[Gość Wiadomości] Łukasz Wójtowicz i Fryderyk Skarbiński

[Administrator]

Chmielowska-Olech
Może prywatne życie króla jest odzwierciedleniem zmian obyczajowych, które zaszły w naszym społeczeństwie w ostatnich latach? W końcu różne ekscesy, w tym dość pikantne opisy relacji pomiędzy Michałem II a Alicją Kaczmarską, które przedstawiła posłanka RadLewu, niewielu wzruszyły. Zresztą Polacy wiedzieli że Michał Ajna nie jest, delikatnie mówiąc, zbyt stały w uczuciach, jeszcze zanim został królem, a mimo to poparli go przy urnach. Jak Panowie sądzą?

[Fryderyk Skarbinski]

Poparli go, bo nie mieli innego kandydata. Sposób wyboru Króla spowodował, że to de facto parlament narzucił społeczeństwu kogo wybrać. Z braku alternatywy Polacy zagłosowali za Michałem II. Referendum było tylko akceptacją kandydata wybranego przez Zgromadzenie Narodowe.

Nie sądzę, żeby nasze obyczaje zmieniły się aż tak diametralnie. Nie zaglądam ludziom do łóżek, ale wydaje mi się, że pewne cnoty nadal są wartością dla wielu Polaków. Rodzina, wierność, moralność to nie są zapomniane wartości. Na pewno nie staliśmy się narodem libertynów. Tak jak wcześniej wspomniałem Polacy traktują cały dwór królewski podobnie jak seriale czy reality show. Dlatego nie ruszają ich niskich lotów relacje z życia dworu. To z pewnością nie licuje z godnością urzędu Głowy Państwa.

[Lukasz Wojtowicz]

Tutaj myślę, że nie będę rozliczał Króla z jego prywatnego życia. Ważne jest to, jak dwór pracuje. Jego Wysokość Michał II udowodnił, że jest gotowy dla dobra narodu współpracować z każdym, czy to Anną Radziwiłł-Schmidt, Joszuą Baryczem, Adrianną Wisłocką, Markiem Kohnem, Weroniką Ryszkowską, mną, Szamirem DeLeonem, czy Laurą Novak. Te wszystkie osoby to ludzie o przeciwstawnych poglądach, często sprzecznych i mimo to Król mimo przejściowych problemów jest w stanie się dogadywać. To pokazuje jak dobrym systemem w naszych warunkach jest monarchia.

[Administrator]

Chmielowska-Olech
Nasz czas powoli dobiega już końca. Jednak zanim ten nastąpi zapytam jeszcze o wybory uzupełniające. Jak skomentują Panowie wyniki tych z Nowego Sącza i czy mają już Panowie, jako liderzy swoich ugrupowań, jakieś plany na te w Krakowie i Świnoujściu?

[Lukasz Wojtowicz]

Co do wyników z Nowego Sącza, to nie ukrywamy, że jesteśmy lekko zawiedzieni. Ale zawsze to możliwość wyciągnięcia wniosków z porażki. Co do wyborów uzupełniających, to jak SCD wystawi kandydata w wyborach uzupełniających w Krakowie, to go poprzemy. W Świnoujściu wystawimy Mateusza Baraniewicza.

[Administrator]

Chmielowska-Olech
Ruch Konserwatywny poprze kandydata SCD? To dość nieoczekiwana deklaracja, dotąd był Pan jednym z najzagorzalszych przeciwników tej partii.

[Fryderyk Skarbinski]

Wybory w Nowym Sączu to był dla nas duży skuces. Na starcie nikt nie dawał nam najmniejszych szans, a ostatecznie to naszego kandydata poparło najwięcej osób. To zasługa świetnego i kompetentnego kandydata, konsekwentnie prowadzonej kampanii i najlepszego programu. Po 3 latach nieobecności w ogólnopolskiej polityce wracamy z hukiem!

W kolejnych wyborach postawimy na ten sam mix który dał nam sukces we wszystkich dotychczasowych kampaniach w wyborach uzupełniających. Przypomnę że we wszystkich pięciu JOW w których dotychczas wystartowali nasi kandydaci to oni zwyciężyli. Co do personaliów to nie mogę się jeszcze wypowiedzieć. W przeciwieństwie do starych partii to nie szczebel centralny decyduje o kandydatach w wyborach. Czekamy na rekomendację lokalnych kół które działają na terenie tych okręgów wyborczych. Na pewno będą to osoby kompetentne, które osiągnęły sukcesy w życiu poza polityką i które podzielają wartości Rządzić Inaczej.

[Lukasz Wojtowicz]

Tak, poprzemy kandydata SCD, w tej chwili podziały nie istnieją w kontekście tragedii jaka się wydarzyła. Liczę na to, że inne partie też się na to zdecydują.

[Administrator]

Chmielowska-Olech
Niestety musimy już kończyć. Serdecznie dziękuję Panom za udział w dzisiejszym programie, a telewidzom za jego uważne śledzenie.
Do zobaczenia!