie uda przeprowadzić zmian. Obawiam się, że w takim wypadku Polska powinna opuścić UE, ale nic od razu. Takie spontaniczne opuszczenie Unii byłoby koszmarnym krokiem. Byśmy się podłożyli takim państwom jak Rosja.

[Karol Malinowski]

Sellin:
Witam państwa serdecznie. Naszym zdaniem obecna formuła Unii Europejskiej nie jest zła, ale naszym zdaniem powinno dojść do demokratyzacji Unii. Przede wszystkim powinno dojść do możliwie jak największej demokratyzacji Unii tak, żeby nie dochodziło do absurdów w Unii, które dziś mamy. Musimy też doprowadzić do tego, żeby zmniejszyć biurokratyzacji Unii. Jesteśmy przede wszystkim przeciwnikami wyjścia z UE przez Polskę. Unia silna to dobra wiadomość dla Polski.

Dziękuję.

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Z niedowierzaniem patrzy na Święcickiego Czy pan siebie słyszy? Proszę spojrzeć, ile mamy dookoła rzeczy, które są sfinansowane z funduszy Unii. Jeśli znajdzie mi pan trzy miejscowości, gdzie nie ma tablic, które mówią o dofinansowaniu to oddam panu roczną pensję.

Pozycja Polski w Unii jest silna, nierzadko mamy decydujący głos w ważnych sprawach, polska dyplomacja wykazywała się wielkim zaangażowaniem w sprawy Unii. Oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że Unia w obecnym kształcie potrzebuje reformy. Dwa razy uchroniliśmy się przed poważnymi pęknięciami - w przypadku "Brexitu" i "Frexitu", które na szczęście nie doszły do skutku. Ale zapoczątkowały dyskusję na temat reform. W wielu krajach Unii, także w Polsce, dochodzi do władzy prawica, czasami wręcz radykalna. Musimy jednak zrobić wszystko, żeby te rozmowy były wyważone i bez emocji.

Być może Unia powinna się zmienić, być może powinniśmy wybierać szefa Parlamentu Europejskiego, szefa Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej oraz komisarzy w wyborach powszechnych - obecnie to są tylko utarczki polityczne, ale by zaproponować taką reformę, musimy mieć silną pozycję w UE - a podważa się ją w kraju, mówi o wyjściu kraju z Unii - to nie działa na naszą korzyść. Politycy, opamiętajcie się!

[Dominik Święcicki]

Chyba jasno się wyraziłem, że natychmiastowe wyjście z UE będzie bardzo szkodliwe. Więc co pan sugeruję? Powiedziałem, że to ostateczność. Ja spotykam się z Polakami w terenie i słyszę różne rzeczy na ten temat. I nie wszędzie widzę te "tabliczki" jak Pan to nazwał. Wyraziłem się jasno. Unii jest potrzebna szeroka reforma. Czas zakończyć oligarchię w UE, na której korzystają elity. Ja wiem, że pańskie ugrupowanie sympatyzuje z ów elitami i Pan im wierzy, że jest dobrze bo oni są najedzeni.

[Gniewomir Maj-Ołyński]

No to najwidoczniej czas udać się do okulisty, skoro ich pan nie widzi. śmiech

Ale, mimo wszystko, sugeruje pan, że Polska może wyjść z Unii, a takie insynuacje są szkodliwe dla kraju i jego pozycji na świecie.

Pan mnie w ogóle słucha, może ja powtórzę to co powiedziałem:

Być może Unia powinna się zmienić, być może powinniśmy wybierać szefa Parlamentu Europejskiego, szefa Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej oraz komisarzy w wyborach powszechnych - obecnie to są tylko utarczki polityczne.

Już pan zrozumiał? Jeśli nie, to wyjaśnię, że Postępowi Demokraci też są za zmianami w Unii, ale by takie reformy proponować, potrzebujemy silnej pozycji w strukturach UE.

[Dominik Święcicki]

Mówi Pan do mnie jakbym był jakimś dzieckiem. Dobrze zrozumiałem pańską wypowiedź.
Pan mówi o wybieraniu nowych władz UE w wyborach powszechnych. Wszystko dobrze tylko pytanie po co? Po co mamy wybierać nowe władze jak i tak będziemy pod batutą Niemiec. Trzeba otwarcie mówić o reformie UE a nie kłócić o takie za przeproszeniem pierdoły.
Cieszę się, że PD również dostrzega potrzebę zmian. Tylko trzeba się określić. Bo Pan mówi, że trzeba zrobić tak albo tak. Sam Pan nie wie o co Panu chodzi.

[Gniewomir Maj-Ołyński]

Kochany panie pośle, nie musi pan od razu budzić we wszystkich antyniemieckich nastrojów - ile razy jeszcze mam powtórzyć, że mamy silną pozycję i często nasze uwagi są wdrażane, a pana insynuacje o wyjściu Polski z UE tylko to podważają. Jak zaufać krajowi, gdzie populiści chcą, żeby ich kraj wyszedł z Unii?

Moim zdaniem, wybory powszechne władz Unii pozwolą na większe zadowolenie obywateli wspólnoty z pracy tych ludzi na stanowiskach. Według mnie, każda z frakcji powinna wystawić swojego kandydata i wtedy to obywatele UE zadecydowaliby, kto ma kierować strukturami.

I jednak apelowałbym o bardziej parlamentarny język. uśmiech

[Dominik Święcicki]

Niech mnie Pan w nic nie wkręca. Nie głoszę żadnych populistycznych haseł o opuszczeniu UE.
Powiedziałem wyraźnie. To ostateczność. Gdy Unia zacznie się sypać. Nie mówię, by robić to odrazu! Apeluje o nie łapanie za słówka.
Widzę, że lubi Pan się pospierać (uśmiech).

[Dominik Święcicki]

Og: Ok, kończę panie prezesie.